Reklama

Parafia pod patronatem św. Floriana

Częstochowska parafia św. Floriana graniczy z hutą. Vis-á-vis kościoła przy ul. Limanowskiego znajduje się stadion. Z tej racji od czasu do czasu bywa głośno i tłoczno, ale na co dzień życie toczy się spokojnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Floriana staje się coraz bardziej wspólnotą seniorów. Dwadzieścia lat temu, kiedy ją tworzono, większość parafian stanowili ludzie młodzi, z których łatwo było wykrzesać entuzjazm wiary, tak bardzo potrzebny przy budowie nowej świątyni. Wspomagali swego proboszcza w różnorakich akcjach społecznych, budowlanych, nie szczędząc swego grosza i ludzkiej energii. Dziś, w parafii św. Floriana znaleźć można ludzi wspaniałych, oddanych Bogu, służących pomocą bliźnim, ale nie brakuje również zamkniętych na działanie Bożej łaski.

Troski księdza proboszcza

Widocznym problemem, jak i w innych parafiach, jest emigracja młodych na Zachód. - Martwi mnie fakt, że będąc tam, nie mają żadnych związków z lokalnym Kościołem - dzieli się z „Niedzielą” proboszcz ks. prał. Stanisław Jasionek. Innym problemem jest życie młodych w związkach nieformalnych lub w „małżeństwach” na tzw. próbę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duszpasterstwo w drodze

Reklama

W ramach Nowej Ewangelizacji ks. Jasionek powołał do życia Parafialną Szkołę Wiary, która przybiera formę katechezy dorosłych. Chciałby aby ona się rozwijała, formując przedstawicieli różnych wspólnot duszpasterskich, ale na razie adresatem jej oddziaływań są - jak mówi Ksiądz Proboszcz - najwierniejsi z wiernych. - Uważam, że ciekawą formą Nowej Ewangelizacji jest organizowanie pielgrzymek autokarowych do miejsc religijnego kultu. Pielgrzymka taka gromadzi 50 osób, które dzięki wyjazdowi tworzą zamkniętą grupę niejako rekolekcyjną. Jadąc autokarem kilka godzin dziennie, przez kilka lub kilkanaście dni, można skutecznie docierać ze Słowem Bożym, konferencjami religijnymi. Jest czas na modlitwę, refleksję, piosenkę, rozmowy duszpasterskie oraz spowiedź. Co roku organizuję dwa wyjazdy: kilkunastodniowy - zagraniczny oraz kilkudniowy po Polsce - opowiada ks. Jasionek. Uczestnicy pielgrzymki zżywają się ze sobą. Niekiedy wieloletni mieszkańcy tego samego bloku poznają się dopiero podczas wyjazdu.

Proboszczowskie marzenia

- Marzy mi się, aby w naszej parafii jeszcze bardziej rozwijał się kult św. Floriana, który jest patronem ludzi ciężkiej i niebezpiecznej pracy - hutników i strażaków - dzieli się Ksiądz Proboszcz. W parafii mieszka wielu pracowników częstochowskiej huty, która graniczy z parafią. - Niestety, nie ma na terenie naszej parafii żadnej remizy strażackiej, ale gdy weźmie się pod uwagę tradycje strażackie Częstochowy, siedzibę szkoły głównej Straży Pożarnej i fakt, że jesteśmy parafią pw. św. Floriana, to chciałoby się, aby przynajmniej w dzień parafialnego odpustu (4 maja), w dzień swego patronalnego święta, przybywali tutaj hutnicy i strażacy, a przynajmniej ich delegaci - opowiada ks. Jasionek.

Parafialne dzieła

W parafii działa wiele wspólnot: Ogólnopolskie Stowarzyszenie Czcicieli Bożego Miłosierdzia, któremu prezesuje Zenon Zalewski, wspomagany przez Annę Tomżyńską, Bożenę Zalewską i Grażynę Turczyn; Koło Różańcowe z 20 Różami; Parafialne Koło Caritas, które pod kierownictwem Teresy Mrozik rozdaje potrzebującym kilka ton odzieży rocznie; Akcja Katolicka, której przewodniczy katechetka Elżbieta Miłta; Bractwo Modlitewne NMP - Patronki Dobrej Śmierci, nad którym organizacyjną opiekę sprawuje Zofia Kaczmarzyk; Klub Seniora, którego moderatorką jest Jadwiga Kidawa. Przy parafii istnieje Katolickie Ognisko Wychowawcze gromadzące dzieci codziennie na zajęciach dokształcających i rekreacyjnych. Ogniskiem kieruje Elżbieta Kurkiewicz, mająca do pomocy wychowawców: Emilię Kaczmarek, Adama Śpiewaka i Krzysztofa Rogozika.
W pracy duszpasterskiej proboszcza wspomaga wikariusz - ks. dr Mariusz Terka, wykładowca patrologii w Wyższym Instytucie Teologicznym w Częstochowie. Z parafii pochodzi trzech kapłanów i siostra zakonna. Parafia ma swego alumna w Seminarium Duchownym.

Nietuzinkowy proboszcz

Ks. prał. dr Stanisław Jasionek jest proboszczem parafii św. Floriana od 5 lat. Pełni także funkcję dziekana dekanatu św. Józefa. W latach 1992-96 był pierwszym dyrektorem katolickiego Radia „Fiat” oraz równolegle dyrektorem Archidiecezjalnego Kolegium Teologicznego (1993-2003). Wykładał katolicką naukę społeczną w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie (2003-10). Obecnie jest wykładowcą pedagogiki w Wyższym Instytucie Teologicznym w Częstochowie. Opublikował 8 książek i napisał około 50 artykułów naukowych. Ma również nietuzinkową pasję... - Napisałem 50 tekstów do piosenek, które wykonuje bp Antoni Długosz - dzieli się ks. Jasionek. - Współpracuję w tym dziele z moim organistą, kompozytorem ponad 100 piosenek - Tomaszem Łękawą. Piosenki ks. Jasionka ukazały się na kilku krążkach: „Dary Miłości”, „Siewca radości”, „Europo, nie możesz żyć bez Boga”. W przygotowaniu jest płyta „Opowiem ci o Jezusie”. Ksiądz Proboszcz jest pomysłodawcą duetu: Krzysztof Krawczyk - bp Antoni Długosz. Napisał także kilka tekstów piosenek dla Eleni i Krzysztofa Krawczyka. - Wszystkie moje teksty są swoistą formą katechezy, gdyż dotykają problematyki wiary i moralności. Uważam, że jest to także ciekawa forma Nowej Ewangelizacji - tłumaczy swoją pasję ks. Jasionek.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję