Reklama

Kościół

Kard. Sako dla KAI: sytuacja w Afganistanie to wstyd dla całego świata

- To, co wydarzyło się w Afganistanie, to wstyd dla całego świata. Zostawić ludzi w rękach fundamentalistów - to rzecz straszna. Amerykanie nie wzięli na siebie odpowiedzialności, a chaos, do jakiego doprowadzili, jest niewyobrażalny - mówi w rozmowie z KAI kard. Louis Raphaël Sako, chaldejski patriarcha Babilonu, jeden z gości 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie.

[ TEMATY ]

Kard. Sako

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Księże Kardynale, jakie przesłanie, w imieniu chrześcijan na Bliskim Wschodzie, przywiózł Ksiądz Kardynał w tych dniach do Budapesztu?

Kard. Louis Raphaël Sako: Zacznę od tego, że trwający Kongres Eucharystyczny jest dla nas źródłem siły - nie tylko dla nas, chrześcijan na Bliskim Wschodzie, ale dla wszystkich ochrzczonych. Pokazuje, że jako chrześcijanie nie możemy wstydzić się naszej wiary, ale musimy o niej świadczyć. I ten kongres jest znakiem tego świadectwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A dla nas na Bliskim Wschodzie nasze życie jest niczym Eucharystia: cierpimy, pomimo życia w strachu, trwamy w nadziei, że na końcu pojawi się zmartwychwstanie. Że powstanie nowe społeczeństwo, budowane na wolności, godności, pokoju. Bo każdy pojedyńczy człowiek ma prawo do godnego życia. Nie tylko tutaj, na Zachodzie, ale też na Bliskim Wschodzie: w Iraku, Syrii, Libanie. Tymczasem trwają tam wojny, zabija się wiele osób, infrastruktura i domy są zniszczone. A miliony, miliony ludzi mieszkają w obozach uchodźców. To niezwykle trudne.

Reklama

I właśnie w tym kontekście, Eucharystia jest rzeczywistością, którą powinniśmy dzielić się ze sobą nawzajem. Jest jak chleb, który łamie się, by podzielić się z drugim człowiekiem. Może tu, w Europie powinno się bardziej zwracać uwagę na to, że ci, którzy cierpią są naszymi braćmi i coś dla nich zrobić. Upominać się o szanowanie praw człowieka. Okazywać solidarność. Przyjechać, choćby do Iraku i zachęcić chrześcijan, by pozostali w swojej ojczyźnie. Bo przyjazd na północ kraju jest dziś możliwy. Wielokrotnie przyjeżdżały do Iraku także delegacje z Polski, choćby ze stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie z ks. Halembą. Doskonale pamiętamy te spotkania.

KAI: Dokładnie pół roku temu Irak odwiedził też papież Franciszek. Jakie są dziś owoce tej wizyty?

- Ojciec Święty zmienił mentalność ludzi. Zostali poruszeni jego słowami, jego prostotą. Rozmawiał z nimi w sposób bezpośredni, powtarzał: wszyscy niezależnie od przynależności religijnej i etnicznej, czy płci -jesteście braćmi i siostrami. Szaleństwem jest atakowanie i zabijanie jedni drugich. Musicie szanować waszą różnorodność. I rzeczywiście, od tego czasu widać większy szacunek dla tego, jak różnimy się między sobą. A jako chrześcijanie czujemy się bardzo szanowani. Możemy spokojnie poruszać się po ulicach. Czasem słyszymy, jak ktoś woła na nasz widok: "papież, papież!"

KAI: Czy sytuacja w Afganistanie może zakłócić tę powracającą równowagę i mieć swoje konsekwencje dla całego regionu Bliskiego Wschodu?

- To, co wydarzyło się w Afganistanie, to wstyd dla całego świata. Zostawić ludzi w rękach fundamentalistów - to rzecz straszna. Amerykanie nie wzięli na siebie odpowiedzialności, a chaos, do jakiego doprowadzili, jest niewyobrażalny. Żadnych praw, brak pokoju, brak wolności, brak kultury, brak edukacji. Wszystko jest w rękach muzułmanów i Kościół nic nie może nic zrobić. Nie jest też rozwiązaniem przyjmowanie uchodźców tutaj, w Europie, bez edukowania ich i integrowania z nowym społecznością. Dlatego, że przyjeżdżają oni ze swoim światopoglądem, który jest dla Europy wyzwaniem, ale może też stać się zagrożeniem.

KAI: Dziękuję za rozmowę.

2021-09-07 18:38

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Sako: bratobójcze walki otwierają bramy piekła

[ TEMATY ]

Kard. Sako

Bratobójcze walki otwierają bramy piekła – napisał chaldejski patriarcha Babilonu kard. Louis Sako w przesłaniu do „braci muzułmanów” z okazji Święta Ofiarowania, przypadającego w tym roku 21 lipca.

Słowa hierarchy nabierają dodatkowego znaczenia po wczorajszym zamachu na bazarze w Bagdadzie w dzielnicy Sadr City, zamieszkanej głównie przez szyitów. W samobójczym ataku kobiety-kamikadze zginęło co najmniej 35 osób, a 60 zostało rannych. Do zamachu przyznali się dżihadyści z Państwa Islamskiego. Był to trzeci zamach na bazarze w Sadr City od początku br.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Pierwsze nabożeństwo do św. Rity odbyło się 22 września 2024 roku. - Miałem taką potrzebę serca - mówi ks. Wiesław Mąkosa, wikariusz, dodając: - Zaproponowałem księdzu proboszczowi Henrykowi Wachowiakowi, aby takie nabożeństwo odbywało się w naszej parafii. Zgodził się bez zastanowienia. Była to dla mnie wielka radość, zwłaszcza, że wtedy byłem nowym księdzem w parafii, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej tutaj przybyłem. Nabożeństwo cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przychodzi około 120 osób, nie tylko z naszej parafii. Na każde nabożeństwo kupuję róże, które wierni zabierają po poświęceniu i po nabożeństwie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję