Reklama

VIII Wrześniowe Kresowiana

Niedziela legnicka 37/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość obecnych mieszkańców Dolnego Śląska wywodzi się z dawnych kresów Wschodnich Rzeczypospolitej. Szczególnie ważne jest to, by nie zapomnieli o tych miejscach naszej Ojczyzny, które dziś znajdują się poza terytorium obecnego Państwa Polskiego. Trudno jednak zachować w pamięci tradycję ojców i matek, gdy myśli się tylko o przyszłości. Coraz mniej jest tych, którzy pamiętają czasy przedwojenne, wydarzenia ze swego dzieciństwa, których byli świadkami na Wileńszczyźnie, Polesiu czy w Małopolsce Wschodniej. Nie możemy jednak zatracić świadomości, skąd nasz ród. Dlatego tak bardzo potrzebne jest przybliżenie obecnym mieszkańcom Dolnego Śląska piękna Kresów, obyczajów i tradycji, jakie ze sobą przynieśli Polacy tutaj na Ziemie Zachodnie. Powinny je poznawać i przeżywać nowe pokolenia Polaków już tutaj urodzone. Człowiek wykorzeniony, nie znający swojej przeszłości, nie potrafi dzisiaj określić swojej tożsamości. Nie umie czuć się odpowiedzialnym za swoją teraźniejszość.
Chcemy więc przybliżyć wszystkim, którym droga jest nasza Ojczyzna, prawdę o historii i o dniu dzisiejszym Kresów Wschodnich. Pomimo że tak wielu mieszkańców Dolnego Śląska ma kresowe korzenie, brakuje na naszym terenie imprez, poprzez które można poznać niezwykle bogate tradycje i zwyczaje Kresów Wschodnich. Impreza o nazwie Wrześniowe Kresowiana umożliwia wszystkim, dla których Kresy są czymś ważnym w życiu, przeżycie szczególnych chwil, jedynych w swoim rodzaju. Zarówno sama impreza jak i miejsce, w którym się odbywa, jest wyjątkowe. Z roku na rok wzrasta poziom wykonawczy i organizacyjny imprezy, co skutkuje coraz liczniejszą rzeszą uczestników. W ubiegłym roku gościliśmy ponad 4 tys. osób.
Odbywa się ona w małej miejscowości Biała, w malowniczym parku. Głównymi organizatorami kresowian są mieszkańcy wsi Biała. We własnym zakresie przygotowują potrawy kresowe, dekoracje, wystawy, częściowo zaplecze techniczne. Młodzież skupiona przy Bielskim Stowarzyszeniu Promocji Kultury co roku przygotowuje inscenizację związaną z tematem przewodnim Kresowian. Zaangażowanie mieszkańców w realizację Kresowian jest ogromnym atutem tejże imprezy. Każdego roku tworzone są cztery sekcje: grupa przygotowująca potrawy kresowe (30 osób), grupa przygotowująca zaplecze techniczne (20 osób), grupa dekoracyjna (10 osób) oraz grupa młodych „aktorów” (od 10 do 20 osób w zależności od przedstawienia). Trzeba zaznaczyć, że jest to impreza bezalkoholowa, co także ma znaczenie w wyjątkowej atmosferze tego spotkania. Każdego roku Wrześniowe Kresowiana pragną przybliżyć jeden temat dotyczący twórczości kulturalnej na Kresach. Dwa lata temu tematem wiodącym była twórczość Adama Mickiewicza (inscenizacja „Pana Tadeusza”), rok temu twórczość Juliusza Słowackiego (prezentacja poezji). W tym roku pragniemy przybliżyć twórczość Elizy Orzeszkowej z racji 100-lecia jej śmierci. W związku z tym prezentowana będzie inscenizacja fragmentów „Nad Niemnem”.
Każdego roku staramy się także zapraszać, w miarę możliwości Polaków z Kresów, którzy prezentują swoją twórczość artystyczną. Trzy i dwa lata temu gościliśmy Polaków z Litwy, w tym roku pragniemy ugościć Polaków z Białorusi, zapewniając im transport i utrzymanie. Szczególnie istotną cechą naszych spotkań jest ich wymiar religijny, ukazujący szczególną rolę Kościoła w budowaniu naszej wspólnoty Kresowej. Impreza objęta jest patronatem honorowym biskupa legnickiego Stefana Cichego, który co roku obecny jest na naszej uroczystości. Współorganizatorem Wrześniowych Kresowian jest parafia rzymskokatolicka pw. Przemienienia Pańskiego w Białej, której proboszcz jest jednocześnie diecezjalnym duszpasterzem Kresowian i Sybiraków (pełni obecnie funkcje krajowego kapelana Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oraz kapelana Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej). Trzy lata temu gościliśmy także na Kresowianach kard. Henryka Gulbinowicza. Rok temu w Białej obecny był abp Mieczysław Mokrzycki ze Lwowa. W tym roku gościć będziemy abp. Tadeusza Kondrusiewicza z Mińska. Uroczysta Msza św. polowa, wspólna modlitwa w gronie Kresowian - starszych i młodszych wprowadza wszystkich w szczególny nastrój tego spotkania.
Wrześniowe Kresowiana mają na celu oprócz przybliżenia kultury i tradycji kresowych przybliżyć także do siebie ludzi, którzy często nie wiedzieli, że pochodzą z tych samych miejsc i mają jakże wiele wiadomości o swoich „małych Ojczyznach”, którymi mogą się podzielić z innymi. Te spotkania, często bardzo wzruszające, są wielkim bogactwem naszej imprezy. Będą podczas Kresowian umieszczone specjalne tablice, na których ludzie będą mogli się wzajemnie odnajdywać, często po wielu, wielu latach. Jest to także okazja do przekazywania kultury, tradycji i historii młodym pokoleniom, które w ten sposób odnajdują w sobie swoje kresowe korzenie. Coraz więcej osób zaangażowanych w przygotowania imprezy, coraz więcej instytucji, stowarzyszeń i firm, świadczy, że jest to szczególnie ważna i ciekawa uroczystość, która trafia w oczekiwania ludzi. Wspierają nas już dzisiaj i Urząd Gminy Chojnów, miasto Chojnów, Starostwo Legnickie, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, Stowarzyszenia Kresowe działające na Dolnym Śląsku, wiele firm i wielu prywatnych sponsorów. Szczególnie na wyrazy wdzięczności zasługuje Fundacja Pomocy Polakom na Wschodzie, która umożliwiła nam zaproszenie w tym roku Polaków z Białorusi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 30.): Słup soli czy sól ziemi?

2024-05-29 22:32

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Jak nie stracić nadziei w świecie pełnym cierpienia? W jaki sposób omijać duchowe zagrożenia? I czy te dzisiejsze czasy naprawdę są aż takie złe? Zapraszamy na trzydziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym spojrzeniu na niebezpieczeństwa zewnętrzne i wewnętrzne.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję