Reklama

Kościół

Papież: jesteśmy wezwani do bycia bliźnimi wszystkich

„Niech Duch Święty, rozlany w naszych sercach, daje nam odczuć, że jesteśmy dziećmi Ojca, braćmi i siostrami między sobą, braćmi i siostrami w jednej rodzinie ludzkiej” – te słowa znalazły się w papieskiej homilii na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

[ TEMATY ]

Duch Święty

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z powodu fizycznej niedyspozycji Ojca Świętego nieszporom w Bazylice św. Pawła za Murami przewodniczył kard. Kurt Koch, który stoi na czele Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Franciszek oparł swoją homilię na ewangelicznym tekście opowiadającym o winnym krzewie, którym jest sam Jezus i latoroślach, którymi są wszyscy ochrzczeni w Niego wszczepieni.

Ojciec Święty zaznaczył, że chrześcijanin może się rozwijać i przynosić owoce jedynie wtedy, kiedy jest zjednoczony z Jezusem. Pierwszy, najbardziej podstawowy wymiar tej jedności dotyczy osobistego trwania w Nim. Tutaj Franciszek wskazał na znaczenie modlitwy, która jest potrzebna jak woda do życia. Trwanie w Jezusie jest dziełem łaski, które zapewnia osobistą integralność i stałość oraz daje doświadczenie miłości. Drugi ważny wymiar budowania jedności odnosi się do relacji z innymi chrześcijanami, ponieważ wszyscy jesteśmy latoroślami tego samego winnego krzewu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież – modlitwa prowadzi do miłości

„W życiu duchowym istnieje coś w rodzaju «prawa dynamiki»: na ile trwamy w Bogu, na tyle zbliżamy się do innych, a na ile zbliżamy się do innych, na tyle trwamy w Bogu. Oznacza to, że jeśli modlimy się do Boga w duchu i w prawdzie, to rodzi się potrzeba miłowania innych, a z drugiej strony, «jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas» (1 J 4,12). Modlitwa może prowadzić jedynie do miłości, w przeciwnym razie jest to próżny rytualizm. Istotnie, nie można spotkać Jezusa bez Jego Ciała, składającego się z wielu członków, tak wielu, jak wielu jest ochrzczonych – podkreślił Papież. Jeśli nasza adoracja jest autentyczna, będziemy wzrastali w miłości do tych wszystkich, którzy idą za Jezusem, niezależnie od wspólnoty chrześcijańskiej, do której należą, ponieważ, nawet jeśli nie są «z naszych», są Jego.“

Franciszek zwrócił uwagę, że Bóg postępuje z nami jak wytrawny rolnik, który oczyszcza naszą miłość, odcinając uprzedzenia dotyczące innych oraz światowe przywiązania utrudniające jedność ze wszystkim jego dziećmi. Papież wskazał, że najszerszy wymiar jedności dotyczy całej ludzkości. To Duch Święty będący życiodajnym sokiem winnego krzewu dociera do wszystkich jego części. On sprawia, że miłujemy nie tylko tych, którzy nas kochają i myślą podobnie do nas, ale wszystkich. Czyni nas zdolnymi do przebaczania doznanych krzywd oraz pobudza do bycia aktywnymi i twórczymi w miłości.

Reklama

Papież – Duch Święty budzi w nas bezinteresowną miłość

„Przypomina nam, że naszym bliźnim jest nie tylko ten, kto podziela nasze wartości i idee, ale że jesteśmy wezwani, byśmy stawali się bliźnimi wszystkich, dobrymi Samarytanami bezbronnej, ubogiej i cierpiącej ludzkości - tak bardzo cierpiącej dzisiaj - leżącej na ulicach świata i którą Bóg pragnie podnieść ze współczuciem – zauważył Franciszek. Niech Duch Święty, sprawca łaski, pomoże nam żyć bezinteresownie, miłować nawet tych, którzy nie odwzajemniają naszej miłości, ponieważ to właśnie w czystej i bezinteresownej miłości Ewangelia przynosi owoce. Po owocach poznajemy drzewo: po bezinteresownej miłości rozpoznajemy czy należymy do winnego krzewu Jezusa.“

Papież zaznaczył, że to Duch Święty uczy nas konkretnej miłości wobec braci i sióstr, dzielących z nami to samo człowieczeństwo, które Chrystus zjednoczył ze sobą w sposób nierozerwalny.

Podziel się cytatem

Reklama

Ten Duch Święty zachęca nas także do troski o wspólny dom oraz do dokonywania właściwych wyborów dotyczących sposobu życia oraz korzystania z dóbr ziemi, aby nie marnować cennych zasobów, których wielu jest pozbawionych i które powinny służyć przyszłym pokoleniom.

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

2021-01-25 20:22

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym

W pierwszą Niedzielę Adwentu podejmujemy nowy program duszpasterski wyznaczony przez Konferencję Episkopatu Polski. Nowy program duszpasterski obejmuje dwa najbliższe lata i ma hasło: „Duch, który umacnia miłość”. Będzie on dotyczył drugiego sakramentu inicjacji chrześcijańskiej, czyli sakramentu bierzmowania. Jak łatwo się domyśleć, będzie on skupiony na Osobie Ducha Świętego i Jego działaniu w nas i w Kościele. Hasłem pierwszego roku tego programu, w roku 2018, będą słowa: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”, zaś roku następnego: „W mocy Ducha Świętego”. Warto zauważyć, że program ten wychodzi naprzeciw zapotrzebowaniu duszpasterskiemu, jako że sakrament bierzmowania znajduje się obecnie w niemałym kryzysie, o czym świadczy spadająca liczba młodzieży prosząca o ten sakrament, jak również słaba świadomość darów w nim otrzymanych, a także zobowiązań z niego wypływających. Może niepokoić także fakt, że niektórzy młodzi po jego przyjęciu rozstają się z Kościołem, a dokładniej z edukacją chrześcijańską, z regularnym spełnianiem praktyk religijnych: przestają się codziennie modlić, uczestniczyć w niedzielnej Mszę św. i regularnie przystępować do sakramentu pojednania i pokuty. Dla części młodzieży motywem przyjęcia tego sakramentu staje się obawa, że mogą być potem kłopoty przy zawieraniu sakramentu małżeństwa, z pełnieniem funkcji rodziców chrzestnych czy też świadków przy bierzmowaniu. Wielu księży pyta, co zrobić, aby bierzmowanie stało się szczególnym bodźcem do zaangażowania się młodych w apostolstwo świeckich i w dojrzałe, odważne świadczenie o Chrystusie. Celem programu będzie przybliżenie Osoby Ducha Świętego; zapoznanie z Jego darami: darem mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności, bojaźni Bożej – jako uzdolnieniami, które należy rozwijać w stałym kontakcie i pod kierunkiem Boskiego Dawcy tych darów. Z darów tych przy naszym współdziałaniu mogą się rodzić „owoce Ducha Świętego”, które wymienia św. Paweł Apostoł w Liście do Galatów. Są to: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie (por. Ga 5,22-23a). Naszym zadaniem będzie, aby pomóc osobom bierzmowanym wejść głębiej w rzeczywistość Bożą i wyzwolić w nich energię do podjęcia świadczenia o Chrystusie, na wzór Apostołów obdarzonych darami Ducha Świętego w Wieczerniku. Gdy zstąpił na nich Duch Święty, przeobraził ich w nowych ludzi, uczynił ich apostołami, którzy poszli odważnie i pokornie głosić Ewangelię aż po krańce ziemi. W tym dziele ewangelizacji nikt i nic nie zdołało ich powstrzymać. Trzeba także nam dzisiaj podjąć wysiłek, aby Duch Boży przekształcał ludzi biernych w czynnych, biorących w dających, obojętnych w duchowo wrażliwych, uczniów w świadków. Postaramy się nie tylko pomóc młodzieży odkryć dary Ducha Świętego, uwydatnić ich potrzebę i rolę w naszym codziennym życiu, ale także będzie to sposobność do rachunku sumienia dla dorosłych do zastanowienia się, czy naprawdę żyjemy tak jak przystało na ludzi obdarowanych Duchem Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Sąd stwierdza winę „Nergala”. Muzyk znieważył wizerunek Jezusa

2024-05-22 19:27

[ TEMATY ]

krzyż

profanacja

Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Sąd Okręgowy Gdańsk-Południe uznał Adama D., ps. „Nergal” winnym popełnienia przestępstwa z art. 196 Kodeksu karnego, czyli obrazy uczyć religijnych. Sprawa dotyczyła nagrania zamieszczonego przez muzyka w Internecie w 2018 r.

Na filmie „Nergal” w sposób obsceniczny znieważył wizerunek Jezusa Chrystusa. Sąd jednocześnie warunkowo umorzył postępowanie z okresem próby na okres dwóch lat. Muzyk musi też zapłacić 2 tys. zł świadczenia pieniężnego. Sąd nie podzielił argumentacji oskarżonego, który wskazywał, że jego działanie mieściło się w granicach swobody artystycznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję