Reklama

Co nam zagraża?

Niedziela małopolska 27/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W „Echu miasta” swoje usługi reklamuje 59-letni „Uzdrowiciel z Filipin”. Na przełomie czerwca i lipca przyjmuje m.in. w Wadowicach, Krakowie i Nowym Sączu. Jak głosi reklama, Filipińczyk pomaga w: „chorobach serca, nerwicach, nowotworach i paraliżach, schorzeniach kręgosłupa i gruczołów prostaty, wrzodach żołądka, schorzeniach kamieni nerkowych i żółciowych oraz w kobiecych i w wielu innych schorzeniach”. „Uzdrowiciel” działa więc wszechstronnie i z rozmachem, mimo że wykształceni lekarze długo osiągają sprawność w tylko jednej specjalizacji. Co jest zatem zapowiedzią jego sukcesu? Może słowa wyróżnione czerwoną czcionką: „Dopóki pacjent wierzy w istnienie sił ponad ludzkich jest otwarty na działanie uzdrowicieli może zawsze osiągnąć pomoc”.
Jaką ponadludzką siłą „uzdrowiciel” się posługuje? Jego „sekretarz” na moje telefoniczne pytanie odpowiada: - Krwią rusza, swoją wrodzoną energią, przecież nie podłącza do prądu. A może czary? - pan zapisujący na wizyty zapewnia, że „uzdrowiciel” ma wszystkie potrzebne do swojej działalności certyfikaty. Gdy pytam, kto je wydał, odpowiada, że nie wie, bo nie mówi ani po angielsku, ani po filipińsku. Wie jednak doskonale, ile ta „usługa” kosztuje. Czy działalność Filipińczyka to tylko biznes, czy też, co gorzej, dodatkowo posługiwanie się mocą, która otwiera ludzi na szkody duchowe?

Brakuje świadomości

Reklama

Nie zdajemy sobie sprawy z realności sfery duchowej. Na zagrożenia duchowe najczęściej narażamy się z powodu nieświadomości i niedoinformowania w tej dziedzinie. Ludzie, chodzący regularnie do Kościoła, korzystają z „usług” bioenergoterapeutów czy wróżki, nie wiedząc, że jest to sprzeczne z wiarą chrześcijańską. Wielu z nas wybiera się na kursy i szkolenia, które bazują na obcej filozofii i używają takich pojęć jak: „przepływ energii”, „aura”, „siły kosmiczne”, itp.
- Wysłałam syna na „biofeedback” (biologiczne sprzężenie zwrotne), co zaproponował lekarz neurolog, a potem szkolny psycholog, jako terapię na nadpobudliwość - mówi zaprzyjaźniona mama. Odpowiadam jej, że w ramach Dni Kariery na terenie jednej z uczelni uczestniczyłam w warsztacie p.t. „Odkryj swój talent - kariera z pasją”, z użyciem programowania neurolingwistycznego (NLP). Dopiero później dowiedziałam się, że NLP „wykazuje podobieństwo do neognozy New Age” (o. Aleksander Posacki, „Encyklopedia zagrożeń duchowych”).
Dlatego tak cenne są inicjatywy, których celem jest informacja. „Współczesne zagrożenia duchowe” to tytuł konferencji, którą wiosną w Krakowie-Łagiewnikach zorganizowało Bractwo św. Aniołów Stróżów oraz Koordynator Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Archidiecezji Krakowskiej. Wzięło w niej udział ponad 150 osób, a prelegentami byli: ks. Stanisław Deszcz CM - egzorcysta oraz Robert Tekieli - nawrócony na katolicyzm dziennikarz, publicysta, który próbuje badać i demaskować współczesne zagrożenia: - Od 8 lat zajmuję się zagrożeniami duchowymi, ponieważ one wcześniej zajęły się mną - mówił. Przed laty wziął udział w kursie metody kontroli umysłu według Silvy, po nim, jak opowiadał, słyszał ludzkie myśli i miał wpływ na ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zło zaczyna się banalnie

W życiu duchowym nie ma stanu pośredniego: coś albo jest Boże, albo nie. Zło zwodzi, przedstawia się jako coś dobrego i próbuje uśpić nasz rozum. Hasło New Age można określić jako: „Nie myśl dużo, otwórz się”. Otwarcie się na zło jest decyzją woli i często zaczyna się banalnie. Tekieli podał przykład dziewczyny, która w wieku 13 lat poszła do wróżki z ciekawości. Potem zawarła pakt z szatanem, bo chciała mieć chłopaka. Wreszcie znalazła się w szpitalu psychiatrycznym. Na szczęście przeszła głębokie nawrócenie. Również wejście do sekty zaczyna się z pozoru niewinnie: - Do sekty się nie wstępuje. Idzie się do grupy, spotyka fajnego człowieka. Nikt nie mówi, że to sekta, bo jest się w nią wciągniętym na zasadzie manipulacji - przekonywał podczas spotkania dziennikarz.

Pytanie o źródło mocy

Najczęstsze powody wizyty u egzorcysty to - wg R. Tekielego - korzystanie z bioenergoterapii i wróżb oraz uprawianie niektórych wschodnich sztuk walki (m.in. aikido, tai chi, capoeira - na temat tej ostatniej pisaliśmy w „Niedzieli Małopolskiej” z 12 VI 2011). Najbardziej popularną w Polsce jest bioenergoterapia, która ma różne nazwy, np. channeling, bioterapia, reiki. Zawsze, kiedy mamy wątpliwości, powinniśmy pytać o źródło mocy: czyją mocą to „uzdrowienie” się dzieje. Z kolei wróżby, np. tarot, służą m.in. uśpieniu racjonalności, by człowiek pomyślał: „coś w tym może być”.
Jak grzyby po deszczu wyrastają ośrodki, w których promuje się jogę, nawet dla kobiet w ciąży. Niektóre aktorki i modelki reklamują ją jako sposób na poprawę kondycji i wewnętrzne wyciszenie. Tymczasem joga jest praktyką duchową, sprzeczną z naszą wiarą. - Chrześcijanin uprawiający ją popełnia grzech bałwochwalstwa - stwierdził R. Tekieli - U ćwiczących jogę pojawiają się po pewnym czasie problemy na poziomie emocji, psychiki czy duchowości.
Szkodliwości homeopatii prelegent nie musiał udowadniać: w 2008 r. zakwestionował ją m.in. zespół ekspertów Naczelnej Rady Lekarskiej. Uznano ją za sprzeczną ze współczesną wiedzą naukową, a przepisywanie recept z produktami homeopatycznymi określono czynem nieetycznym. Wg Tekielego są osoby, które mają problemy duchowe po kontakcie z homeopatią, u dzieci mogą występować np. wahania nastroju czy melancholia.
I jeszcze amulety i talizmany. - Po co ludzie noszą „pierścień Atlantów”? Jak kawałek metalu może dać im szczęście lub zdrowie? - pytał retorycznie dziennikarz. - Ludzie, nakładając na palec pierścień Atlantów, oczekują od tego jakiegoś dobra, tymczasem jest to pewne narażenie się, otwarcie się na coś złego - uzupełniał ks. Deszcz. Prelegenci zachęcali, by wyrzucić z domu wszelkie talizmany i przedmioty obcego kultu: - W kulturach afrykańskich szaman żyje poza wioską, ludzie się go boją. Nikt nie trzyma rytualnej maski w domu.

Nie bójmy się

Po kontakcie z zagrożeniami duchowymi powinno się pójść do spowiedzi i poprosić kapłana o modlitwę o uzdrowienie. - I nie lękać się! - podsumowali prelegenci, co szczególnie wymownie zabrzmiało w sanktuarium i budowanym obok Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. Ks. Stanisław Deszcz wyjaśnił, że nie należy popadać w skrajności: wszędzie widzieć szatana lub odwrotnie - zaprzeczać jego istnieniu. Pielęgnowanie więzi z Jezusem jest najlepszą ochroną przed złem.

2011-12-31 00:00

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zupa od św. Siostry Faustyny

2025-10-10 13:59

Małgorzata Pabis

Sto pięćdziesiąt porcji ciepłej zupy oraz pieczywo trafiło do podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio. w piątek (10 października) z samego rana!

Posiłek ufundował Kościół Rektoralny z Funduszu Miłosierdzia - W tygodniu, w którym obchodziliśmy uroczystość św. Siostry Faustyny, chcieliśmy podzielić się ciepłym posiłkiem z ludźmi potrzebującymi. Modlitwa, słowo i czyn – to sposoby czynienia miłosierdzia, jakie podała nam Apostołka Bożego Miłosierdzia. Staramy się je wypełniać każdego dnia z pomocą wielu ludzi o wrażliwym sercu – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, dodając, że do działania na rzecz potrzebujących zachęca nas także papież Leon XIV w Adhortacji „Dilexi te", gdzie napisał m.in.:
CZYTAJ DALEJ

DME w szachach - Polki na czele z kompletem zwycięstw i coraz większą przewagą

2025-10-10 20:12

[ TEMATY ]

szachy

Polki

Gruzja

Mistrzostwa Europy

Materiały prasowe Biura Prasowego Międzynarodowej Federacji Szachowej

Alina Kaszlińska

Alina Kaszlińska

Polki pokonały ekipę Gruzji 3:1, odnosząc szóste zwycięstwo z rzędu w drużynowych mistrzostwach Europy w szachach w Batumi. Na trzy rundy przed zakończeniem imprezy prowadzą z przewagą już trzech punktów nad konkurentkami. Biało-czerwoni natomiast pokonali Szwecję 3,5:0,5.

Niepokonana kobieca reprezentacja Polski, rozstawiona w turnieju z „dwójką”, powiększyła przewagę nad pozostałymi ekipami i jest coraz bliżej zdobycia złotego medalu. Jedyny w historii mistrzowski tytuł szachistki znad Wisły zdobyły 20 lat temu w Goeteborgu.
CZYTAJ DALEJ

Związki jednopłciowe zawierane przed notariuszem? Kontrowersje wokół projektu ustawy

Rządowy projekt ustawy dotyczący związków partnerskich ma zakładać, że umowa będzie zawierana u notariusza, a następnie rejestrowana w urzędzie stanu cywilnego - twierdzą źródła PAP w Lewicy. Według nich projekt ma zawierać ok. 20 uprawnień dla związków, które nie chcą lub nie mogą zawrzeć małżeństwa.

W czwartkowej rozmowie w Studiu PAP sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula poinformowała, że projekt ustawy regulujący sytuację związków jednopłciowych jest gotowy, a decyzja polityczna w jego sprawie już zapadła. Pytana o zastrzeżenia PSL do nazwy „związki partnerskie”, zaznaczyła, że nazwa jest kwestią drugorzędną, najważniejsze jest natomiast zapewnienie nieuregulowanym dziś związkom podstawowego poczucia bezpieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję