Wśród wielu form modlitwy jest również kontemplacja. Ten sposób modlitwy nazywany jest przez chrześcijańskich mistrzów życia duchowego modlitwą serca. Definicja ta wiele nam wyjaśnia, ponieważ modlić się sercem to niejako wyłączyć zmysły, które są narzędziem modlitwy w innych formach. Modlimy się przecież, wypowiadając słowa, śpiewając, czytając, słuchając homilii, katechezy, pisząc list do Boga. W tych formach modlitwy jesteśmy naturalnie zmuszeni do korzystania z intelektu i zmysłów. Kiedy modlimy się, czytając, musimy zadać sobie trud rozumienia, przeanalizowania i zapamiętania tekstu. Kiedy modlimy się własnymi słowami, trzeba myśleć o tym, co i jak się mówi. Różne formy modlitwy mocno nas angażują. Potrzeba zaangażowania w przygotowanie się i przebieg modlitwy zmusza nas do skupienia się nie tylko na Bogu, ale również na treści i formie modlitwy, co z kolei wymusza na nas – czy tego chcemy, czy nie – skupienie się na samym sobie.