Reklama

Niedziela Małopolska

Bp Jeż do samorządowców i parlamentarzystów: Miłość bliźniego jest najwspanialszą zasadą społeczną

„Miłość bliźniego jest najwspanialszą zasadą społeczną, zdolną przezwyciężyć postawę bierności” – powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas dnia skupienia dla samorządowców i parlamentarzystów diecezji tarnowskiej. Odbył się on w parafii w Dąbrowie Tarnowskiej. Gościem spotkania był dyrektor Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, ks. dr hab. Waldemar Cisło, prof. UKSW.

[ TEMATY ]

bp Jeż

diecezja tarnowska

pomoc dla Ukrainy

#pomocdlaUkrainy

Ewa Biedroń

Bp Andrzej Jeż

Bp Andrzej Jeż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup tarnowski podkreślił w homilii, że odkąd rozpoczęła się wojna w Ukrainie świadectwo niesienia pomocy przez Polaków nabrało wyjątkowej skali.

„Niezwykle ujmujące jest to, iż na miarę możliwości przyjmujemy uchodźców wojennych pod dachy naszych domów. Nie tworzymy dla nich obozów, bo obozy nadal mają dla nas nadal pejoratywne konotacje. Chcemy ofiarować im to, czego bogacz z przypowieści odmówił cierpiącemu Łazarzowi – dajemy im dom i przyjmujemy do naszych wspólnot. Fakt, że Polska przyjęła już ok. 2 mln uchodźców z Ukrainy, zwłaszcza kobiet i dzieci uciekających przed okropnościami wojny, to dosłowne wypełnienie tego, czego uczy nas Chrystus” - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Andrzej Jeż powiedział także, że otwierając w tych niespokojnych czasach nasze serca oraz drzwi domów dla potrzebujących, na nowo odkrywamy własne człowieczeństwo i wartość ludzkiej wspólnoty, solidarnej wobec bestialstwa zrodzonego przez zło.

Reklama

„Okazane w tych dniach otwartość i serdeczność są pierwszą, konieczną i jakże głęboką pomocą humanitarną. Musimy jednak pamiętać, że samo przyjęcie wojennych uchodźców jest tylko pierwszym etapem stojącego przed nami wyzwania. Mamy świadomość, iż w perspektywie długoterminowej stoją kolejne zadania związane już z procesem integracji. W takiej sytuacji wejście uchodźców do społeczeństwa wymaga od nich usamodzielnienia się, jest także nieodłącznie związane z akceptacją lokalnej kultury, obowiązującego prawa, przestrzegania zasad bezpieczeństwa społecznego”.

Biskup podkreślił, że obecna sytuacja wymaga podjęcia trudu mądrego zarządzania procesem integracji społecznej, wymaga połączenia sił na różnych poziomach oraz harmonijnej współpracy. „Jestem wdzięczny za to, iż ta współpraca dokonuje się między władzami cywilnymi, zwłaszcza między samorządami a instytucjami kościelnymi. Jest to absolutnie niezbędne, ażeby podejmowane przez nas wspólnie działania były spójne, skuteczne i jak najbardziej adekwatne do zaistniałych potrzeb”.

Zdaniem biskupa Jeża trzeba też mieć świadomość, że pierwszy zapał w pomaganiu z czasem osłabnie. Mogą się też pojawić napięcia w społeczeństwie. „Najczęściej powstają one na tle dostępu do zasobów, rywalizacji o miejsca pracy, poczucia niesprawiedliwego traktowania w zakresie edukacji, służby zdrowia czy możliwości korzystania z pomocy społecznej. Jest to wyzwanie dla instytucji państwowych i samorządów. Kościół ma natomiast świadomość spoczywającego na nim zadania mądrego duszpasterskiego towarzyszenia tym procesom pomagania i integracji, budowania klimatu miłosiernej miłości, która wiele potrafi znieść i także wiele wybaczyć” - mówił.

Na dzień skupienia zaproszono dyrektora Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Ks. dr hab. Waldemar Cisło, prof. UKSW podkreśla, że w Polsce mamy 2 mln Ukraińców i nie ma obozów dla uchodźców.

Reklama

„Nasz kraj, Kościół stanął przed kryzysem do tej pory nam nie znanym w najnowszej historii Polski. Zarówno obywatele, jak i rząd stanęli na wysokości zadania. Zawsze ofiarami wojny są najsłabsi, kobiety, starcy i dzieci. W najtrudniejszej sytuacji są ludzie biedni. Kościół w Polsce pokazał piękną twarz pomagając uchodźcom. Upadła narracja o Polakach jako niechętnych ludziom w potrzebie” - dodał.

Ks. Cisło podkreśla, że Ukrainie trzeba będzie długo pomagać.

„Łatwiej jest krótko pomagać, ale obawiam się, że tutaj czeka nas wieloletni problem. Bądźmy cierpliwi. Łatwiej przyjąć

kogoś do mieszkania na tydzień, ale jeśli to trwa dłużej to zaczynają się problemy. Bądźmy bogatsi o doświadczenia z Syrii czy Iraku, przemyślmy pewne kroki postępowania” – radzi.

Licznie zgromadzeni samorządowcy uczestniczyli w Mszy św. i drodze krzyżowej. Była także okazja do spowiedzi.

„W obliczu wojny w Ukrainie myśli pracowników instytucji samorządowych skupione są na pomocy uchodźcom i walczącej Ukrainie. Dzień skupienia jest przede wszystkim dniem modlitwy o pokój” - podkreśla diecezjalny duszpasterz parlamentarzystów i samorządowców, ks. dr hab. Jan Bartoszek.

Dzień skupienia odbył się w parafii NMP Szkaplerznej w Dąbrowie Tarnowskiej.

2022-03-17 17:46

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy uczestnikami

Niedziela Plus 15/2023, str. IV-V

[ TEMATY ]

Tarnów

diecezja tarnowska

Karol Porwich/Niedziela

To jest całość; począwszy od Wieczernika aż do Poranka Wielkanocnego kroczymy za Jezusem – przekonuje w rozmowie z Niedzielą bp Leszek Leszkiewicz.

Maria Fortuna-Sudor: Księże Biskupie, jakie wspomnienia z dzieciństwa i młodości, związane z przeżywaniem Wielkiego Tygodnia, w tym Wielkanocy, zachował Ekscelencja? Bp Leszek Leszkiewicz: Moja rodzina zawsze uczestniczyła w liturgii Wielkiego Tygodnia, a wcześniej w wielkopostnych rekolekcjach w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rzepienniku Biskupim. Mieliśmy taki zwyczaj, że od Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek do Wielkanocnego Poranka w naszym domu obowiązywał post – jedliśmy skromnie i mało. Toteż śniadanie wielkanocne bardzo nam smakowało, chociaż dla dzieci nawet wtedy był trudny moment – trzeba było zjeść odrobinę chrzanu. Babcia tłumaczyła, że na pamiątkę cierpień Pana Jezusa należy się umartwić, zanim doświadczymy radości zmartwychwstania. A w Wielki Piątek i Wielką Sobotę nie można było oglądać telewizji, słuchać radia.
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz: Powstańcy Warszawscy są dla nas przykładem, że nie wolno się godzić ze złem

2025-07-31 18:44

[ TEMATY ]

rocznica

Powstanie Warszawskie

bp Wiesław Lechowicz

PAP/Paweł Supernak

Obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy uroczystej polowej mszy świętej

Obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy uroczystej polowej mszy świętej

Powstańcy Warszawscy są dla nas przykładem, że nie wolno się godzić ze złem i w życiu osobistym, i w przestrzeni społecznej - powiedział podczas Mszy św. na placu Krasińskich biskup polowy Wiesław Lechowicz. Ordynariusz wojskowy przewodniczył Eucharystii sprawowanej w przeddzień 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Po Mszy św. rozpoczął się apel pamięci z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta-elekta Karola Nawrockiego, kombatantów, parlamentarzystów i władz miasta.

Eucharystię koncelebrowali bp Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej, bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, bp Tadeusz Pikus, biskup senior diecezji drohiczyńskiej, kapelani Ordynariatu Polowego oraz liczne grono duchownych obydwu warszawskich diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa. Miasto, które miało przestać istnieć

2025-07-31 21:07

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

s. Amata J. Nowaszewska CSFN / Family News Service

Kopiec Powstania Warszawskiego

Kopiec Powstania Warszawskiego

Choć przez dekady był dziką, porośniętą roślinnością zwałką gruzu, na której dzieci z Czerniakowa bawiły się w Robin Hooda, mieszkańcy wiedzieli, co skrywa ta góra. Dziś, w 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, Kopiec Powstania to już nie tylko miejsce pamięci — to również swoiste muzeum, zielona ostoja i symboliczny pomnik unicestwionej Warszawy.

Na warszawskim Czerniakowie wznosi się monumentalne, a wciąż zaskakująco mało znane miejsce pamięci. Kopiec Powstania – usypany z gruzów zniszczonego miasta – zawiera około 4 proc. całkowitej masy gruzu, jaka po wojnie pokrywała stolicę. Choć przez dziesięciolecia oficjalnie figurował jako „kopiec Czerniakowski” i traktowany był jak góra śmieci, dla lokalnych mieszkańców pozostawał czymś znacznie więcej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję