Reklama

Klasztor O.O. Karmelitów w Lublinie

Styl Maryi

Niedziela lubelska 32/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

14. X. 1674. Długie, półmroczne korytarze klasztoru św. Józefa w Lublinie, zazwyczaj zatopione w ciszy płynącej z modlitwy kontemplacyjnej. Dzisiaj inaczej - siostry nerwowo biegają po korytarzach. To prawda - są składane profesje. Nie to jednak zakłóca codzienną harmonię klauzury. Do klasztoru, na trzy dniowy pobyt, przybyła królowa Maria Kazimiera wraz z dworem, aby wziąć udział w profesji jednej z sióstr.

Wielki Tydzień A.D. 1678. Ten Wielki Tydzień długo jeszcze będzie rozbrzmiewać w murach kościoła św. Józefa. Nawet wtedy, gdy karmelitanek już tu nie będzie. Jan III Sobieski wraz z żoną i dworem korzysta z gościnności sióstr, by tutaj przeżyć Liturgię Wielkotygodniową. W Wielki Czwartek królowa zastępuje matkę przeoryszę w ceremonii umywania nóg siostrom. W Wielką Sobotę cały królewski dwór przystępuje do sakramentu pokuty i do Komunii św.

20. IV. 1803. W czasie pożaru Przedmieścia Krakowskiego płonie klasztor i kościół MB Szkaplerznej Karmelitów Bosych.

23. I. 1807. Ukazuje się dekret Gubernium Lwowskiego Spraw Duchownych, nakazujący przenieść karmelitanki z klasztoru św. Józefa do klasztoru Niepokalanego Poczęcia NMP, a ich klasztor przekazać ojcom Karmelitom Bosym.

5. V. 1807. Majowy poranek żegna Karmelitanki Bose. Z okien karet jeszcze raz spoglądają na mury, które były ich domem przez 172 lata.

27. XI. 1864. Nocną ciszę przerywa hałas wojskowych butów, stukających o posadzki klasztorne. Wkraczają pełnomocnicy rządu rosyjskiego i odczytują dekret znoszący tutejsze zgromadzenie Karmelitów Bosych. Pretekstem jest udział o. Kajetana Brudnickiego w Powstaniu Styczniowym. Zaskoczeni ojcowie nie mają nawet czasu na uporządkowanie czy schowanie rzeczy klasztornych. Przysposobione wozy już na nich czekają.

10. IX 1918. Po wojennych zawieruchach Karmelici wracają do swojego klasztoru. Jeszcze przez długie lata dzielą budynki z różnego rodzaju instytucjami - poczynając od więzień, wojskowych aresztów śledczych, na Urzędzie Wojewódzkim kończąc - borykając się ze specyfiką państwowej biurokracji. Nie poddają się jednak. Krzewią kult Matki Boskiej Szkaplerznej, Królowej Karmelu, dokonując jednocześnie ciągłych prac renowacyjnych.1

16. VII. 2002. Od kilku dni w Lublinie panują straszne upały. Mimo to jednak w kościele Ojców Karmelitów gromadzą się tłumy wiernych. Kościół św. Józefa nie jest w stanie ich pomieścić. Czciciele Matki Boskiej Szkaplerznej zajmują więc również plac przed kościołem, dziedziniec przyklasztorny czy wreszcie pomieszczenia zakrystii. Licznie przybyłych w "karmelitańskim wieczerniku" wita przeor - o. Łukasz Kasperek. Uroczyście rozbrzmiewa refren psalmu: "Bądź pozdrowiona, Królowo Karmelu." Abp Józef Życiński przyjmuje nowe osoby do szkaplerza. Dokonuje również poświęcenia odnowionego ołtarza Matki Boskiej Szkaplerznej. " Maryja nie wypowiada nic pod Krzyżem. Jej styl to styl milczenia. Tej ufającej czystości serca chcemy się uczyć, przykrywając nasze serca szkaplerzem." - mówi Arcypasterz w homilii.

***

Nie wiadomo, czy Metropolia Lubelski, wypowiadając te słowa, miał świadomość jeszcze jednej formy milczącej obecności Maryi. Otóż podczas prac konserwatorskich wspomnianego już, poświęconego przez Arcybiskupa ołtarza, poddano restauracji również sam znajdujący się w nim cenny obraz. Gdy usunięto część przemalowań, m.in. z partii twarzy, okazało się, że pod zachowanym obecnie wizerunkiem z poł. XIX w. znajduje się starsze malowidło, przypuszczalnie XVII-wieczne, doskonale widoczne na zdjęciach rentgenowskich. Na wiernych modlących się przed obrazem spogląda więc Maryja w dwójnasób - spojrzeniem Pani Słuchającej, do którego czciciele są przyzwyczajeni, a dodatkowo modlitw wysłuchuje Matka o Bolesnym Obliczu, zakrytym jednak przed ludzkim spojrzeniem. " Jej styl to styl milczenia..." - brzmią słowa Arcybiskupa.

Przy kwestiach związanych z renowacją karmelitańskiego klasztoru warto zaznaczyć, że konserwacja ołtarza maryjnego nie jest jedyną, jaka miała tutaj miejsce. Prace remontowe trwają od początku lat 80-tych, rozpoczęto je od spraw architektonicznych. "Ojcowie Karmelici całość prac prowadzą zgodnie z wymogami - ściśle współpracują z Lubelskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Są cierpliwi, nie śpieszą się - nie zależy im na efekciarstwie." - mówi Magdalena Gawłowska - konserwator lubelskiego klasztoru karmelitańskiego, która wraz z Leonardem Bartnikiem prowadzi prace nad odnawianymi ołtarzami. Rzeczywiście, wystarczy wejść do kościoła przy ul., Świętoduskiej, by dostrzec, jak nabiera on splendoru, być może właśnie w tej postaci, która tak urzekła królową Marysieńkę.

1 Część historyczna opracowana na podstawie pracy Jerzego Dybały pt.: "Klasztor i kościół pw. św. Józefa karmelitów bosych ( d. Karmelitanek bosych) w Lublinie (1624 - 2000). Dzieje zbytku i aktualny stan badań".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

800 lat szopek bożonarodzeniowych

2025-12-24 08:53

[ TEMATY ]

szopka bożonarodzeniowa

Karol Porwich/Niedziela

24 grudnia 1223 r. w grocie w Greccio we Włoszech św. Franciszek z Asyżu przygotował pierwszą żywą szopkę bożonarodzeniową. To zapoczątkowało tradycję, która obecna jest dziś w całej Europie.

W szopce przygotowanej przez św. Franciszka na sianie w żłóbku złożono drewnianą rzeźbę Jezusa. W Świętą Rodzinę wcielili się mieszkańcy Greccio, przy żłóbku stanęły wół i osioł. Franciszek przygotował szopkę, aby pokazać ludziom historię zbawienia. Zakon franciszkanów kontynuował zwyczaj budowania szopek betlejemskich przed Bożym Narodzeniem i tradycja ta rozpowszechniła się w całej Europie.
CZYTAJ DALEJ

W Jezusie Bóg naprawdę jest z nami

2025-12-24 13:15

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Krzysztof Młotek

BP KEP

Fragment wyrasta z czasu po powrocie z wygnania. Jerozolima jest znowu zamieszkana, lecz doświadcza jeszcze kruchości i wstydu. Werset otwierający brzmi jak ślubowanie: „dla Syjonu nie umilknę”. W hebrajskim nie jest jasne, czy mówi prorok, czy sam Pan. Ta dwuznaczność jest teologiczna. Słowo Boga przechodzi przez usta człowieka i staje się jego gorliwością. Dwa pojęcia są kluczowe. „Sprawiedliwość” (ṣedeq) to wierność Boga przymierzu, która naprawia relację i porządek. „Zbawienie” (yešuʿah) to akt ocalenia, który ma rozbłysnąć jak zorza i jak pochodnia.
CZYTAJ DALEJ

Kochać jak kocha Bóg

2025-12-25 02:08

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Uroczysta Pasterska w bazylice katedralnej w Sandomierzu zgromadziła wiernych, którzy wspólnie rozpoczęli świętowanie Bożego Narodzenia. Eucharystii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Liturgia rozpoczęła się od śpiewu kolędy „Wśród nocnej ciszy”, w trakcie której wniesiona została symbolicznie figurka Dzieciątka Jezus do szopki. Wspólna modlitwa zgromadziła mieszkańców miasta, siostry zakonne, wspólnotę Wyższego Seminarium Duchownego oraz gości. Obecne było również Rycerstwo Ziemi Sandomierskiej, a swoim śpiewem liturgię ubogacił Chór Katedralny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję