Wielki Post rozpoczyna się Środą Popielcową. Tego dnia bp Antoni Dydycz, ordynariusz drohiczyński, celebrował Eucharystię, podczas której poświęcił popiół, który najpierw spoczął na jego głowie, a następnie dokonał obrzędu posypania głów zebranych. W słowie wstępnym wikariusz generalny i proboszcz parafii katedralnej ks. prał. Stanisław Ulaczyk zaznaczył, iż w tym roku w sposób wyjątkowy „Opatrzność Boża szybkimi krokami przeprowadza nas od żłóbka betlejemskiego do krzyża Jezusa Chrystusa. Rozpoczynając zaś Wielki Post, wchodzimy w czas refleksji nad naszym życiem, nad jego sensem i celem oraz w czas wielkiej modlitwy. Pod krzyżem będziemy uczyli się stawać i być uczniami Jezusa Chrystusa oraz żywymi uczestnikami Kościoła”. W swojej homilii Ksiądz Biskup nawiązał do tegorocznego Orędzia Ojca Świętego Benedykta XVI na Wielki Post, w którym szczególną uwagę zwrócił on na zrozumienie jałmużny. „Mamy różne doświadczenia w tej dziedzinie - mówił. - Pamiętamy również z literatury różne sytuacje i okoliczności, kiedy to biednym wychodzono naprzeciw, starano się ich wspomagać zwłaszcza datkami materialnymi. Słowo «jałmużna» w naszym języku jakby zrosło się na stałe z jakąś ofiarą, z jakimś datkiem i materialną pomocą dla potrzebującego. Z pewnością ta treść znajduje się w słowie «jałmużna», ale z orędzia Ojca Świętego oraz gdy sięgamy do tradycji Kościoła, wynika, że jest to coś znacznie bardziej szerokiego. Pojęcie to nie jest tylko kwestią jakiegoś odruchu serca, poruszenia wyobraźni czy jakiegoś datku. Chodzi tu także o pewną postawę i program życiowy, bo słowo to, mając korzenie w języku greckim, zawierać powinno coś ze słońca i coś z oliwki, przypominając nam miłość, która jest kojąca. Taką miłość, która wychodzi naprzeciw, aby podnieść kogoś na duchu, dodać ufności, żeby nie zniechęcał się i nie tracił nadziei”. Mówiąc dalej o tym, iż jałmużna ma być dla nas jakimś szczególnym programem życiowym, bp Dydycz ukazał potrzebę zmiany sposobu myślenia szczególnie w kontekście podejścia do dóbr materialnych. „Ojciec Święty w swoim orędziu pisze, że jałmużna ma uczyć nas pewnego dystansu do rzeczy materialnych, gdyż zbytnie przywiązanie, zatroskanie i zapobiegliwość sprawiają, iż bardzo często zapominamy o sprawiedliwości i miłości, dążąc jedynie do powiększania swoich zasobów”. Ukazał także wzór pierwszych chrześcijan, którzy „wszystko mieli wspólne”, ponieważ rozumieli, iż są powołani do życia wiecznego otwartego na wszystkich, i dlatego tak samo należy podchodzić do przemijających rzeczy tego świata. W Eucharystii uczestniczyli kapłani pracujący i mieszkający w Drohiczynie, alumni Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne oraz wierni z tego miasta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu