Reklama

Odsłony

Optymizm czy nadzieja?

Niedziela Ogólnopolska 47/2004

Graziako

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





Czy może być „beznadziejny optymista”? - Chyba tak…

Reklama

Moda to taki zbiorowy omam. Mało ważne, gdy kreuje ciuszki, fryzury, obuwie… Gorzej, gdy narzuca również modne style myślenia. Od pewnego czasu modnie jest być optymistą, myśleć pozytywnie, wierzyć w siebie, powtarzać jak zaklęcia: be happy, keep smiling, don’t worry etc. Grzech wręcz ciężki stanowi pesymizm, negatywizm i brak wiary w siebie. Ktoś taki postrzegany jest między radosnymi „pozytywistami” jak ofiara losu, nieszczęśnik, roznosiciel groźnych zarazków rozpaczy… Takich chyba trzeba izolować, poddawać kwarantannie lub jakiejś operacji mózgu… Optymizm jest obowiązkowy. Tylko że tu i ówdzie niesłusznie myli się go z nadzieją. A to wcale nie to samo. Gdy optymizm oznajmia: „będzie dobrze, bo musi być dobrze”, a pesymizm twierdzi: „będzie tylko gorzej”, to nadzieja mówi: „może być i będzie chyba inaczej, niż się spodziewacie”. W optymizmie jest sporo zarozumiałości i magicznego myślenia. Jakby rzeczywistość miała być posłuszna temu, że ktoś dyktuje jej swoje rozumienie dobra. Często w pesymizmie jest więcej mądrości niż w hurraoptymizmie. Czasem zawiedziony optymista staje się zgorzkniałym cynikiem. Nadzieja ma w sobie sporo pokory. Nie zaklina, nie dyktuje, nie ulega trwodze, bo ufa mocy dobra ukrytego; ufa, że jest sens nawet w nieszczęściu; że Ktoś wyprowadza dobro nawet ze zła. Ale nie według jej widzimisię!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten modny optymizm sięga również zaświatów. Bywa, że po śmierci kogoś mówi się dzieciom, że poszedł do nieba. Bo przecież w piekło teraz nikt nie wierzy; w czyściec - może prababcie; a Pan Bóg (jeśli jeszcze jest) na pewno nie „bawi” się w jakieś sądy ostateczne… Zresztą, myślący pozytywnie twierdzi, że Pan Bóg musi być miłosierny tak, jak Mu to podpowiemy. Ostatnio jakiś chłopak od gothic-artu popełnił samobójstwo. Jego koleżanka, opłakując go gorzko, tłumacząc swojej młodszej siostrze, „umieściła” go od razu w niebie. Mała znała trochę tego chłopaka i spokojnie stwierdziła: „A ja myślę, że on wcale do nieba iść nie chciał. On się kochał całkiem w czymś innym… Jego to chyba nawet sam Pan Bóg na niebo nie namówi…”.

Optymizm jest z natury pogański, bo uprawia magię życzeniowego myślenia, gardząc właściwie rzeczywistością, wierząc w jakieś dobre fatum (jak Kali w Dobre Mzimu). Nadzieja jest zrodzona z ufności do Boga, która nie podlega żadnemu fatum, i kiedy już wszystko jakoby kończy się na krzyżu, Bóg ma w zanadrzu zmartwychwstanie. Pogaństwo umieszcza człowieka w błędnym kole, zaczarowanym kręgu. I dlatego rodzi rozpacz, która jest uwięzieniem w braku nadziei. Nadzieja ufająca Bogu wciąż przekracza nie tylko to, co jest, ale nawet własne spodziewania się, najbardziej optymistyczne kalkulacje.
Bo jeśli jest większe Dobro od tego, które sobie wyobrażamy, i istnieje Mądrość większa od naszych dywagacji, to lepiej zaufać, czyli „przekroczyć próg nadziei”. Nadziei nie można mieć, trzeba ją raczej „żywić”. Ona dzieje się między kimś, kto ją żywi, tym, kto jej potrzebuje, a Bogiem wciąż przekraczającym naszą wyobraźnię.

Którąś z opowieści o Muminkach kończyło zdanie: „Nastawał nowy dzień i wszystko mogło się wydarzyć, o ile nikt nie miał nic przeciwko temu…”. To mogła powiedzieć tylko Nadzieja!

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Prymas Glemp wiedział, że ks. Popiełuszko miał być uwięziony w bunkrze w Kazuniu?

Przy okazji 41. rocznicy pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki (3 listopada) w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że „prymas Polski Józef Glemp co roku przyjeżdżał do Kazunia i odwiedzał bunkier, w którym zginął ks. Popiełuszko”, ale „ukrywał ten fakt przed opinią publiczną”. Jaka jest prawda na ten temat?

W pogrzebie ks. Jerzego 3 listopada 1984 roku uczestniczyłam z rodziną jako mała dziewczynka. Trzymając mamę za rękę, stałam w tłumie na placu przed kościołem św. Stanisława Kostki w Warszawie i ze zdumieniem obserwowałam ludzi znajdujących się na drzewach oraz na dachach pobliskich domów, a także na balkonach mieszkań. O jedenastej, przy akompaniamencie dzwonów, stanął na balkonie prymas Polski, kard. Józef Glemp jako główny celebrans. Obok niego sześciu biskupów z jednej strony i sześciu księży z drugiej.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna za dusze czyśćcowe

[ TEMATY ]

nowenna

dusze czyśćcowe

Adobe Stock

Nowennę za dusze czyśćcowe można odprawiać w dowolnym czasie w celu uproszenia nieba dla nich oraz jakiejś łaski przez ich wstawiennictwo. Można ją odprawić po śmierci bliskiej nam osoby albo w rocznicę jej śmierci. Szczególnie zaleca się odprawienie nowenny przed liturgicznym wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych (2 listopada), wówczas rozpoczynamy ją 24 października.

AUTOR: Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych: wspomozycielki.pl; apdc.wspomozycielki.pl
CZYTAJ DALEJ

Kard. Duka ponownie w szpitalu, stan poważny

2025-11-03 13:50

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

Archidiecezja praska apeluje o modlitwę w intencji kard. Dominika Duki. Prymas senior od soboty jest w szpitalu. Jak dziś podano, jego stan jest poważny.

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Dziś w południe praska archidiecezja podała, że stan prymasa seniora jest poważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję