Reklama

Psycholog radzi

Cierpienie tragedia czy szansa?

Niedziela Ogólnopolska 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego? - to najbardziej bolesne z pytań stawianych przez ludzi dotkniętych nieszczęściem. "Dlaczego ojciec zginął w wypadku? Dlaczego nasze dziecko urodziło się z zespołem Downa? Dlaczego 12-letnia córeczka umiera na raka? Dlaczego rodzice rozwodzą się po 20 latach wspólnego życia?". Starożytny filozof L. A. Seneka pytał: "Dlaczego Bóg na najlepszych zsyła chorobę albo smutek, albo inne dolegliwości? Bo przecież i na wojnie niebezpieczne rozkazy otrzymują najdzielniejsi?". F. Nietzsche mówił, że nie samo cierpienie było jego problemem, ale brak odpowiedzi na rozpaczliwe pytanie: Po co w ogóle cierpieć?
Różne są drogi ludzkich cierpień, a odpowiedzi na tak trudne pytania nie są łatwe. Warto zatem zastanowić się, czym jest cierpienie.
Cierpienie jawi się jako defekt szczęścia. "Każde cierpienie nie jest bowiem niczym innym jak niespełnionym i pokrzyżowanym pragnieniem" - mówi A. Schopenhauer i dodaje: "Radości są zawsze poniżej naszych oczekiwań, natomiast cierpienia zawsze powyżej tego, czego się spodziewamy".
Pomimo że cierpienie jest nieuniknione i powszechne, jednakowo boli za każdym razem. Jedni mówią, że ból i cierpienie uszlachetniają, inni - że upokarzają. To, czy cierpienie jest twórcze, czy niszczące, zależy w głównej mierze od tego, czy jest prawdziwe, czy fałszywe. Prawdziwe - wzrusza, budzi szacunek i chęć pomocy. Fałszywe - jako manipulacja wywołuje niechęć i irytację.
Różne są rodzaje cierpienia. W cielesnym - najczęściej ujawnia się ból fizyczny. W psychicznym - dominującą cechą jest poczucie osamotnienia. W cierpieniu moralnym człowiek przeżywa poniżenie, degradację wolności i godności. Cierpienie duchowe cechuje poczucie bezsensu, zagubienie wartości, oddalenie od Boga.
Charakterystycznym rysem jest samotność cierpienia. Boli jednak nie tylko cierpienie własne, ale i innych. Czasami widok cierpień innych łagodzi własne cierpienia, ale niejednokrotnie nasila je. Współcierpienie bywa nieraz silniejsze od cierpienia. Łatwiej jednak cierpieć we wspólnocie niż w osamotnieniu.
Szczególnie bolesne wydają się cierpienia dzieci doświadczających zła, krzywdy i przemocy. Rodzice i wychowawcy mają skłonność do chronienia dzieci przed doświadczeniami bólu, strachu i cierpienia. Należy uczyć i pomagać w radzeniu sobie ze złem, które dotyka człowieka. Trzeba towarzyszyć dzieciom w ich doświadczeniach bólu, samotności, cierpienia, lęku i pokazywać, że Bóg w osobie Jezusa współcierpi z ludźmi.
Przyczyny i źródła cierpienia mogą być wewnętrzne i zewnętrzne. Często u podstaw ich leży grzech własny lub cudzy. Ale to wyjaśnienie nie wystarczy. Cierpienie ma bowiem również znaczenie ekspiacyjne. Dzięki Krzyżowi Chrystusa widzimy, że każde cierpienie ma sens.
Postawy wobec cierpienia są różne. Bywa negacja cierpienia i bólu ujawniająca się w dążeniu do uśmierzania wszelkiego bólu i cierpienia (pigułka szczęścia). Czasem dochodzi do apatii, obojętności. Na ogół dominują agresywne pytania: "Dlaczego?". Pytania o winę i o krzywdę prowadzą niektórych do buntu wobec Boga, losu, świata, innych ludzi, a nawet siebie samego. Trzeba unikać dwóch skrajnych pułapek: 1) moralizmu, wyrażającego się w szukaniu związku między cierpieniem a winą cierpiącego, oraz 2) doloryzmu, cechującego się upodobaniem w cierpiętnictwie. Jaka ma być chrześcijańska postawa wobec cierpienia? P. Teilhard de Chardin w książce O szczęściu, cierpieniu, miłości mówi: "Chrześcijanin odczuwa cierpienie tak samo jak inni. I tak samo jak inni powinien się starać zmniejszyć je czy łagodzić nie tylko przez błagalne modlitwy, lecz wysiłkiem przedsiębiorczej i pewnej siebie nauki. Kiedy jednak cierpienie przychodzi, chrześcijanin je spożytkowuje. Wskutek jakiejś cudownej kompensacji cierpienie fizyczne znoszone w pokorze niszczy zło moralne. Zgodnie z dającymi się prawidłowo sformułować prawami psychologicznymi, cierpienie oczyszcza duszę, pobudza ją, ułatwia oderwanie. Na koniec wreszcie, niby sakrament, przynosi tajemnicze zjednoczenie wierzącego z cierpiącym Chrystusem".
Cierpienie uczy prawdy o życiu, rozwija realizm, uczy poznawania własnych granic, oczyszcza duszę. Często łączy ludzi między sobą, pomaga dojrzewać, prowadzi do doskonałości.
Stosunek Jezusa do cierpiących jest dla nas wzorem. Kobiecie, która 12 lat cierpiała na krwotok (por. Mt 9, 20), pozwala dotknąć siebie i doznać uleczenia. Na prośbę innych uzdrawia sługę setnika, który leżał sparaliżowany i bardzo cierpiał (por. Mt 8, 6). Ratuje przed opętaniem przez złego ducha (por. Mt 17, 15). Leczy chorego chronicznie, który już od 13 lat cierpiał na swoją chorobę przy sadzawce Betesda (por. J 5, 5). Wszystkim cierpiącym daje zapewnienie: "Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie" (Mt 5, 10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Do zobaczenia Karolku" - groźby skierowane do prezydenta

2025-11-15 10:01

[ TEMATY ]

Polska

Polska

mecz

Prezydent Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, trwają obecnie czynności związane z wpisem na X, który miał stanowić groźbę wobec prezydenta Karola Nawrockiego. Chodzi o zdjęcie z pistoletem i podpisem „do zobaczenia Karolku”, zamieszczone pod zdjęciem prezydenta z piątkowego meczu Polska-Holandia.

Usunięty później wpis został zamieszczony w piątek wieczorem przez jednego z użytkowników portalu X; była to odpowiedź na post na profilu „Łączy nas Piłka”, zarządzanym przez PZPN, w którym zamieszczono zdjęcie przedstawiające prezydenta Nawrockiego, obserwującego na Stadionie Narodowym piątkowy mecz Polska-Holandia.
CZYTAJ DALEJ

Dar Leona XIV dla Episkopatu Kanady - 62 artefakty z Muzeów Watykańskich

2025-11-15 11:38

[ TEMATY ]

dar

Kanada

Muzea Watykańskie

Leon XIV

Vatican News

Papież przyjął na audiencji przedstawicieli episkopatu Kanady. Po zakończeniu spotkania wydano komunikat na temat przekazania 62 artefaktów z kolekcji etnograficznych Muzeów Watykańskich. Leon XIV pragnął, aby ten dar był konkretnym znakiem dialogu, szacunku i braterstwa – czytamy w oświadczeniu.

Oto treść wspólnego oświadczenie Stolicy Apostolskiej i Konferencji Episkopatu Kanady:
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję