Reklama

Wiadomości

Polski elektryk, Izera za trzy lata ma zjechać z linii produkcyjnej

Izera, taką nazwę będzie miała polska marka samochodów elektrycznych. ElectroMobility Poland zapowiada, że polski elektryk zjedzie z taśmy produkcyjnej w 2023 roku. Samochód ma być dostępny dla przeciętnego Kowalskiego.

[ TEMATY ]

samochód

Materiał prasowy

Izera - polski samochód elektryczny

Izera - polski samochód elektryczny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wtorek w pod Warszawą odbyła się premiera polskiej marki samochodów elektrycznych. W jej trakcie poinformowano o nazwie i logo marki, zaprezentowano również dwa prototypy – białego SUV-a i czerwonego hatchbacka.

Jak poinformował prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba, marka polskiego elektryka będzie nosić nazwę Izera. Inspiracją dla nazwy były Góry Izerskie, które leżą na pograniczu Polsko-Czeskim oraz rzeka Izera, która później wpada do Łaby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazwa marki odnosi się więc do transgraniczności, współpracy z międzynarodowymi partnerami.

Logo marki wzorowane jest na heksagonie, plastrze miodu, w który wpisany jest diament. Środkowa część logotypu przypomina różę wiatrów.

Podziel się cytatem

"Wierzymy, że Polacy pokochają Izerę" – podkreślił prezes spółki.

Dyrektor ds. rozwoju technicznego produktu ElectroMobility Poland Łukasz Maliczenko wyjaśnił, że Izera z taśmy produkcyjnej miałby zjechać w trzecim kwartale 2023 roku. Wcześniej – na przełomie drugiego i trzeciego kwartału 2021 roku ma powstać fabryka i linia produkcyjna. Fabryka powstanie na południu Polski, na Śląsku. Zostało przeprowadzone due diligence i firma jest w trakcie pozyskania terenu.

Dyrektor biura projektu ElectroMobility Poland Małgorzata Królak podkreśliła, że budowa polskiego elektryka, to duża szansa dla gospodarki. Wskazała, że branża motoryzacyjna co do wielkości jest drugim sektorem przemysłowym w Polsce i generuje 8 proc. krajowego PKB. Polska jest też największym krajem w Europie, która nie ma własnej marki samochodowej - wskazała.

Królak dodała, że Izera na początku pozwoli stworzyć ok. 3,5 tys. miejsc pracy, a w późniejszym etapie kolejne 3 tys. Potencjał – jak wskazała – jest wyższy, gdyż wliczając w to otoczenie, produkcja polskiego elektryka pozwoli wygenerować kolejnych 12 tys. miejsc pracy.

Prezes ElectroMobility Poland zapewnił ponadto, że celem spółki jest stworzenie samochodu "budżetowego", przystępnego cenowo dla kieszeni „przeciętnego Kowalskiego”.

„Naszą ambicją od początku było, by ten samochód był dostępny, by elektryki, za trzy-cztery lata, były dostępne cenowo. Elektryk ma tę przewagę nad samochodem spalinowym, że ma niższe koszty eksploatacji, ale w zakupie jeszcze jest droższy. Dlatego samochód będzie sprzedawany w systemie ratalnym, gdzie cena auta i paliwo - w tym wypadku energia elektryczna - będzie zawarta w miesięcznej racie. Taka miesięczna rata dla samochodów Izera będzie niższa niż dla samochodów spalinowych z tego samego segmentu. To jest nasze podstawowe założenie” – wyjaśnił Zaremba.

Reklama

Przedstawiciele spółki dodali, że budowa prototypu kosztowała ok. 30 mln zł. Samo rozpoczęcie produkcji samochodu to 4-5 mld zł.

Prezes wyjaśnił , że obecnie spółka prowadzi rozmowy ws. finansowania projektu w "gronie branżowych i finansowych" firm, również ze spółkami Skarbu Państwa - innych niż właściciele ElectroMobility Poland. Czterema udziałowcami spółki są Enea, Energa, Tauron i PGE.

Firma prowadzi również rozmowy z dwoma międzynarodowymi koncernami ws. dostarczenia platformy, na której zostanie zbudowana Izera - poinformowali przedstawiciele spółki.

Izera ma być samochodem przestronnym, który do setki będzie rozpędzał się w mniej niż osiem sekund. Jej zasięg ma wynosić 400 km, a za pomocą szybkiego ładowania, trwającego pół godziny, będzie można naładować 80 proc. baterii. Planowane jest wprowadzenie dwóch pojemności baterii.

Nad wyglądem SUV-a oraz hatchbacka, wraz z zespołem polskich inżynierów i stylistów, pracowali m.in. projektanci z Torino Design. To prywatne, niezależne włoskie studio stylistyczne, założone 15 lat temu przez Roberto Piattiego, które pracuje z europejskimi i światowymi markami, w tym również z segmentu premium. Konsultantem projektu był Tadeusz Jelec, wieloletni projektant Jaguara. (PAP)

2020-07-28 17:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Używane auto elektryczne – czy to dobry pomysł?

[ TEMATY ]

samochody

samochód

o. Waldemar Gonczaruk CSsR

W 2021 r. na rynku wtórnym przybyło aż 90% ofert sprzedaży elektryków w porównaniu do 2020 r. – wynika z danych autobaza.pl.

Najczęstszymi powodami, dla których kierowcy wybierają właśnie ten rodzaj auta są m.in. kwestie ekologiczne, wysoki komfort jazdy oraz znacznie niższe koszty eksploatacji – zwłaszcza przy rosnących cenach paliw. Wciąż jednak ceny nowego samochodu elektrycznego odstraszają potencjalnych klientów. Alternatywnym rozwiązaniem może okazać się wybór elektryka używanego. Przed zakupem samochodu elektrycznego z drugiej ręki należy jednak zadać sobie kilka ważnych pytań.

CZYTAJ DALEJ

Matko Ostrobramska, módl się za nami...

2024-05-22 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

W 1626 r. tuż przy Ostrej Bramie osiedlili się karmelici bosi, otaczając obraz szczególną czcią. Wybudowali klasztor i kościół p.w. św. Teresy z Avila. Następnie zbudowali kaplicę nad Ostrą Bramą i tam umieścili obraz, nad którym władze miasta zleciły im opiekę.

Rozważanie 23

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Dzień skupienia duchowieństwa z udziałem kard. Gerharda Müllera

2024-05-23 15:37

[ TEMATY ]

Świdnica

diecezja świdnicka

kard. Gerhard Müller

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller – prefekt Kongregacji Nauki Wiary w latach 2012–17

Kard. Gerhard Ludwig Müller – prefekt Kongregacji Nauki Wiary w latach 2012–17

W święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, na zaproszenie biskupa Marka Mendyka, z duchowieństwem diecezji świdnickiej spotkał się były prefekt Kongregacji Nauki Wiary.

Wydarzenie rozpoczęło się adoracją Najświętszego Sakramentu oraz możliwością skorzystania z sakramentu spowiedzi. Witając kard. Gerharda Müllera, biskup świdnicki wyraził podziw dla mądrości, doświadczenia i jasności przekazu wiary purpurata oraz jego odwagi w głoszeniu prawdy. Podkreślił, że mamy szczęście żyć w czasach gigantów wiary, takich jak św. Jan Paweł II i papież Benedykt XVI, których spuściznę teologiczną możemy zgłębiać dzięki pracom kard. Müllera. Bp Mendyk poprosił kardynała o wskazówki dla kapłanów w odnajdywaniu się w nowej rzeczywistości i odczytywaniu swojej misji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję