Reklama

Listy narzeczeńskie św. Joanny Beretty Molli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

18 kwietnia 1955 r.
poniedziałek, wieczór

Mój Najdroższy Piotrze!

Właśnie dziś, w dzień, w którym nie mogłam się radować tak bardzo mi drogim Twoim towarzystwem, byłeś ze mną jeszcze bardziej. Otrzymałam po prostu Twój list.
Piotrze, jesteś naprawdę tak dobry i czuły. Jestem Ci wdzięczna. Twoje słowa poruszyły mnie do głębi i cieszę się, że na moje pytanie, „jaka powinnam być, aby uczynić Cię szczęśliwym”, odpowiadasz, iż powinnam pozostać nadal dobra, czuła i wyrozumiała tak, jak dotychczas. Taka właśnie będę, Najdroższy Piotrze. I nie jest to dla mnie żaden trud, gdyż i Ty jesteś dla mnie tak dobry.
Już wcześniej wiedziałam, że chcesz dla mnie dobra, a kiedy znalazłam jeszcze raz potwierdzenie tego w Twym liście, me serce wypełniła radość.
Pomyśl sam, Piotrze, Pan Jezus uczynił nam tak wielką łaskę. Jakże wdzięczni powinniśmy Mu być zawsze!1 Piotrze, obiecałam Ci, że zawsze będę Ci mówiła o swoich troskach. Dlatego wybacz, iż teraz wyrażę wobec Ciebie pewną wątpliwość, która zadaje mi wcale niemały ból.
Obawiam się, że nie sprostam oczekiwaniom Twych Najbliższych2 i że nie jestem taka, jakiej Oni chcieliby dla Ciebie.
Wiem, że zawsze byłeś - i tak jest do tej pory - obiektem ich uczuć. I dlatego mam takie wrażenie, że Cię im zabieram. I chociaż pragnę dla nich dobra, ponieważ są Twoimi rodzicami, nie przeżywam wobec nich aż takiego uczucia, na jakie zasługują za dobroć i delikatność, jaką mi okazują.
Wybacz, jeśli mówiąc to, sprawiłam Ci przykrość.

Do zobaczenia, Drogi Piotrze.
Żyj szczęśliwie i przyjmij moc całusów

(tłum. ks. Piotr Gąsior)

1 Po całkowitym wyrażeniu swej miłości Joanna zwraca swą myśl ku Bogu. Nie dlatego, że jakoby miłość ludzka musiała być poprawiona i jakby zanegowana w obliczu Boga. Przeciwnie, jeśli tylko jest autentyczna, to miłość pomiędzy chrześcijanami w sposób spontaniczny i wspaniałomyślny do Boga prowadzi.
2 Rodzice Piotra, Luigi Molla (1884-1956) i Maria Salmoiraghi (1885-1978), byli bardzo przywiązani do syna. To ich zachowanie było na samym początku powodem lekkiego nieporozumienia, szybko jednak wyjaśnionego, jak to można wywnioskować z następnego listu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę zmieniać siebie i świat!

2024-06-13 11:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP KEP

Człowiek nadziei króluje razem ze swoim Mistrzem. Nosi w sobie, już teraz, małe nasienie zwycięstwa. W takim człowieku wszystko zorientowane jest na przyszłość i wszystko zmierza ku zmartwychwstaniu.

Ewangelia (Mk 4, 26-34)

CZYTAJ DALEJ

Młody pasjonat liturgii

2024-06-04 12:34

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

liturgia

archiwum prywatne

Dawid Makowski

Dawid Makowski

W życiu bym nie przypuszczał, że teraz będę robił to, co robię, i to na taką skalę, ale... Pan Bóg potrafi zaskakiwać i robi to codziennie! – mówi Dawid Makowski.

Zielonogórzanin od dobrych kilku lat, mimo młodego wieku, nie tylko interesuje się, ale wręcz zachwyca liturgią i świętymi obrzędami. Na swoim koncie ma kilka książek, ponad 300 artykułów i wiele opracowań obrzędowych, a do tego współtworzy internetowy serwis, który przybliża wiernym liturgię Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Wschowa za życiem

2024-06-17 13:48

[ TEMATY ]

Zielona Góra

marsz dla życia i rodziny

fara Wschowa

franciszkanie Wschowa

Krystyna Pruchniewska

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny we Wschowie

Marsz dla Życia i Rodziny w niedzielę 16 czerwca przeszedł ulicami Wschowy. Na koniec odbył się festyn rodzinny przy kościele pw. św. Jadwigi Królowej.

W inicjatywie udział wzięli wierni ze wszystkich wschowskich parafii, wyrażając poparcie dla rodziny zbudowanej na małżeństwie kobiety i mężczyzny oraz postawy otwartości na potomstwo. Kolorowy pochód wyrażał też afirmację życia i pragnienie jego ochrony od poczęcia do naturalnej śmierci. Marsz dla Życia i Rodziny uczestnicy rozpoczęli Koronką do Miłosierdzia Bożego na Placu Farnym. Wiele osób niosło kolorowe balony. Pochód zakończył się w kościele św. Jadwigi Królowej, gdzie uczestnicy zawierzyli ochronę życia w modlitwie przy relikwiach błogosławionej Rodziny Ulmów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję