Reklama

Aspekty

Matka Boża Pocieszenia w kościele w Konradowie #1

Maj to w polskiej tradycji Kościoła miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszej Maryi Pannie. W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej jest wiele miejsce, w których oddaje się cześć Matce Bożej. Najczęściej związane są one z cudownymi, łaskami słynącymi obrazami Bożej Rodzicielki, zaś każdy z tych wizerunków posiada swoją niepowtarzalną, wyjątkową historię. Tak jak chociażby obraz Matki Bożej Pocieszenia, który przed kilkudziesięciu laty trafił z Rzęsnej Polskiej w II Rzeczypospolitej do kościoła pw. św. Jakuba Apostoła w Konradowie, niedaleko Wschowy.

[ TEMATY ]

Matka Boża Pocieszenia

Konradowo

Karolina Krasowska

Obraz Matki Bożej Pocieszenia w kościele w Konradowie, niedaleko Wschowy

Obraz Matki Bożej Pocieszenia w kościele w Konradowie, niedaleko Wschowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz na drzewie

O historii obrazu krąży legenda. Według niej pewien rolnik orał pole. W pewnej chwili zobaczył na drzewie zawieszony obraz Matki Bożej. Zawołał żonę. Razem ten obraz przynieśli i chcieli go zawieźć do Lwowa do jakiegoś kościoła – opowiada ks. Sławomir Kukla, proboszcz parafii pw. św. Jakuba w Konradowie. – W czasie drogi ciągnące wóz woły zatrzymały się na wysokości Rzęsnej Polskiej i nie chciały się ruszyć ani do przodu, ani do tyłu, więc zdecydowano, że Matka Boża sama wybrała, gdzie chce być. I tak Jej wizerunek pozostał w Rzęsnej Polskiej, w ówczesnej archidiecezji lwowskiej. Po wojnie miejscowość znalazła się poza granicami naszego kraju – dodaje.

Z sypialni na strych
Z obrazem Matki Bożej związana jest postać ks. Bolesława Dratwy, który w latach 70. był proboszczem w Konradowie. Ks. Dratwa opracował publikację „Sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia w Konradowie”, w której zawarł informacje nt. kościoła parafialnego, obrazu Matki Bożej Pocieszenia oraz jego intronizacji. Opracowanie uzupełniają modlitwy, pieśni, wezwania oraz Akt Ofiarowania Parafii Najświętszej Maryi Pannie Pocieszenia. Z opracowania ks. Dratwy dowiadujemy się, że obraz Matki Bożej Pocieszenia znajdował się w Rzęsnej Polskiej do połowy 1945 r. Ostatnim proboszczem był tam ks. Franciszek Wierzbicki, który jeszcze w tym samym roku, w ramach repatriacji, opuścił parafię i dotarł do Przytocznej, gdzie pozostał do swojej śmierci w 1959 r. Opuszczając Rzęsną zabrał ze sobą obraz Matki Bożej. Przechowywał go w swojej sypialni, ponieważ w kościele w Przytocznej znajdował się już Jej inny wizerunek. Po śmierci kapłana obraz wyniesiono na strych, gdzie pozostał do 1974 r. – Ks. Dratwa otrzymał obraz od kolegi, proboszcza z Przytocznej, który znalazł go na strychu. Gdy przybył do Konradowa, to ten obraz zabrał ze sobą. Ks. Dratwa oddał go do renowacji i uregulował prawnie kwestię jego własności – mówi ks. Sławomir Kukla. – Ks. Dratwa sfinalizował sprawę własności obrazu w Kurii Arcybiskupiej w Lubaczowie. Jako rekompensatę za posiadany obraz Matki Bożej parafia w Konradowie zobowiązała się ofiarować budującemu się kościołowi w Lubaczowie stacje Drogi Krzyżowej. Sam obraz Matki Bożej Pocieszenia znalazł swoje miejsce w ołtarzu głównym w kościele w Konradowie.


O tym jak obraz wyglądał dawniej i jak przebiegała jego uroczysta intronizacja, której dokonano przed przeszło 40 laty przeczytacie w części drugiej artykułu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-05-05 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Pocieszenia w kościele w Konradowie #2

[ TEMATY ]

Matka Boża Pocieszenia

Konradowo

Karolina Krasowska

Obraz Matki Bożej Pocieszenia w kościele św. Jakuba Apostoła w Konradowie

Obraz Matki Bożej Pocieszenia w kościele św. Jakuba Apostoła w Konradowie

Druga i zarazem ostatnia część artykułu poświęconego historii wizerunku Matki Bożej Pocieszenia z kościoła św. Jakuba Apostoła w Konradowie. W tej części dowiecie się jak opisywał wizerunek ks. Bolesław Dratwa, proboszcz parafii w latach 70. Przeczytacie także na temat uroczystej intronizacji w kościele parafialnym, której dokonano przeszło 40 lat temu.

Matka z Dzieciątkiem

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję