Jubileusz 60-lecia święceń kapłańskich arcybiskupa seniora
Ignacego Tokarczuka jest okazją do refleksji ogólnej nad istotą kapłaństwa
- jako "Daru i Tajemnicy"- i szczególnej wizji kapłaństwa w osobie
pasterza archidiecezji przemyskiej abp. Ignacego.
Za co jest poważany, szanowany, podziwiany, kochany...?
A za co kochamy Tatry i Giewont z krzyżem na szczycie...? To Piękno
i Potęga...
Pasterz Ignacy zapatrzony jest przez całe życie w Krzyż
i w swego Mistrza. Jezus Chrystus jest jego siłą wewnętrzną i mocą
w odważnym głoszeniu "w porę i nie w porę" Prawdy ewangelicznej.
W planach Bożej Opatrzności abp Ignacy został dany w
czas trudnej historii Polski i Kościoła w Polsce, jako fundament
i ostoja wiary chrześcijańskiej i godności człowieka. Wichrom historii
stawiał tamę swego spokoju i dostojeństwa... Zakorzeniony w Chrystusowym
Krzyżu budował Kościół przemyski, wzbudzając głęboką wiarę w sercach
Ludu Bożego.
Biografia Księdza Arcybiskupa jest przebogata w różne
wydarzenia. Dokładnie spełniły się na nim słowa Pisma Świętego: "
Prawda was wyzwoli". I ta prawda czyniła go wolnym, a przez jego
posługę przynosiła wolność innym. W okresie ustroju komunistycznego
usiłowano różnymi sposobami zniewolić Arcypasterza Twierdzy przemyskiej.
Stawiano mu zarzuty, iż niepodporządkowuje się władzy komunistycznej,
posądzano o zdrady narodowe i rzucano inne kłamstwa. Wszystko to
przeżył nieugięty w swoich zasadach. Szykany, zarzuty płynące z różnych
źródeł znosił z godnością. Dlatego jego osobowość wprowadza nas dziś
w wielkie zadziwienie i uszanowanie.
Zasługi Księdza Arcybiskupa są bardzo duże. Wiele też
na ten temat mogłoby powiedzieć Towarzystwo Przyjaciół Anny Jenke.
Ksiądz Arcybiskup jako ordynariusz przemyski zetknął się osobiście
z Anną Jenke; była u niego prosić o kapłana "Płomienia" do pracy
z młodzieżą w Jarosławiu. Po latach, gdy sprawa związana z rozpoczęciem
procesu beatyfikacyjnego sł. Bożej Anny Jenke dojrzała - Ksiądz Arcybiskup
podjął ją ochotnie i wprowadził na forum Kościoła Świętego.
To tylko jeden wycinek pracy Księdza Arcybiskupa. Nie
sposób w jubileuszowych wspomnieniach przelać na papier wszystkich
dzieł, których dokonywał; opisać choćby budowę kościołów, które rosły
w szybkim tempie jak przysłowiowe "grzyby po deszczu". To wszystko
wymagało wielkiej determinacji, samozaparcia, ofiary i odwagi. Nigdy
i nikomu nie pozwolił sobą manipulować.
Odwaga i pełne zaufanie Bogu znalazły swój wyraz również
w jego chorobie. Ksiądz Arcybiskup przeszedł operację, wiele cierpiał,
ale i w tym ciężkim doświadczeniu, swoją postawą pełną cierpliwości,
spokoju, opanowania i poddania się woli Bożej dawał świadectwo mocnej
wiary.
Zawsze był i dziś również abp Ignacy Tokarczuk jest znakiem
odwagi, szlachetności ducha. Jest ostoją dla zatrwożonych i zalęknionych.
Stawał, jak żołnierz w pierwszej linii frontu; waleczny, zdecydowany,
konsekwentny. Bóg i Ojczyzna - to wartości, dla których warto być
takim "Żołnierzem". Miłość do Ludu Bożego i odpowiedzialność - to
jedyna motywacja duszpasterstwa Księdza Arcybiskupa. A mądrość połączona
z roztropnością, jako cnoty najbardziej społeczne, pomagały mu odpierać
ataki i odnosić zwycięstwa. Był widoczny wszędzie, bo stał na szczycie,
wysoko, jak krzyż na Giewoncie.
Dziś śpiewamy radosnym sercem Gaude Mater Polonia, bo
masz godnego czci Syna, Kapłana, Pasterza i Polaka, który dał swemu
Ludowi wszystkie siły, wiarę i odwagę swego pięknego życia. Z głęboką
czcią pochylamy się przed Wielkim Autorytetem Kościoła przemyskiego
i Polski.
Dziękujemy Bożej Opatrzności za jego pasterzowanie, niosąc
pamięć i wdzięczność serca w modlitwie.
Towarzystwo Przyjaciół Anny Jenke
Pomóż w rozwoju naszego portalu