Reklama

Jest wiele do zrobienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Krzysztof Pawłowski półtora roku temu wyjechał na misje do Peru w Ameryce Południowej. Obecnie pracuje w Pampas, miejscowości położonej w Andach na wysokości 3200 m n.p.m. Dla porównania najwyższy szczyt w Polsce - Rysy mają zaledwie 2499 m n.p.m. Ksiądz Krzysztof spędza całe dnie na takiej wysokości. W parafii, w której pracuje, jest trzech kapłanów. „Poza mną jest jeszcze ksiądz z diecezji opolskiej i tarnowskiej. Pampas liczy ok. 5 tys. mieszkańców, ale w całej naszej dolinie żyje ponad 15 tys. osób. To, oczywiście, nie jest nasza cała parafia. Do tego dochodzą jeszcze liczne wioski rozrzucone po okolicznych górach. Tak więc, pierwsza nasza parafia liczy ok. 50 tys. mieszkańców. Mówię «pierwsza», gdyż pełnimy posługę w jeszcze jednej parafii, w której nie ma księży. Jest ona oddalona od nas o ok. 8 godzin drogi w zależności od pory roku i stanu dróg” - tłumaczy ks. Pawłowski.
Ksiądz Krzysztof, w swojej pracy skupia się przede wszystkim na posłudze sakramentalnej. Ponadto, tak jak w Polsce, prowadzi spotkania z różnymi grupami parafialnymi. Ze względu na dużą liczbę wiosek i kaplic, każdego dnia, sprawuje kilka Mszy św. W pracy duszpasterskiej trzem księżom z Polski pomagają jeszcze siostry zakonne. Franciszkanki prowadzą szkołę podstawową i gimnazjum, a siostry od Różańca św. pomagają w przygotowaniu dzieci do I Komunii św. i bierzmowania.
„Różnica kulturowa i mentalność ludzi jest tutaj zupełnie inna i czasem właśnie to jest bardzo męczące. Rozmawiając z kimś, można coś tłumaczyć i przekonywać. I mimo że przyzna rację, i tak wie swoje i zrobi po swojemu - podkreśla kapłan. - Pewnej niedzieli po Mszy św. południowej podszedł do mnie pewien mężczyzna z pytaniem czy może dzwonić dzwonami przed wieczorną Eucharystią. Wydało mi się to troszkę podejrzane, gdyż jest to obowiązek ministrantów, więc zapytałem go dlaczego chce dzwonić. Zaczął mi tłumaczyć, że szwagier go okradł, a w dodatku się pobili i chce zadzwonić dzwonami, żeby sprowadzić na niego nieszczęście. Zacząłem mu tłumaczyć, że to zabobon i tak nie można. Pokiwał głową, przyznał mi rację, ale i tak na wieczór przyszedł, żeby dzwonić dzwonami. Oczywiście, na wieżę go nie wpuściłem. Mimo że większość mieszkańców Pampas uważa się za katolików, mają wiele różnych swoich przesądów. Wszędzie jest rozpowszechniony język hiszpański, chociaż znają oni także swój rodowity język «quechua». W najbardziej odległych wioskach w górach to właśnie ten język dominuje. Na szczęście po hiszpańsku też można się dogadać” - opowiada misjonarz
Dużą niedogodnością w Peru jest brak księży, a niewielka liczba miejscowych powołań, nie jest w stanie zaspokoić potrzeb duszpasterskich. W diecezji, w której posługę pełni ks. Krzysztof Pawłowski, pracuje 42 księży, w tym 8 Polaków. Stanowią więc silną i zgraną grupę. Niemniej jednak proszą o modlitwę w intencji nowych powołań misyjnych i w swojej intencji, by ich praca przynosiła wymierny owoc dla Kościoła katolickiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ

Z Krzeszowa na Bukowinę Ukraińską

2024-05-16 15:34

ks. Marian Kopko

Kilka tygodni temu informowaliśmy o tym, że kolejny już raz parafianie z Krzeszowa i okolic przygotowali transport darów dla Polaków żyjących na Bukowinie Ukraińskiej. Ks. Marian Kopko wraz z przyjaciółmi wyruszył w daleką i niebezpieczną drogę, aby sprawić radość naszym rodakom tam żyjącym i okazać naszą solidarność z nimi. Po powrocie ks. Marian opowiedział o swoich wrażeniach i o wdzięczności mieszkańców Tereblecza.

Bus wyładowany żywnością i chemią gospodarczą wyruszył 7 maja ku granicy ukraińskiej. Wraz z ks. Marianem w drogę wyruszył Józef Wilczak z Głogowa – Rycerz Kolumba oraz siostrzeniec ks. Mariana - Mariusz Jankowski, który użyczył samochód. Część darów przynieśli mieszkańcy Krzeszowa i okolic podczas świąt wielkanocnych, część przekazali Rycerze Kolumba, a resztę zakupił ks. Marian. W sumie blisko 1200 kg.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję