Rok 1953 był czasem, w którym wzmogło się w kraju prześladowanie Kościoła. Ograniczano jego wolność, podstawowe prawa do bytu i pracy. Władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej odmówiły paszportu nowo mianowanemu kardynałowi, który miał pojechać do Rzymu na konsystorz.
W Bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie kreowania 24 nowych kardynałów z całego świata Pius XII w swoim przemówieniu nawiązał do nieobecności na uroczystości kard. Wyszyńskiego: „Przed kilku dniami czcigodny nasz Brat Stefan kardynał Wyszyński, arcybiskup Gniezna i Warszawy, powiadomił nas krótką depeszą, że nie może przybyć do tego ukochanego miasta, chociaż tego gorąco pragnął. Powody jego nieprzybycia dotąd nie są nam znane, pomimo to jest rzeczą całkowicie pewną i pragniemy, aby wszyscy o tym wiedzieli, że gdy zdecydowaliśmy się podnieść arcybiskupa Wyszyńskiego do godności kardynalskiej, uczyniliśmy to nie tylko dlatego, by dać pełnię uznania arcybiskupowi tak bardzo zasłużonemu dla Kościoła, ale również dlatego, by dać tak wysokie uznanie i świadectwo naszej gorącej i zawsze żywej ojcowskiej miłości dla najszlachetniejszego Narodu Polskiego, który na kartach historii chrześcijaństwa wypisał nawet w trudnych i burzliwych czasach rozdziały jaśniejącej chwały”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W czasie kiedy w Watykanie trwał konsystorz, w Domu Arcybiskupów przy ul. Miodowej w Warszawie prymas Polski przyjmował homagium od arcybiskupów, biskupów, kapituły gnieźnieńskiej i warszawskiej oraz licznie przybyłego duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego.
Reklama
Wśród nich m.in. od abp. Antoniego Szlagowskiego, biskupów: Antoniego Baraniaka, Zygmunta Choromańskiego, Michała Klepacza, Karola Niemiry, Antoniego Pawłowskiego i Tadeusza Zakrzewskiego, który zabrał głos w imieniu przybyłych i wyraził słowa oddania i posłuszeństwa wobec nowo mianowanego kardynała.
Ks. inf. Hieronin Goździewicz, sekretarz prymasa Wyszyńskiego, w swoich notatkach zapisał, że abp Wyszyński pod koniec 1952 r. poufnie dowiedział się, że rząd po omówieniu w Moskwie sprawy ze Stalinem zdecydował się dokonać aresztowania prymasa Polski w styczniu 1953 r. Do aresztowania jednak nie doszło z powodu nominacji kardynalskiej abp Wyszyńskiego. „Rząd zdecydował się przesunąć aresztowanie na później. Nie pozwolono jednak nominatowi na wyjazd do Rzymu. Z tej przyczyny nie mógł on udać się na uroczystość kreowania przez Ojca Świętego nowo mianowanych kardynałów i osobiście przyjąć z rąk papieża kapelusza kardynalskiego. Uniemożliwienie kard. Wyszyńskiemu wyjazdu do Rzymu wywołało w całym świecie katolickim oburzenie i liczne protesty szeregu wybitnych osobistości. Nawet sam papież na uroczystym zebraniu kardynałów potępił ten akt ograniczenia prawa wolności religijnej i publicznie zaprotestował przeciwko takiemu bezprawiu”.
Reklama
Ingerencje władz państwowych w sprawy Kościoła coraz bardziej przybierały na sile. Rząd, po zlikwidowaniu opozycji politycznej, poczuł się na tyle silny, że uznał za stosowne przejść mimo zawartego porozumienia do ostrej walki z Kościołem. Nastąpiły aresztowania biskupów i księży. Władze państwowe chciały uzależnić od siebie duchowieństwo oraz decydować o obsadzaniu stanowisk kościelnych. Aresztowany i więziony przez trzy lata w Rywałdzie, Stoczku, Prudniku i Komańczy kard. Wyszyński nie mógł pojechać do Rzymu, aby odebrać kapelusz kardynalski.
Stało się to możliwe dopiero w maju 1957 r., w czasie podróży do Ojca Świętego „ad limina”. 14 maja papież Pius XII przyjął na audiencji prymasa Polski z delegacją Episkopatu w prywatnej bibliotece papieskiej. Mówił o bólu z powodu uwięzienia prymasa i polskich biskupów. Na podstawie relacji samego kard. Wyszyńskiego oraz ks. Władysława Padacza, kapelana prymasa, dowiadujemy się, jak przebiegała audiencja. Kard. Wyszyński podziękował Ojcu Świętemu za zrozumienie, przedstawił przyczyny swego aresztowania, wyjaśnił motywy podpisania przez biskupów Choromańskiego i Klepacza ślubowania na wierność PRL. Później wyraził swoje nadzieje związane z reformami październikowymi i zaprezentował papieżowi program Wielkiej Nowenny jako bezpośrednie przygotowanie do milenium chrztu Polski. Prymas wręczył Ojcu Św. tekst Ślubów Jasnogórskich Narodu w tłumaczeniu łacińskim, a także hostie sporządzone z ziarenek pszenicy, które ofiarowały dzieci Jasnej Górze 3 maja jako symbol swoich dobrych uczynków. Na zakończenie kard. Wyszyński złożył sprawozdanie z sytuacji Kościoła w Polsce.
W czasie audiencji Pius XII pobłogosławił kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, pędzla prof. Leonarda Torwirta z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, która wyruszyła w czasie Wielkiej Nowenny na wędrówkę po wszystkich polskich parafiach.
Reklama
W sposób uroczysty z rąk Ojca Świętego kapelusz kardynalski prymas Stefan Wyszyński otrzymał18 maja. Podczas ceremonii Pius XII podniósł z klęczek kard. Wyszyńskiego, objął za ramiona i złożył pocałunek pokoju. Następnie papież włożył prymasowi Polski na głowę biret kardynalski, kapucę, cappa magana, czyli ozdobną kapę, i dopiero na nią kapelusz kardynalski. Wypowiedział przy tym po łacinie formułę: „Na chwałę Boga Wszechmogącego, dla świetności świętej Stolicy Apostolskiej przyjmij ten czerwony kapelusz – symbol szczególnej godności kardynalskiej – na znak, że dla wywyższenia Stolicy Świętej, dla pokoju i ładu wśród ludów chrześcijańskich, dla wzrostu i zachowania Kościoła Rzymskiego masz się okazać nieustraszonym aż do wylania krwi, nie wyłączając nawet śmierci”.
Po wygłoszeniu formuły Pius XII wręczył prymasowi Polski pierścień kardynalski z wygrawerowanymi po wewnętrznej stronie głowami apostołów Piotra i Pawła. Następnie dokonał dwukrotnego nakreślenia znaku krzyża na ustach kardynała: zamknięcia i otwarcia ust. Oznacza to przekazanie tajemnic Kościoła i udzielanie prawa głosu na konsystorzach i kongregacjach watykańskich.
Po krótkiej chwili Ojciec Święty dodał od siebie: „Każdemu kardynałowi to mówię, tak zalecam. Tobie, mój bracie, raczej powinienem powiedzieć: ten kapelusz kardynalski należy ci się jako nagroda za to, że aż do męczeństwa zastawiłeś się za wiarę, za Chrystusa i za Kościół”.
Pod koniec uroczystości papież przyznał prymasowi Polski kościół tytularny Santa Maria in Trastevere na Zatybrzu, który jest najstarszą bazyliką maryjną w Rzymie.
Kard. Stefan Wyszyński brał udział w czterech konklawe: w 1958, 1963 oraz w sierpniu i październiku 1978 roku.
Stolica Apostolska dokonała nominacji kardynalskiej abp. Wyszyńskiego bardzo szybko, zważywszy na realia watykańskie. Było to wyrazem poparcia Watykanu dla linii postępowania prymasa Polski i zaufania, jakim Pius XII darzył polskich biskupów z kard. Stefanem Wyszyńskim na czele.