Reklama

Maryjny apokryf z czasów wojny

Miłował wszystko, co weneckie

Niedziela Ogólnopolska 44/2004

Wenecja, bazylika della Salute

Wenecja, bazylika della Salute

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zielonym ogrodzie położonym tuż nad rozlewiskiem Wisły koło Kazimierza pachną dzikie róże i nie powinno się myśleć o wojnie ani dawnej, ani tej dziwnie okrutnej, która się teraz toczy na świecie. Ze świadomości wyłaniają się jednak obrazy niegdyś mocno zakodowane: wojna, okupacja, powstanie, tułaczka.
Przytoczę tylko jeden apokryf wojenny związany z moim zmarłym pięć lat temu Przyjacielem - wenecjaninem. Apokryf ten ma dobre zakończenie. Opowiedział mi go niegdyś ów Przyjaciel z Wenecji - prof. Feliciano Benvenuti.
Jesienią 1943 r. Niemcy już nie byli sojusznikami Włoch. Z frontu wschodniego wieźli wczorajszych sojuszników - włoskich żołnierzy już jako jeńców - w zaplombowanych wagonach do obozów. Profesor wspominał, że kiedy przejeżdżali przez tereny Polski, na wielu stacjach i stacyjkach wagony zatrzymywały się na chwilę, a polscy kolejarze przez małe, zadrutowane okienka w wagonach starali się im wrzucić chleb i podawali wodę. Włosi byli strasznie zmęczeni, głodni i spragnieni, a wielu z nich opuszczała nadzieja.
Pociąg z jeńcami wojennymi zatrzymał się też na stacji Częstochowa, ale zgromadzonych tam kilku kolejarzy nie miało już nic do dania. Wówczas jeden z nich wyraził mową gestów tę smutną sytuację i pokazał uciemiężonym włoskim współbraciom na rozpostartej dłoni niewielki wotywny obrazek Matki Bożej Częstochowskiej: „Nie mamy już nic, ale módlcie się do Niej, a Ona was obroni”. I obroniła - wierna wszystkim ludziom na ziemi Madonna Nera.
Te stacje kolejowe podczas wojny i okupacji były świadkami wielu dramatów, rozstań, spotkań, ocaleń i śmierci.
Kiedy prof. Benvenuti opowiadał swój wojenny apokryf po latach w rodzinnym domu w Wenecji, jego żona Elena ocierała oczy białą chusteczką.
Profesor, jako prawdziwy wenecjanin, niechętnie wyjeżdżał ze swojego ulubionego miasta, ale kiedyś był przejazdem w Warszawie, w Muzeum Narodowym, aby obejrzeć nasze obrazy Canaletta. Przechodząc przez sale, natrafił na podeście muzealnym na niewielką wystawę, którą zrobiłam z wczesnych drzeworytów weneckich. Są one bardzo cenne i przypominają swoją atmosferą świat wczesnych klasycznych bajek włoskich, tzw.
Il Novellino. Profesor poprosił listownie Muzeum o dokumentację z tej wystawy i tak się zaczęła moja długoletnia przyjaźń z Wenecją.
Profesor już nie żyje. Był wyjątkowym człowiekiem, prawdziwym obywatelem Wenecji, stojącym wysoko wśród elit Wenecji i świata. Był wybitnym prawnikiem i znawcą oraz mecenasem sztuk, animatorem wielu wspaniałych wystaw, jak np. Grecy na Zachodzie, oraz publikacji poświęconych tym wystawom lub zagadnieniom, m.in. dotyczącym Tycjana i Wenecji. Był miłośnikiem wszystkiego, co weneckie, a specjalnie Tycjana, którego oryginalne ryciny posiadał.
Nie będzie niedyskrecją, jeśli opiszę zaskoczenie, jakiego doznałam w domu państwa Benvenuti. Zaproszono mnie do sypialni (co świadczy o dużym stopniu zażyłości). Moją uwagę zwrócił ogromny różaniec z kości słoniowej, wiszący nad łóżkiem. Białe kule różańca były wielkości pomarańczy, a krzyż prosty, gładki. W mojej obecności któreś z małżonków otworzyło domowy sejf. W nim był przechowywany skarb rodzinny - Droga Krzyżowa, cykl oryginalnych akwafort jakiegoś znakomitego artysty (Tiepolo? Nie pamiętam). W sejfie przechowywano Drogę Krzyżową, ale małżonkowie wiedzieli, że Polka, młodsza siostra tamtych kolejarzy ze stacji Częstochowa, zrozumie, co to jest skarb prawdziwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Na Plac Zbawiciela w Warszawie powróci tęcza. Koszt? 700 tys. złotych

2025-07-06 21:56

[ TEMATY ]

Warszawa

Artur Stelmasiak

Na Plac Zbawiciela w Warszawie ma powrócić tęcza, która nieco ponad 10 lat temu wzbudzała liczne kontrowersje - była siedmiokrotnie podpalana, a ówczesne władze stolicy za każdym razem naprawiały instalację, która doczekała się nawet ochrony. Nowa tęcza to jeden z projektów wybranych przez mieszkańców w głosowaniu w budżecie obywatelskim.

Tęcza na Pl. Zbawiciela w latach 2011-2012 stała przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a następnie trafiła na warszawski Plac Zbawiciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję