Reklama

Sport

Polacy wygrywają z Bośnią i Hercegowiną

Polska pokonała w Zenicy Bośnię i Hercegowinę 2:1 (1:1) w meczu piłkarskiej Ligi Narodów, odnosząc pierwsze zwycięstwo w historii tych rozgrywek. Bramki dla biało-czerwonych zdobyli Kamil Glik i Kamil Grosicki, dla których to było 75. spotkanie w kadrze narodowej.

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

PAP/Andrzej Lange

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bośnia i Hercegowina - Polska 1:2 (1:1).

Bramki: dla Bośni i Hercegowiny - Haris Hajradinovic (24-karny); dla Polski - Kamil Glik (45-głową), Kamil Grosicki (67-głową).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żółte kartki: Bośnia i Hercegowina - Amir Hadziahmetovic; Polska - Jan Bednarek, Arkadiusz Milik.

Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja).

Mecz bez udziału publiczności.

Bośnia i Hercegowina: Asmir Begovic - Zoran Kvrzic, Ermin Bicakcic, Sinisa Sanicanin, Eldar Civic (82. Deni Milosevic) - Muhamed Besic (60. Edin Dżeko), Amir Hadziahmetovic, Haris Hajradinovic - Armin Hodzic, Elvir Koljic, Amer Gojak (46. Edin Visca).

Polska: Łukasz Fabiański - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Kamil Glik, Maciej Rybus - Kamil Jóźwiak, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak (68. Mateusz Klich), Piotr Zieliński (85. Karol Linetty), Kamil Grosicki (80. Sebastian Szymański) - Arkadiusz Milik.

Biało-czerwoni we wrześniowych meczach musieli sobie radzić bez Roberta Lewandowskiego, który po triumfie z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów odpoczywał przed nowym sezonem.

Po przegranym 0:1 piątkowym spotkaniu w Amsterdamie z Holandią, pierwszym drużyny narodowej po 289 dniach, trener Jerzy Brzęczek zapowiedział zmiany w każdej formacji.

I rzeczywiście. Tym razem selekcjoner postawił na Łukasza Fabiańskiego, Macieja Rybusa, Jacka Góralskiego, Kamila Grosickiego i Arkadiusza Milika, którzy zastąpili w pierwszym składzie Wojciecha Szczęsnego, Bartosza Bereszyńskiego, Mateusza Klicha, Sebastiana Szymańskiego i Krzysztofa Piątka.

Bośniacy zremisowali na inaugurację na wyjeździe z Włochami 1:1.

Ich trener Dusan Bajevic również dokonał przed meczem z Polską zmian w podstawowym składzie. Od pierwszych minut nie zagrali m.in. strzelec gola z Włochami Edin Dżeko (wszedł w poniedziałek po godzine gry), lekko kontuzjowany Sead Kolasinac czy Edin Visca. Ten ostatni, czołowy piłkarz mistrza Turcji Istanbul Basaksehir, zagrał od początku drugiej połowy.

Reklama

W kadrze Bośniaków w ogóle nie było powołanego wcześniej pomocnika Miralema Pjanica, który latem Juventus Turyn zamienił na Barcelonę. Ponad dwa tygodnie temu miał pozytywny wynik na koronawirusa.

Przez pierwsze pół godziny nie było widać, że Bośniacy rozpoczęli w częściowo rezerwowym składzie. Polacy grali dość wolno. Na dodatek po faulu Jana Bednarka doświadczony turecki arbiter Cuneyt Cakir podyktował rzut karny, wykorzystany w 24. minucie przez Harisa Hajradinovica, rozgrywającego drugi mecz w kadrze.

Dopiero w ostatnim kwadransie tej części podopieczni Brzęczka pokazali się ze znacznie lepszej strony. Kilka razy zagrozili bramce rywali, m.in. Kamil Grosicki i Arkadiusz Milik, aż wreszcie w 45. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamil Glik, pełniący pod nieobecność Lewandowskiego funkcję kapitana, popisał się celnym uderzeniem głową.

Dla Glika to 75. mecz w reprezentacji, podobnie jak dla Grosickiego. Natomiast Grzegorz Krychowiak zaliczył 71. występ. W poniedziałek nowy obrońca Benevento Calcio strzelił szóstego gola w kadrze narodowej.

W drugiej połowie, choć na boisku pojawili się wspomniani Visca, a później Dżeko, wciąż groźniejsi byli Polacy, z bardzo aktywnym w drugiej linii Góralskim.

W 67. minucie biało-czerwoni wyszli na prowadzenie. Po dokładnym dośrodkowaniu z lewej strony Macieja Rybusa obrońców rywali ubiegł Grosicki i zdobył głową swoją 14. bramkę w reprezentacji.

Dwadzieścia minut później Rybus znów dośrodkował z lewej strony, tym razem głową próbował wprowadzony krótko wcześniej Mateusz Klich, ale trafił wprost w bramkarza.

Bośniacy też mieli swoje okazje, aktywni w ofensywie byli Visca i Dżeko, jednak Fabiański nie był zmuszony do szczególnie trudnych interwencji.

Biało-czerwoni odnieśli pierwsze zwycięstwo w historii występów w Lidze Narodów. W poprzedniej edycji zajęli ostatnie miejsce w grupie, ale dzięki poszerzeniu najwyższej dywizji utrzymali się w niej.

Reklama

Natomiast z Bośniakami zmierzyli się po raz czwarty i nigdy jeszcze nie przegrali (dwa zwycięstwa i dwa remisy). Poprzednie trzy mecze obu drużyn odbyły się w Turcji, zawsze w grudniu i poza oficjalnymi terminami FIFA, co miało przełożenie na dalekie od optymalnych składy obu ekip.

Polacy mogą zmierzyć się z Bośniakami również w przełożonych z powodu pandemii na 2021 rok mistrzostwach Europy, ale warunkiem jest, aby zespół z Bałkanów wygrał baraże. (PAP)

bia/ co/

2020-09-08 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieznane życie Jacka Gmocha

Niedziela Ogólnopolska 6/2018, str. 44-46

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

Krzysztof Tadej

Jacek Gmoch – jeden z najsłynniejszych polskich trenerów piłki nożnej

Jacek Gmoch – jeden z najsłynniejszych polskich trenerów piłki nożnej

Jacek Gmoch to jeden z najbardziej znanych polskich trenerów. Był selekcjonerem polskiej reprezentacji w piłce nożnej. W 1978 r. zdobył z drużyną 5. miejsce podczas mistrzostw świata w Argentynie. Jego życie to gotowy scenariusz na film. W czasie II wojny światowej były dni, gdy głodował. W czasach PRL-u ścigano go listem gończym. Był krytykowany za przyjaźń z księżmi, nazywanymi „wrogami Polski Ludowej”. Po wprowadzeniu stanu wojennego pomagał wielu Polakom, którzy wyemigrowali do Grecji. Karierę piłkarską zaczynał jako zawodnik Znicza Pruszków, później grał w warszawskiej Legii. W reprezentacji Polski rozegrał 32 spotkania. W 1971 r. został współpracownikiem legendarnego trenera reprezentacji narodowej – Kazimierza Górskiego. Stworzył „bank informacji” i był prekursorem badań naukowych w piłce nożnej. W tym czasie reprezentacja pod wodzą Górskiego zdobyła złoty medal olimpijski w Monachium w 1972 r. i 3. miejsce na mistrzostwach świata w RFN w 1974 r. Gmoch trenował wiele klubów piłkarskich, m.in.: słynny Panathinaikos AO, AEK Ateny i Olympiakos SFP. W 2010 r. został uznany za jednego z pięciu najlepszych trenerów w historii greckiej ligi piłkarskiej. Od 1993 r. jest prezesem Grecko-Polskiego Związku Przyjaźni i Współpracy. Należy do najbardziej znanych ekspertów i komentatorów sportowych. Słynie z poczucia humoru. W ekskluzywnym wywiadzie dla tygodnika „Niedziela” opowiada o ważnych momentach swojego życia, swojej wierze i o tym, co w życiu jest najważniejsze. Z Jackiem Gmochem – słynnym trenerem, ekspertem i komentatorem sportowym – rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP

KRZYSZTOF TADEJ: – Pańskie motto życiowe to...

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję