Aresztowano mężczyznę, który miał na sobie bluzę z napisem „Camp Auschwitz”
Międzynarodowy Komitet Oświęcimski, skupiający ocalałych z obozu zagłady Auschwitz, z zadowoleniem przyjął wiadomość o aresztowaniu mężczyzny, który podczas ataku na Kapitol w Waszyngtonie miał na sobie bluzę z napisem „Camp Auschwitz”.
To oburzające, że istnieją producenci i wytwórnie, które sprzedają takie ubrania z czysto komercyjnej korzyści - podkreślił w Berlinie wiceprzewodniczący komitetu Christoph Heubner.
Podziel się cytatem
Dodał, że równie niepokojące jest to, „iż naziści na całym świecie przeszli od negowania Auschwitz do gloryfikacji tej fabryki morderstw”.
Według mediów USA, policja - mając sądowy nakaz aresztowania - zatrzymała mężczyznę 12 stycznia w stanie Virginia. Sąd zarzuca mu nielegalne wdarcie się 6 stycznia do szczególnie strzeżonego gmachu i niestosowne zachowanie się na terenie Kapitolu.
Mężczyzna był widziany na licznych zdjęciach z zamieszek. Na jego czarnej bluzie z napisem „Camp Auschwitz” widniała czaszka i napis: „Arbeit macht frei”. Ponieważ powszechnie wiadomo, że te słowa umieszczone są na bramie wjazdowej do byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego, napis na bluzie wywołał międzynarodowe oburzenie.
Mszę św. w intencji ofiar obozu i byłych więźniów, którzy przeszli obozowe piekło, odprawiono 27 stycznia Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu. Okazją jest obchodzona dziś 69. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu KL Auschwitz Birkenau i miasta Oświęcimia. W modlitwie, której przewodniczył ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej bp Roman Pindel, uczestniczyli m.in. żyjący świadkowie tamtych dni – byli więźniowie obozu oraz przedstawiciele lokalnej społeczności Oświęcimia oraz pracownicy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Ordynariusz modlił się za ofiary obozów, ale także za tych, „którzy żyją, choć zatwardziałe serca wydały na nich wyrok”.
– Choć św. Rita umarła wiele lat temu, to ciągle żyje, działa i czyni cuda. Nie tylko w Cascii, ale wszędzie tam, gdzie ludzie modlą się do niej, gdzie przychodzą z różami, gdzie swoje – po ludzku – beznadziejne sytuacje oddają jej wstawiennictwu – powiedział bp Andrzej Przybylski.
W niedzielę 24 sierpnia w parafii Przemienienia Pańskiego w Cielętnikach biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski przewodniczył Sumie odpustowej, podczas której wprowadzono do kościoła relikwie św. Rity. Uroczystość została połączona z dożynkami parafialnymi, przygotowanymi w tym roku przez sołectwo Michałopol.
Matka Boża Częstochowska jest najbliższa naszemu sercu - wyznają ci, którzy pielgrzymują teraz na „Imieniny Maryi” na Jasną Górę pieszo, rowerami, biegiem i na rolkach. W wigilię uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej docierają kolejne pielgrzymki, diecezjalna z Tarnowa, trzy paulińskie i kilkadziesiąt małych grup, w tym jedna ze Słowacji. Z Warszawy, jak zwykle, przyjedzie też pielgrzymka na rolkach. Pątniczy strumień napływać będzie aż do wieczora.
Abp Wacław Depo, wskazując na wciąż aktualny w polskiej duchowości fenomen pielgrzymowania, zwłaszcza pieszego, na Jasną Górę, podkreśla znaczenie oddziaływania Matki Bożej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.