Reklama

Z prasy zagranicznej

Niedziela Ogólnopolska 44/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rosyjska Cerkiew rozszerza polemikę

W dodatku do moskiewskiej Niezawisimoj Gaziety z 18 września, poświęconym problematyce religijnej, ukazał się artykuł Iwana Kazakowa pt. Wojna świętych polskich i rosyjskich, którego najważniejsze fragmenty podajemy poniżej w tłumaczeniu z oryginału:
"Po raz pierwszy w dziejach moskiewskiego Teatru Wielkiego sezon zostanie zainaugurowany nie tradycyjnym przedstawieniem opery Michała Glinki Iwan Susanin, a czystą cudzoziemszczyzną. Zamiast rosyjskiej opery patriotycznej będzie pokazana na scenie Wielkiego opera Turandot Giacomo Pucciniego. Czy to dobrze, czy źle z punktu widzenia sztuki scenicznej - niech osądzą teatrologowie, ale tak czy inaczej naruszona została dawna tradycja moskiewska. Powstaje pytanie, czy należy dopatrywać się w tym czyjegoś dążenia do zapomnienia o bohaterskim czynie prostego człowieka ruskiego, który oddał swoje życie za cara? - poległ bowiem z rąk złowrogich Lachów. Jest faktem, że istnieje tendencja do uczynienia sztuki rosyjskiej mniej patriotyczną, a bardziej poprawną politycznie i europocentryczną.
Jak gdyby w odpowiedzi na tę nowinę, która nadeszła z Moskwy, rodacy Iwana Susanina - mieszkańcy Kostromy podnieśli kwestię jego zasług nie tylko dla ojczyzny, lecz i dla Cerkwi prawosławnej. Pod koniec sierpnia, w czasie wizyty w Kostromie patriarchy Aleksieja II, studenci Akademii Rolniczej zwrócili się do zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej z zapytaniem, kiedy ich rodak zostanie beatyfikowany i zaliczony do grona świętych patronów ziemi rosyjskiej. Jak doniosły rosyjskie agencje informacyjne, Jego Świątobliwość odniósł się życzliwie do tego apelu, oświadczając, że proces kanonizacyjny Iwana Susanina powinien rozpocząć się właśnie w miejscowej eparchii (diecezji), gdzie powinien zostać ustanowiony jego kult, po czym Sobór Cerkiewny rozpatrzy problem ogłoszenia Susanina świętym ogólnorosyjskim. Na razie nie jest jeszcze jasne, do jakiej kategorii zostałby zaliczony kandydat na świętego, wydaje się jednak, że najwłaściwsze byłoby określenie męczennik zabity przez nieprzyjaciół wiary.
Znaleźli się już tacy, którzy utrzymują, że nasze władze duchowne zamierzają w ten sposób dokuczyć katolikom polskim i osobiście Papieżowi Janowi Pawłowi II za to, że beatyfikował on katolickiego biskupa, który wspierał powstanie przeciw Imperium Rosyjskiemu. Rzeczywiście, w czasie ostatniej pielgrzymki w Polsce podczas pobytu w Krakowie Jan Paweł II w obecności licznych wiernych odprawił Mszę św. pod gołym niebem, w czasie której ogłosił błogosławionym Zygmunta Szczęsnego-Felińskiego, arcybiskupa warszawskiego, byłego członka Rady Państwa, profesora rzymskokatolickiej Akademii Duchownej w Sankt-Petersburgu, który w latach 1863-83 znajdował się na zesłaniu w Jarosławiu za popieranie powstania polskiego z 1863 r. (...) Oprócz abp. Felińskiego za udział w wystąpieniach antyrządowych i za ich popieranie represjonowano 294 księży. W ten sposób Kościół rzymskokatolicki po raz pierwszy w ostatnich czasach beatyfikował, to jest rozpoczął proces kanonizacji arcybiskupa, którego działalność nosiła charakter czysto polityczny. Jeśli wziąć pod uwagę podaną wyżej liczbę represjonowanych księży, to pozostało jeszcze wiele osób dla podobnych kanonizacji (...).
Nie ulega wątpliwości, że jeśli będzie trzeba, w Rosji znajdzie się wystarczająca liczba kandydatów do kanonizacji jako bojowników przeciw katolicyzmowi polskiemu. Już teraz czekają na swoją kolej Kuźma Minin i kniaź Dymitr Pożarski (którzy walczyli z załogą polską w Moskwie w XVII wieku - J. W. S.). Ale czy należy rozpoczynać wojnę świętych? Nie ma wątpliwości tylko co do jednego: że gdyby taka wojna się zaczęła, to wszystkie sezony teatralne w Teatrze Wielkim będą inaugurowane operą Iwan Susanin, czyli życie za cara, a przed spektaklem będzie obowiązkowo odmawiana modlitwa za duszę głównego bohatera".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję