Reklama

Kościół

Był ratownikiem medycznym... został księdzem!

Historia powołania do kapłaństwa ks. Zbyszka Wojtyska z Archidiecezji Częstochowskiej jest dosyć niecodzienna. Po szkole nie poszedł od razu do seminarium. Odpowiedział na głos powołania ratując innych. Oto historia ratownika medycznego, który pomagając bliźnim medycznie, zapragnął czegoś więcej.

[ TEMATY ]

powołanie

Tydzień Modlitw o Powołania

youtube.com/wsdczestochowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Z moim powołaniem jest trochę jak z powołaniem Piotra. Jezus przyszedł do niego, gdy on łowił ryby. Miał przecież już swój zawód, jakieś utrzymanie, marzenia, swoich najbliższych. A Jezus przyszedł do niego i powiedział: Chodź, od tej pory będziesz łowił ludzi" – opowiada ks. Zbyszek. Niedziela zadała mu kilka pytań związanych z jego niecodziennym powołaniem.

Damian Krawczykowski: Księdza powołanie było dość specyficzne. Nie poszedł Ksiądz od razu do seminarium. Pracował Ksiądz jako ratownik medyczny. Co było tym impulsem do zmiany swojego stylu życia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Zbigniew Wojtysek: Ten impuls trwał dość długo i nie był chyba jeden. Początek to doświadczenie, że Jezus kocha mnie pomimo wszystko i zafascynowanie się tą miłością poprzez zakochanie się w Nim. Wszystkie późniejsze decyzje, zwroty akcji to już owoce tej miłości.

Był Ksiądz blisko Boga od dziecka, czy to też przyszło z czasem? Co daje Księdzu dziś relacja z Jezusem?

Byłem chyba blisko, a zarazem daleko. Jezusa i jego Kościół wyniosłem ze swojego domu i rodziny. Jednak podczas dorastania w liceum miałem takie szczególne momenty ożywienia mojej wiary. Dziś relacja z Jezusem daje mi wielkie przekonanie, że jesteśmy we wszystkim we dwóch, bo przecież Jezus to żywy Bóg.

Reklama

Co poleciłby Ksiądz młodym (lub już nie takim młodym) ludziom, którzy wciąż stają na powołaniowym rozdrożu..?

Drodzy młodzi, a może już trochę starsi, życzę Wam rozkochania się w Jezusie i doświadczenia tego, że Ewangelia jest żywa i ciągle się wydarza. Wierzę, że dzięki temu podejmiecie właściwą decyzję rozeznając swoje powołanie.

__________________________________________

Zobacz całą historię powołania ks. Zbyszka w formie filmu, który zrealizował będąc jeszcze w częstochowskim seminarium

2021-04-28 08:40

Ocena: +41 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak odkryć powołanie?

Kończące się wakacje były czasem odpoczynku, ale dla wielu także okazją do zastanowienia się nad sprawami fundamentalnymi i okazją do odpowiedzi na pytania, które przypomina popularna piosenka religijna: „Co jest najważniejsze,/ co jest najpiękniejsze,/ co prawdziwe, jedyne, największe,/ za co warto życie dać”.

Powołanie to dzisiaj słowo niezbyt modne. Bo zakłada nie tylko stałość i wierność obranej drodze, ale także to, że ktoś czegoś ode mnie oczekuje. A raczej Ktoś – ten Ktoś, który chce mojego absolutnego szczęścia już tu, na ziemi, ale przede wszystkim w niebie – miłosierny Bóg.
CZYTAJ DALEJ

Marcin od miłości

Dziś chcemy przybliżyć postać św. Marcina de Porres.

Syn Mulatki Anny Valasques i nieznanego ojca, urodzony w Limie 9 grudnia 1569 r. – tyle mówi zapis w księdze chrztu.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Dziecka Utraconego

2025-11-03 20:54

Ks. Nikodem Rybczyk

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień Dziecka Utraconego

Dzień ten obchodzony już ponad trzydzieści lat ma na celu także uwrażliwienie społeczeństwa w podejściu do tak traumatycznego wydarzenia, jakim jest poronienie.

W naszej diecezji wzorem lat ubiegłych w tym dniu w kaplicy cmentarnej na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie odbyła się uroczystość pogrzebowa dzieci nienarodzonych, których szczątki znajdowały się w rzeszowskich szpitalach. Uroczystość rozpoczęła się wspólną modlitwą Zawierzenia Dzieci Zmarłych przed narodzeniem Miłosierdziu Bożemu. Następnie odprawiona została Msza św. pogrzebowa, w której uczestniczyli licznie zgromadzeni wierni, którzy osobiście dotknięci zostali stratą dziecka, jak i ci, którym bliska jest modlitwa w intencji dzieci poczętych a nienarodzonych. W czasie Eucharystii modliliśmy się o miłosierdzie dla wszystkich dzieci, które odeszły przed swoim narodzeniem oraz prosiliśmy w intencji rodziców, o łaskę ukojenia i nadziei, która pozwoli oczekiwać na spotkanie ze swoim dzieckiem w domu Ojca niebieskiego. Po Mszy św. urna z prochami dzieci odprowadzona została do specjalnie przygotowanego grobowca Dzieci Utraconych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję