Reklama

Miejsca związane z Tajemnicami Światła

Tajemnica IV: Przemienienie na Górze Tabor

Na górze Tabor Bóg Ojciec po raz drugi wyraźnie i bezpośrednio potwierdził synostwo Jezusa Chrystusa i nakazał posłuszeństwo Jego naukom. Niejako „ratyfikował” Nowe Przymierze. Ale jeszcze jedna okoliczność zwraca uwagę: w Ewangelii według św. Mateusza Przemienienie sąsiaduje z Chrystusową zapowiedzią śmierci.
Świadectwo Ojca nad rzeką Jordan stało u początku ziemskiej misji nauczycielskiej Syna - świadectwo na górze Tabor pojawia się po zapowiedzi końca tej misji.

Niedziela Ogólnopolska 25/2004

W kościele Przemienienia na Górze Tabor

W kościele Przemienienia na Górze Tabor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus, Mojżesz i Eliasz

Jezus Chrystus ukazał się trzem swoim uczniom - Piotrowi, Jakubowi i Janowi - przemieniony. Jego twarz „zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło”. Po chwili Uczniowie widzą Go rozmawiającego z Mojżeszem i Eliaszem. Dla pobożnych żydów - a takimi byli Apostołowie, to bardzo ważny znak: ich Mistrz rozmawia z największymi prorokami Izraela. Tymi, którzy dostąpili ongiś zaszczytu bezpośredniej rozmowy z Bogiem. Z przyjaciółmi Przedwiecznego. To wprawia ich w zachwyt. Nie oczekują niczego więcej. Jezus równy największym prorokom! Chcą upamiętnić to wydarzenie. Zbudować namioty Im poświęcone. Wszystkim trzem. I oto nieoczekiwana interwencja Boga: tylko Jezus jest Jego Synem ukochanym i Jemu należna jest cześć i posłuszeństwo - przed wszystkimi.

Góra Tabor w Galilei

Reklama

Otoczona pasem równin, góra Tabor od wieków wzbudza podziw i szacunek swym rozmiarem i kształtem. Stara droga pielgrzymów wyznaczona była 4340 stopniami wykutymi w skale. Szosa prowadząca zakolami po zboczu góry na jej szczyt ma długość 5 km. Miejscowa ludność arabska, mówiąc o górze Tabor, używa nazwy Dżabal el-Tur. Na polski trzeba by to tłumaczyć: „góra gór” albo „święta góra”. Takiego określenia używa się tylko w odniesieniu do świętych gór Starego Testamentu: góry Horeb na Synaju i góry Garizzim w Samarii.
Góra Tabor często wspominana jest w Starym Testamencie jako miejsce ważnych wydarzeń w historii Izraela. Przez wiele lat spełniała funkcje obronne. Na jej szczycie wznoszono mury, budowano fortyfikacje i obronne rezydencje władców. Korzystali z tych umocnień Egipcjanie, broniąc się przed wojskami Antiocha III, króla Syrii w 218 r. przed Chrystusem i powstańcy żydowscy przed wojskami rzymskimi pod wodzą Placyda w latach 66-67 po narodzeniu Chrystusa. Władali nią Saraceni i krzyżowcy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historia sanktuarium na szczycie Góry Tabor

Reklama

Chrystus, schodząc z góry, nakazał Piotrowi, Jakubowi i jego bratu Janowi zachowanie w tajemnicy wydarzeń, których byli świadkami. Po śmierci Odkupiciela ten nakaz już nie obowiązywał i Apostołowie rozsławiali tajemnicę Przemienienia i górę Tabor. Św. Piotr nazywa ją „górą świętą”, Ewangelie apokryficzne i pisma Ojców Kościoła wprost określają ją jako Górę Przemienienia.
Pierwszą świątynię wzniosła na szczycie góry Tabor św. Helena - matka cesarza Konstantyna. W tym wspaniałym kościele pw. Przemienienia Pańskiego znajdowały się także dwie kaplice - Mojżesza i Eliasza. Podczas V Soboru Konstantynopolitańskiego w 553 r. Tabor podniesiono do rangi stolicy biskupiej.
Ok. 637 r. Galileę (i znajdującą się na jej terenie górę Tabor) opanowali Saraceni. W 1099 r. zostali wyparci z tych terenów przez wojska krzyżowców. W 2 lata później Tankred, łaciński książę Galilei, powierzył Tabor Benedyktynom. Odbudowali oni sanktuarium, w niewielkim stopniu zmieniając jego kształt pierwotny. Kościół otrzymał wezwanie Najświętszego Zbawiciela. Wznieśli także klasztor i hospicjum dla pielgrzymów. W 1113 r. szczyt góry opanowały saraceńskie bandy Malduka, które wymordowały zakonników (72 osoby). W 2 lata później krzyżowcy i zakonnicy wrócili, a opat Benedyktynów otrzymał godność arcybiskupa z prawem paliusza. Benedyktyni z rozmachem rozpoczęli prace budowlane. Świątynię otoczyli murem tak solidnym, że załoga oparła się atakom Saladyna w 1183 r. Jednak po klęsce wojsk jerozolimskich pod Hattim (1187 r.) góra ponownie znalazła się w rękach Saracenów. Ich władca - Saladyn darował życie zakonnikom, ale kazał im opuścić górę. Kościół, klasztor i hospicjum zostały zburzone - podobnie jak wszelkie budowle o charakterze obronnym.
Twierdzę z prawdziwego zdarzenia wzniósł na szczycie tej góry następca Saladyna - sułtan Malek el-Adel. Twierdza dwukrotnie oparła się wojskom V wyprawy krzyżowej. Jednak w 1218 r. sułtan Malek al-Kamel, przewidując ewentualność oddania góry krzyżowcom, nakazał zburzenie murów obronnych, a w dziesięć lat później rzeczywiście przekazał ją we władanie Fryderykowi II. Najbardziej efektowną pozostałością tamtej budowli jest Brama Wiatrów (Bab el-Hawa). W 1257 r. Sanktuarium zostało powierzone Zakonowi Rycerzy św. Jana. Jednak obecni byli tu tylko 6 lat. Górę Tabor opanowały wojska Bajbarsa.
Chrześcijanie wrócili tu w 1631 r. Emir Fakhr el-Din, ulegając prośbom swego przyjaciela Franciszka z Verrano, konsula Toskanii (który kiedyś udzielił mu schronienia), przekazał górę Franciszkanom. Niestety, 4 lata później życzliwy emir został zamordowany i prace nad budową świątyni trzeba było przerwać. Podjęto je ponownie w 1873 r. - ale niebawem ponownie je przerwano. Ostatecznie kamień węgielny pod nowy kościół Przemienienia Pańskiego położono w 1919 r., a prace wykopaliskowe podjęto w 1921 r. Budowę kościoła zakończono w 1924 r. Od tego czasu pełni swą służbę nieprzerwanie.

Na szczycie

Górę Tabor odwiedziłem jesienią 1999 r. Autokarem dojeżdża się do arabskiej wioski Daburich, u podnóża góry. Na placu otoczonym kramami w kilku rządkach stały grupy turystyczne i pielgrzymkowe, czekając na swoją kolejkę do taksówki. Przez Bramę Wiatrów idzie się szeroką aleją w kierunku kościoła. Otwiera się kolejny plac i po prawej stronie drogi widać zabudowania klasztoru i hospicjum dla pielgrzymów.
Idąc dalej dobrze utrzymaną alejką, szliśmy wśród ułomków kolumn, resztek murów obronnych i bram, sklepień i ścian budynków sprzed ponad 800 lat. Soczysta zieleń drzew i krzewów dodawała uroku temu miejscu. Wśród tych kamiennych świadków minionych czasów dostrzec można było o wiele młodsze wiekiem konstrukcje - ołtarze.

Świątynia Przemienienia Pańskiego

Na końcu alejki wznosi się potężny gmach kościoła. Dwie wieże połączone łukiem przed głównym wejściem do kościoła kryją w sobie kaplice poświęcone Mojżeszowi i Eliaszowi. Tak zrealizowano marzenie św. Piotra o namiotach dla Proroków Starego Testamentu.
Nigdy przedtem nie spotkałem kościoła o podobnej konstrukcji. Grube prostokątne kolumny i masywne arkady dzielą wnętrze na trzy nawy. Boczne (bardzo wąskie w zestawieniu z nawą centralną) kończą się schodami prowadzącymi do kaplic Niepokalanej Maryi Panny i św. Franciszka oraz do „górnego” kościoła. Jest to właściwie rodzaj szerokiego balkonu ponad nawą, sięgającego ok. 20% długości bazyliki. Nad ołtarzem okolonym witrażowymi oknami, osadzonymi w grubych kamiennych kratownicach, na półkolistym sklepieniu, znajduje się mozaika przedstawiająca scenę Przemienienia. Trzej Apostołowie patrzą na rozświetloną postać Chrystusa, w białej szacie, unoszącego się ponad ziemią. Po Jego prawej stronie widać postać Mojżesza (z Tablicami Przykazań), po lewej - Eliasza (ze zwojami Pisma).
Poniżej mozaiki, ołtarza i balkonu widać w perspektywie głównej nawy duże półokrągłe witrażowe okno „dolnego kościoła”. Prowadzi doń bezpośrednio z głównej nawy 14 szerokich schodów. Ponad surowym kamiennym ołtarzem wznosi się wspomniany już wielobarwny witraż, którego główną część zajmują dwa pawie i kielich. To symbole misterium Zmartwychwstania i wiecznej chwały ogłoszonej w Przemienieniu Pańskim. Na mozaice zdobiącej sklepienie postaci aniołów patronują symbolicznie przedstawionym scenom innego Przemienienia - tego, które dokonało się w Narodzeniu, Eucharystii, Śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa.
Góra Tabor już swoim kształtem podkreśla niezwykłość tego miejsca. Budowle i roślinność na jej szczycie oraz przepiękny widok roztaczający się z jej wierzchołka potęgują to wrażenie. Monumentalna bazylika stanowi dopełnienie obietnicy. To z pewnością miejsce szczególne, zapadające w pamięć. W pamięć o Przemienieniu Pańskim.

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

[ TEMATY ]

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

Grażyna Kołek

Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa Kościół katolicki obchodzi w piątek po oktawie Bożego Ciała. Z inicjatywy papieskiej jest to także dzień modlitw o świętość kapłanów.

Już starożytni pisarze chrześcijańscy podkreślali, że z przebitego Serca Jezusa narodził się Kościół i sakramenty: chrzest z wody, która wypłynęła z przebitego boku Chrystusa oraz Eucharystia z Jezusowej krwi. Wszystkie teksty liturgiczne tej uroczystości zwracają uwagę przede wszystkim na Bożą miłość, której Serce Jezusa jest najpełniejszym symbolem.
CZYTAJ DALEJ

Odważnie smakuj życie w Sercu Jezusa

2025-06-27 14:08

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

Mat.prasowy FESTIWAL ŻYCIA

Wojciech Modest Amaro

Wojciech Modest Amaro
Zacznijmy więc od Pisma Świętego. W Starym Testamencie mamy zapisane słowa, którymi modlili się Izraelici: Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad, a więc – „Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Panem jedynym” (Pwt 6, 4). To są bardzo ważne słowa: Pan Bóg twój jest Ehad, czyli jedyny w znaczeniu Jedyny Bóg. Z kolei Jezus z Nazaretu nauczał: „Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus” (Mt 23, 10). Kiedy jednak dziś rozmawiamy tu, w Waszym domu, to mamy świadomość, że Ty, Wojtku, dla wielu ludzi jesteś jedynym w swoim rodzaju wirtuozem smaku i kulinarnym mistrzem, pierwszym Polakiem, który zdobył prestiżową gwiazdkę Michelin. Lecz kiedy mówimy o Jezusie Mistrzu, to słowo „Mistrz” piszemy z wielkiej litery. Proszę, powiedz, jak się czujesz z tą świadomością i jak dla Ciebie smakuje życie z Jezusem?
CZYTAJ DALEJ

Blisko 24 lata w celi śmierci. Chrześcijanin uniewinniony z zarzutu bluźnierstwa w Pakistanie

2025-06-27 17:21

[ TEMATY ]

Pakistan

więzień

uwolniony

Vatican Media

To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha

To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha

Pakistański Sąd Najwyższy uniewinnił 72-letniego Anwara Kennetha – chrześcijanina, który spędził 24 lata w celi śmierci za rzekome bluźnierstwo. Wyrok kończy wieloletni dramat człowieka zmagającego się z chorobą psychiczną. Jak donosi portal asianews.it, sprawa ponownie wywołuje pytania o konieczność gruntownej reformy prawa o bluźnierstwie w Pakistanie.

25 czerwca br. Sąd Najwyższy Pakistanu oczyścił z zarzutów Anwara Kennetha, który w 2002 roku został skazany na śmierć na podstawie artykułu 295-C kodeksu karnego – dotyczącego znieważenia proroka Mahometa. Były urzędnik rządowy, Kenneth został aresztowany w 2001 roku po tym, jak wysłał listy uznane przez władze za bluźniercze wobec islamu. Mimo że mężczyzna cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, sądy niższej instancji – w tym w 2014 roku Wysoki Sąd w Lahaurze – podtrzymywały wyrok śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję