Reklama

Polska

„Z napędem Ducha Świętego” – pielgrzymki rowerowe z diec. kieleckiej, Przasnysza i Mlądza

250 km przejechało 250 osób w 9. Rowerowej Pielgrzymce Diecezji Kieleckiej. Z miejsca chrztu św. Stanisława Kostki dotarli cykliści z Przasnysza. - W pielgrzymce rowerowej jak w życiu, bez napędu Ducha Św. nie da rady. Bez Niego jesteśmy jak dętka bez powietrza – podkreślali pątnicy z Otwocka-Mlądza.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rower

pielgrzymki

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym roku przyjechała reprezentacja, dziś w 9. Rowerowej Pielgrzymce Diecezji Kieleckiej dotarło 250 osób. Przed pandemią pielgrzymka kielecka należała do najliczniejszych. Przyjeżdżało nawet pół tysiąca osób.

- Pielgrzymowanie w liczniejszej grupie to nie lada wyzwanie logistyczne począwszy od zaplanowania spowiedzi dla wszystkich czy kolejności posiłków, ale i serwisowania rowerów. To wielka wzajemna życzliwość – mówi Aneta Winiarska – Syska, rzeczniczka prasowa grupy. Najmłodszy uczestnik w pielgrzymce kieleckiej miał 9 lat, najstarsza uczestniczka 77 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Od Stasia Kostki do Maryi" z takim hasłem już po raz piąty dotarli uczestnicy Przasnyskiej Pielgrzymki Rowerowej. W ciągu 6 dni trasę z kościoła farnego św. Wojciecha w Przasnyszu, w którym w 1550 roku ochrzczono św. Stanisława Kostkę, na Jasną Górę pokonało osób. Organizatorem jest Stowarzyszenie Przasnyska Pielgrzymka Rowerowa, które tworzą ludzie z pierwszych jasnogórskich wypraw.

BPJG

BPJG

BPJG

BPJG

- Jesteśmy już grupą przyjaciół, np. spotykamy się systematycznie co tydzień na różańcu pielgrzymkowym, organizujemy tez rajdy rowerowe, spływy kajakowe Luiza Dawidziuk, kierownik pielgrzymki.

W tym roku przyjechało 48 cyklistów oraz 5 osób w służbach pielgrzymkowych – technicznej, medycznej, pilot grupy i pilot na motocyklu. Ten ostatni puszczał rowerzystom pieśni z głośnika.

Reklama

- To była bezpieczna pielgrzymka – podsumowała Dawidziuk i zszczególnie podziękowała częstochowskiej policji za sprawne przeprowadzenie pielgrzymów na ostatnim odcinku.

Wierni z Przasnysza przychodzą też na Jasną Górę 14 sierpnia w pieszej pielgrzymce diecezji płockiej.

- W pielgrzymce rowerowej jak w życiu, bez napędu Ducha Świętego nie da rady – podkreślają z kolei cykliści z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Otwocku-Mlądzu. Dołączyli do nich także rowerzyści z Celestynowa, Warszawy Radości. Przyjechało 16 osób.

Według jednego z uczestników Ryszarda, pielgrzymka rowerowa jest „bardziej osobistą, bo jest oczywiście bardzo dużo postojów, ale jednak przez połowę czasu jest się samemu, ze sobą, z Panem Bogiem”.

- Ostatni kilometr pielgrzymki jest najwspanialszy – przyznali wszyscy zgodnie.

2021-08-20 18:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelizacyjna wyprawa rowerowa dotarła na Nordkapp

[ TEMATY ]

rower

wyprawa

pl.wikipedia.org

Ekipa rowerowej wyprawy ewangelizacyjnej „Rozkręć Wiarę”, która wyruszyła trzy tygodnie temu z Żywca, dotarła 14 lipca do Przylądka Północnego w Norwegii – najdalej wysuniętego na północ skrawka Europy. Rowerzyści – trójka, do których na norweskim odcinku dołączył kolejny oraz dwoje uczestników z załogi samochodowej – modlili się na zakończenie podczas Mszy św. w kaplicy na Nordkapp, dziękując za bezpieczne pokonanie 3,5 tys. kilometrów. Patronem wyprawy był św. Brat Albert.

„Dziękujemy za modlitwę i wiarę w nas” – napisali uczestnicy wyprawy, relacjonując ostanie kilometry swojej wyczerpującej wyprawy rowerowej przez Polskę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Norwegię.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Jubileuszowy w Arce Pana

2025-09-14 11:33

Biuro Prasowe AK

- Modlitwa staje się znakiem nadziei silniejszej niż panujący wokół chaos. Jest też aktem największej pokory, bo oddaje właśnie w ręce Boga ten świat - mówił bp Damian Muskus OFM podczas Dnia Jubileuszowego w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach.

Na początku bp Damian Muskus OFM przypomniał, że uroczystość ma potrójny charakter: oddanie czci Matce Bożej Fatimskiej, wspomnienie rocznicy koronacji jej figury oraz przeżywanie Dnia Jubileuszowego w bieńczyckiej świątyni. Podkreślił, że Arka Pana jest jednym z 17 Kościołów Jubileuszowych w Archidiecezji Krakowskiej, w których w Roku Świętym można uzyskać odpust zupełny i otwierać się na Boże dary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję