Reklama

Egipt i Sandomierz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy bp. Krzysztofa Nitkiewicza, który pracował w watykańskiej Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, 21 kwietnia odbyła się w Sandomierzu konferencja pt. „Wokół Chrześcijańskiego Wschodu. Egipt i Sandomierz biskupa Adama Prospera Burzyńskiego (1755-1830)”. Celem spotkania było „ukazanie związków diecezji sandomierskiej poprzez posługę bp. Adama Prospera Burzyńskiego z chrześcijanami w Egipcie, a także przedstawienie aktualnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie”. Honorowym gościem spotkania był bp Adel Zaki OFM, wikariusz apostolski Aleksandrii.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem bp. Adela Zaki przez bp. Krzysztofa Nitkiewicza, bp. Edwarda Frankowskiego oraz kilkudziesięciu kapłanów. Zgromadzili się na niej klerycy z Seminarium, siostry zakonne z różnych zgromadzeń, katecheci, przedstawiciele władz parlamentarnych i samorządowych oraz sandomierski laikat. - Zjednoczeni przez Ducha Świętego, tak różni, ale w Chrystusie stanowiący jedność, dziękujemy Bogu za naszych poprzedników w wierze; za Pasterzy, dzięki którym Kościół sandomierski tak skutecznie świadczy o Chrystusie - mówił bp Nitkiewicz. - Dzisiejsze spotkanie jest wyrazem pamięci o bp. Burzyńskim, który połączył Sandomierz z Bliskim Wschodem. Mimo trudności i cierpienia, prowadził on owce na zielone pastwiska, bowiem wszelkie trudności pozwalała mu przezwyciężyć bliskość Chrystusa, który był dla niego umocnieniem i wzorem - podkreślał Pasterz. Ksiądz Biskup zachęcał zgromadzonych do modlitwy w intencji chrześcijan, „z którymi nasi poprzednicy są pomostem łączącym odległe zakątki świata”. Witając honorowego gościa, podkreślał, że „bp Adel Zaki, sprawując misję pasterską nad Kościołem łacińskim w Egipcie, jest kontynuatorem dzieła, podjętego przed laty przez bp. Burzyńskiego”.
Druga część spotkania, na którą złożyły się trzy prelekcje oraz dyskusja, odbyła się w Katolickim Domu Kultury im. św. Józefa. Jako pierwszy głos zabrał bp A. Zaki, który w wykładzie pt. „Historia i teraźniejszość wikariatu apostolskiego Aleksandrii” nakreślił główne problemy, z jakimi boryka się Kościół w Egipcie. - Egipt nazywany jest Ziemią Świętą, ponieważ na jego terenie rodziła się nasza wiara. Jednak współcześnie chrześcijanie stanowią niewielki procent mieszkańców kraju, a wspólnota Kościoła łacińskiego liczy zaledwie 55 tys. wiernych. Pomimo przemian politycznych, nasza sytuacja jest bardzo trudna. Chrześcijanie nie mogą zajmować ważnych stanowisk w instytucjach publicznych, jak sądy czy ministerstwa, nie traktuje się ich na równi z muzułmanami, to jednak swoją postawą niosą przesłanie Dobrej Nowiny - mówił bp Zaki. - Chociaż nie możemy budować kościołów, bo pozwolenie na budowę chrześcijańskich świątyń musi zatwierdzić sam prezydent, podejmujemy wiele dzieł w zakresie edukacji, katechezy czy opieki nad biednymi i chorymi. Troszczymy się też o stałe i pokojowe prowadzenie dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego - podkreślał. Bp Zaki apelował do chrześcijan w Polsce, by nie zapominali o swoich braciach na Bliskim Wschodzie, którzy przeżywają liczne trudności.
Mówiąc o chrześcijanach na Bliskim Wschodzie, bp Krzysztof Nitkiewicz podkreślał: - Zabijani, torturowani i dyskryminowani, pozostają w większości nieugięci. Pomimo niezliczonych trudności i ciągłego zagrożenia, ci nasi bracia i siostry deklarują wyraźnie swoją przynależność do Kościoła, a jednocześnie angażują się w działalności charytatywną i edukacyjną. To sprawia, że chociaż prześladowane Kościoły chrześcijańskie w krajach Azji i Afryki po ludzku dawno już nie powinny istnieć, nie tracą dynamizmu i nadziei. Wsłuchują się w głos Chrystusa: „ja jestem, nie bójcie się” i podążają za nim. Chrystus kieruje do nas dzisiaj te same słowa właśnie poprzez ich świadectwo. Umacniajmy się nim i wspierajmy je, aby nigdy nie ustało - apelował Ksiądz Biskup.
W drugim referacie ks. dr Piotr Włoczyk podjął temat misyjnej działalności Adama Prospera Burzyńskiego w Egipcie (1790-1809) ze szczególnym uwzględnieniem kooperacji z innymi Kościołami chrześcijańskimi. Jak przypomniał, bp Burzyński, franciszkanin reformata, 20 lat swojego życia poświęcił na pracę misyjną w Syrii i Egipcie. Był tam nie tylko kapłanem, ale też lekarzem i tłumaczem wojsk napoleońskich. Po powrocie do kraju zorganizował struktury diecezji sandomierskiej, tworząc m.in. seminarium i kurię. Diecezją rządził przez 11 lat (1819 -30). Jego ciało spoczęło w kryptach katedralnych. Kontynuatorami dzieł podejmowanych przez Burzyńskiego w Egipcie są kapłani, zakonnicy i siostry zakonne pracujący w szkolnictwie. Mówił o tym kolejny prelegent ks. Jan Bednarz SDB, prezentując wykład nt. „Szkolnictwo katolickie w Egipcie”.
Trzecia część spotkania odbyła się w Domu Długosza - Muzeum Diecezjalnym, gdzie została otwarta wystawa poświęcona bp. Burzyńskiemu pt. „Zastaliśmy w zakrystii Turka w zawoju, z brodą ogromną”. Wystawa, jak tłumaczyła kustosz Urszula Stępień, ukazuje dwa etapy życia bp. Burzyńskiego. - Pierwszy dotyczy czasu, kiedy był misjonarzem w Egipcie. Z tego okresu zachowały się m.in. rękopisy kazań, także w języku arabskim oraz dokumenty Stolicy Apostolskiej poświadczające jego pobyt na misjach. Drugi etap opowiada o działalności Burzyńskiego jako biskupa sandomierskiego. Z tego okresu zachowały się m.in. pastorał, różaniec i relikwiarz ofiarowany do katedry - wylicza pani kustosz. Wystawie towarzyszą fotografie klasztorów koptyjskich, wykonane przez Tomasza Herbicha z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Wystawę można oglądać do końca października br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Spekulacje na temat tytułu i treści pierwszej encykliki papieża Leona XIV

2025-10-01 15:46

[ TEMATY ]

Encyklika

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Watykaniści spekulują obecnie na temat nazwy i treści dwóch pierwszych papieskich dokumentów nauczania Leona XIV. Powszechnie oczekuje się, że jego pierwsza encyklika będzie dotyczyła wyzwań stojących przed ludzkością w związku ze sztuczną inteligencją. Rzymski portal „Silere non possum” poinformował w środę, że łaciński tytuł dokumentu będzie brzmiał „Magnifica humanitas” - „Wspaniała ludzkość”.

Od momentu wyboru Leon XIV wielokrotnie wypowiadał się na temat szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji i ostrzegał przed zagrożeniami związanymi z tym postępem technologicznym. Według „Silere non possum” pierwsza encyklika nowego papieża poświęcona globalnemu megatematowi sztucznej inteligencji może mieć podobne znaczenie jak historyczna encyklika „Rerum novarum” papieża Leona XIII z 1891 roku. W encyklice tej po raz pierwszy papież zajął się konsekwencjami industrializacji, inicjując tym samym katolicką naukę społeczną.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję