Reklama

Koronacja Matki Bożej z Gruszką

Niedziela Ogólnopolska 20/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza koronacja obrazu maryjnego w Polsce - Matki Bożej Parczewskiej, zwanej także "z Gruszką" - w nowym tysiącleciu miała miejsce 6 maja w Parczewie na terenie diecezji siedleckiej. Aktu koronacji podczas Mszy św. koncelebrowanej dokonał Prymas Józef Glemp wraz z miejscowym ordynariuszem - bp Janem Wiktorem Nowakiem. W uroczystości wzięli udział biskupi: Antoni Dydycz z Drohiczyna, Jan Chrapek i Adam Odzimek z Radomia, a także Jan Mazur, Wacław Skomorucha i Henryk Tomasik z Siedlec oraz piszący te słowa. Ok. 50 kapłanów uczestniczyło w koncelebrze. Duży plac w pobliżu bazyliki-sanktuarium wypełniła ok. 30-tysięczna rzesza wiernych. W homilii Prymas mówił o potrójnej roli sanktuarium w Kościele jako miejscu nawrócenia, lepszego poznania Chrystusa, Jego Matki i Kościoła. Sanktuarium winno nas zachęcać do odpowiedniego czynu, do działania tak osobistego, jak i wspólnotowego. Kaznodzieja wskazał na przykład Ojca Świętego, który pielgrzymował śladami św. Pawła i uczył nas przepraszać za zło kiedyś popełnione przez ludzi Kościoła. Na zakończenie bp Nowak zawierzył Matce Bożej Kościół siedlecki i podziękował serdecznie wszystkim uczestnikom uroczystości. Bardzo gorąco wspomniał śp. ks. inf. Mieczysława Marczuka, poprzedniego proboszcza, który wiele wysiłku włożył w przygotowanie tej uroczystości, ale sam jej nie doczekał, ponieważ zmarł na początku grudnia ub.r. Jego następca - ks. prał.Tadeusz Lewczuk podziękował raz jeszcze wszystkim uczestnikom i organizatorom uroczystości, która przebiegała bardzo sprawnie przy pięknej, wiosennej pogodzie.
Koronowany obraz pochodzi z XVI wieku i jest ze szkoły flamandzkiej. Namalowany na płótnie (dł. 115 cm, szer. 80 cm) przedstawia Matkę Bożą w pozycji siedzącej. Maryja na swoich kolanach trzyma Dziecię Jezus. Na głowie Matki Bożej znajduje się wianuszek z kwiatów. Dwa podobne kwiaty trzyma w lewej ręce Pan Jezus, a w prawej - owoc podobny do gruszki, stąd potoczna nazwa obrazu: Matka Boża z Gruszką. Parczewski obraz jest znakiem obecności na tej ziemi Kościoła unickiego, pochodzi z cerkwi unickiej, po powstaniu styczniowym należał do prawosławnych, dopiero 15 sierpnia 1968 r. powrócił na swoje miejsce do kościoła parafialnego św. Jana Chrzciciela, podniesionego do rangi bazyliki mniejszej w 1989 r. przez Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony: Bez przesady!

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję