Reklama

Nie tylko dla młodych

„Co mogę zrobić, aby uczynić Ciebie szczęśliwym?”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Joanną Berettą Mollą spotkałam się już dawno. Nim jeszcze została ogłoszona świętą, w moje ręce trafił tomik jej korespondencji zawierający listy do Piotra. Była to piękna lektura. Ciekawość, jaka zwykle towarzyszy odkrywaniu historii wielkiej miłości, w połączeniu z klimatem listów, dawała wrażenie bliskiego kontaktu z Autorką, nieodparcie nasuwała wrażenie, jakby do pokoju wszedł nagle ktoś piękny, radosny i z serdecznym uśmiechem opowiadał historię swojego życia. Znając już tę osobę, śledziłam relację z jej uroczystości kanonizacyjnej i publikacje na jej temat.
Jednak naprawdę zaprzyjaźniłam się ze św. Joanną dopiero po głębszej refleksji nad malutkim fragmentem jednego z jej listów. Były to słowa skierowane do Piotra: „Ciągle zadaję sobie pytanie - co mogę zrobić, aby uczynić Ciebie szczęśliwym?”. Pierwszą reakcją na tak postawione pytanie było żachnięcie się: jak to możliwe, żeby ciągle się zastanawiać, jak uczynić kogoś szczęśliwym - a ja? A poza tym, czy to możliwe, aby Autorka pytania nie wiedziała o fakcie tak doskonale znanym psychologom - o nieuchronnym fiasku grożącym związkom, w których kobieta z bałwochwalczym uwielbieniem podporządkowuje się mężowi, gotowa w lot spełnić każde jego życzenie, od przynoszenia gazety zaczynając, a na aborcji kończąc?
Niezbadana tajemnica świętych obcowania. Św. Joanna wciąż przypominała mi o swoim pytaniu, zmuszając do znalezienia odpowiedzi na własny użytek. Odrzuciłam banalne stwierdzenie, że mogłabym ugotować Twój ulubiony obiad i pomyślałam, że mogłabym namówić Cię na spacer. Ale i to wydawało się zbyt proste. Może nie powinnam kupować już sobie kolejnej paczki papierosów, skoro Ty nie lubisz palaczy, albo powinnam być bardziej serdeczna dla Twoich rodziców? Te wszystkie sytuacje są łatwe do zrealizowania i na pewno sprawią, że nasze wspólne dni będą lepsze. Jednak pytanie, które zadała św. Joanna, wciąż nie dawało spokoju. Co zrobić, aby trwało w nas to tak często kruche i ulotne szczęście? W odpowiedzi na to pytanie przyszła w końcu na myśl czytana czasem w czasie ślubów przypowieść o domu, który był zbudowany na skale, a wichry i ulewy nie zniszczyły go. Może więc powinnam umacniać swoją wiarę i dzielić się nią z Tobą? Wszak św. Joanna codziennie uczestniczyła we Mszy św., często przyjmowała Komunię św. Dużo też modliła się za siebie, za Piotra, później za ich dzieci. Że to nie jest łatwe? Że może nie od razu się uda? Chyba jednak warto spróbować. Codzienna modlitwa za nas, częsta Komunia św. w tej intencji i wiara, że nasz dom pozostanie domem miłości i szczęścia, takim, jakim był dom św. Joanny Molli. W dniu św. Walentego podaruję Ci modlitwę w Twojej intencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję