Reklama

Olimpiada w cieniu kolegiaty

Przed głogowską kolegiatą 16 czerwca zapłonął znicz olimpijski. Cisi Pracownicy Krzyża zorganizowali tu Olimpiadę Osób Niepełnosprawnych „Victoria”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tojuż druga Olimpiada „Victoria”, która ma na celu zintegrowanie środowiska osób niepełnosprawnych - wyjaśnia ks. Janusz Malski, moderator krajowy CPK. - Impreza jest skierowana szczególnie do osób z niepełnosprawnością intelektualną, bo ci ludzie rzadziej są dopuszczani do imprez sportowych. Tutaj konkurencje są przygotowane w taki sposób, że każdy może w nich uczestniczyć. To pozwala im uwierzyć we własne możliwości i to jest nasz główny cel.
Wszystko odbyło się jak na olimpiadę przystało - zapalono znicz i zawodnicy wypowiedzieli słowa przysięgi: - Pragnę zwyciężyć, lecz jeśli nie będę mógł zwyciężyć, niech będę dzielny w swym wysiłku - słowa pochodzą z tekstu ślubowania olimpiad specjalnych.
W zawodach wzięło udział 200 uczestników z 24 placówek mieszczących się w 4 województwach: dolnośląskim, lubuskim, wielkopolskim i warmińsko-mazurskim. Zawodnikom towarzyszyło ok. 50 opiekunów. - Najmłodszy uczestnik ma 9 lat, najstarsza uczestniczka 79 - mówi organizatorka Ewelina Guzewicz. - Cieszymy się z obecności tylu osób, bo dzisiaj niepełnosprawni mają dużo ciekawych propozycji i mogą wybierać. A mimo to każda impreza jest dla nich ważna, w każdą się bardzo angażują.
Wiele drużyn biorących udział w olimpiadzie ma spore doświadczenie. - Jeździliśmy już do Słupca, do Barda - wymienia Szymon Kwiatkowski z Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Ludwikowicach. - Bardzo lubimy sport i zawsze przygotowujemy się do zawodów. A tutaj najlepszą konkurencją są dla mnie duże piłkarzyki. Kocham piłkę nożną.
Oprócz megapiłkarzyków na zawodników czekały m.in. takie konkurencje, jak: kręgle, ergometr wioślarski, sztafeta, przeciąganie liny, strzelanie z łuku, tenis stołowy i rzuty do celu. Przewidziano też zmagania opiekunów. Osoby, które akurat nie brały udziału w konkurencji, mogły pobawić się np. na skaczących rurach. Opiekunowie grup i wolontariusze pilnowali, żeby każdy uczestnik miał szansę w danej konkurencji - np. indywidualnie ustalano odległość zawodnika od urządzenia albo modyfikowano zasady. Chodziło o to, żeby maksymalnie wspomóc uczestnika, a jednocześnie go nie wyręczać. Odpowiedni sprzęt, podobnie jak w zeszłym roku, zapewniła firma Jerzego Górskiego (mistrza świata w podwójnym triatlonie w 1990 r.), która zajmuje się organizacją zawodów sportowo-rekreacyjnych. Po sportowych zmaganiach rozpoczęła się zabawa taneczna.
Po podliczeniu punktów ogłoszono wyniki i nastąpiło uroczyste udekorowanie zwycięzców. - Najlepsi stają na podium i otrzymują medale. Chcemy w ten sposób pokazać, że to są prawdziwe zawody. Ale żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony, dla wszystkich przygotowaliśmy imienne dyplomy uczestnictwa oraz plecaki i koszulki z naszym logo - wyjaśnia Ewelina Guzewicz. - Tak naprawdę dla nich nagrody nie mają tak wielkiego znaczenia, oni cieszą się z samej zabawy i rywalizacji. Nie spotkałam tu nikogo, kto by pytał, co dostanie, jeśli wygra.
Z zawodnikami spotkali się patroni honorowi imprezy - prezydent Głogowa Jan Zubowski oraz starosta Anna Brok. Bp Stefan Regmunt przysłał list, w którym pochwalał inicjatywę Cichych Pracowników Krzyża: - Wydarzenia te są wyrazem chrześcijańskiej troski o „braci najmniejszych” (por. Mt 25, 40), do jakiej zachęca nas Ewangelia, a także mogą się przyczynić do lepszej integracji niepełnosprawnych ze społeczeństwem - pisał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Kto wiatr sieje, burzę zbiera” – klęska edukacji zdrowotnej i zwycięstwo zdrowego rozsądku

2025-10-10 20:50

[ TEMATY ]

edukacja

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Minister Barbara Nowacka zapowiadała rewolucję. Miała być nowoczesność, europejski standard, „neutralne światopoglądowo” lekcje o zdrowiu i wartościach. Miało być tak pięknie, a wyszło – jak zwykle, gdy człowiek próbuje wychować młode pokolenie poza prawdą o człowieku i Bogu. Frekwencja poniżej oczekiwań, zaufanie poniżej zera – Polska powiedziała „nie” ideologicznej edukacji zdrowotnej.

red
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do akademików: w nauce spotykają się poszukiwana prawda i Bóg

2025-10-10 20:35

[ TEMATY ]

uczelnia

naukowcy

Papież Leon XIV

Teresa Tseng Kuang Yi/Vatican Media

Inauguracja roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana 10 października 2025 roku

Inauguracja roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana 10 października 2025 roku

Misja każdej uczelni jest ukierunkowana na służbę ludziom, zwłaszcza tam, gdzie oczekują oni słów nadziei i znaków miłości, śladów prawdy i gwarancji wolności - wskazał Leon XIV w przesłaniu na inaugurację roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana, pisze Vatican News.

List Papieża, skierowany do kardynała Luisa Antonio Tagle, Wielkiego Kanclerza Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana, został odczytany podczas inauguracji roku akademickiego na tej misyjnej uczelni. W inauguracji, oprócz kard. Tagle, uczestniczył także kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję