Reklama

Włochy

Włochy: kontrowersje wokół wznowienia publicznych nabożeństw

Kiedy biskupi Włoch walczyli w marcu o poparcie rządowego zakazu publicznych nabożeństw, nie zostało to dobrze przyjęte. Wielu księży i wiernych nadal uważa, że ochrona przed pandemią koronawirusa jest zbyt restrykcyjna. Niektórzy nawet życzyliby sobie silniejszego protestu przeciwko wprowadzonym obostrzeniom.

[ TEMATY ]

Włochy

koronawirus

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jest wiele miejsc, w których w ogóle nie ma ryzyka zarażenia. Niemniej jednak ludzie nie mogą chodzić na mszę św. To niedorzeczne” - powiedział ks. Franz Xaver Brandmayr, rektor niemieckojęzycznej parafii przy Piazza Navona i szef Kolegium Niemieckiego w Rzymie

Z kolei prof. Andrea Riccardi, założyciel Wspólnoty Sant'Egidio wyraził się jeszcze bardziej dobitnie. Jego zdaniem biskupi poddali się bez większej dyskusji zarządzeniom, ponieważ nie chcieli rozpocząć dodatkowego sporu w czasie kryzysu. „W historii Włoch nigdy nie zawieszono mszy św.” - powiedział historyk. „W czasach kryzysów Kościół był zawsze ważnym punktem odniesienia. Tak było od 1943 do 1945 r. w czasie niemieckiej okupacji i przemocy”.

Podziel się cytatem

Reklama

Arcybiskup-senior Saint Louis w USA kard. Raymond Burke napisał na swojej stronie internetowej: „W naszej całkowicie zsekularyzowanej kulturze istnieje tendencja do traktowania modlitwy, nabożeństwa i mszy jako zwykłych zajęć rekreacyjnych, takich jak kino czy piłka nożna. Wspólne wielbienie Boga jest czymś fundamentalnie ważnym dla wierzących, aby pozostali w dobrym zdrowiu i duchowo silni”.

Reklama

Zgodnie z obowiązującymi we Włoszech przepisami, podczas odprawiania mszy św. w kościele mogą znajdować się tylko kapłani. Wiele nabożeństw jest transmitowanych w internecie lub telewizji.

W ostatnich tygodniach zakaz publicznych nabożeństw dla wielu położył się cieniem na wizerunku Kościoła katolickiego we Włoszech. Dlatego pragnienie powrotu do normalności, tak szybko, jak to możliwe, jest tym większe. Od wielu dni trwają pod rosnącą presją negocjacje między Konferencją Biskupów a odpowiednimi ministerstwami. Ostatnio w tej sprawie zabrał głos sam papież. Tydzień temu podczas swojej codziennej porannej Mszy św. w Domu św. Marty zaznaczył, że "bezpośrednia relacja z Panem Jezusem ma zawsze wymiar wspólnotowy". „Zażyłość bez wspólnoty, bez chleba, bez Kościoła, bez ludu, bez sakramentów jest niebezpieczna. Może stać się znajomością - powiedzmy - gnostyczną, relacją tylko dla mnie, oderwaną od ludu Bożego" - zaznaczył.

Reklama

Nawiązując do aktualnej sytuacji, w której wierni mogą uczestniczyć w Eucharystii jedynie za pomocą środków społecznego przekazu, ale nie mogą być na niej obecni fizycznie, kiedy mogą przyjmować jedynie Komunię św. duchowo, Ojciec Święty podkreślił, że nie jest to sytuacja normalna. „To nie jest Kościół: to Kościół żyjący w trudnej sytuacji, na co pozwala Pan, ale ideałem Kościoła jest zawsze wspólnota z obecnością ludu mogącego przystępować do sakramentów” – stwierdził papież i przestrzegł przed wirtualizacją Kościoła, sakramentów czy ludu Bożego, bowiem Kościół, sakramenty, lud Boży są konkretne.

Dla wielu słowa papieża były sygnałem, aby w końcu nalegać na ograniczenie bądź zniesienie zakazów zgromadzeń dotyczących życia religijnego. "Nawet jeśli sytuacja nadzwyczajna nie zakończy się na początku maja, poszukuje się możliwości na odprawianie publicznych nabożeństw" - stwierdził podsekretarz episkopatu Włoch ks. Ivan Maffeis podkreślając, że celem jest stopniowe wznawianie życia kościelnego od 4 maja. "Przede wszystkim krewni muszą mieć możliwość pożegnania się ze zmarłym podczas pogrzebu", powiedział ks. Maffeis.

Nie jest jednak jasne, w jaki sposób należy to wszystko robić szczegółowo. Podczas gdy optymiści chcieliby, aby jak najszybciej zniesiono zakazy to sceptycy hamują ich zapędy wskazując z zaniepokojeniem na ciągłe ryzyko poszerzania się epidemii. Tymczasem premier włoskiego rządu Giuseppe Conte próbuje przedstawić do końca tego tygodnia podstawy zrównoważonej koncepcji łagodzenia zakazów, która zapewni w tym aspekcie sprawiedliwe traktowanie wszystkich Włochów. Jednym z problemów jest to, że zgodnie z prognozami wkrótce nie będzie nowych infekcji w wielu regionach kraju, podczas gdy sytuacja na północy pozostaje nadal napięta. Zatem wypracowanie jednolitych wytycznych będzie trudne.

Reklama

Conte napisał w miniony wtorek na Facebooku: „Chciałbym móc powiedzieć: wszystko ponownie otworzymy. Natychmiast. Ale taka decyzja byłaby nieodpowiedzialna” - ostrzegł i dodał: "Spowodowałoby to niekontrolowany wzrost krzywej infekcji wirusowej i podważyłoby to wszystkie poprzednie wysiłki”. Zatem diecezje będą musiały się dostosować do sytuacji jaka ma miejsce na ich terenie.

Według ostatnich danych liczba osób zakażonych koronawirusem we Włoszech wzrosła do 187,327 osób. W wyniku COVID-19 zmarło 25,085 pacjentów. Za wyleczonych uznaje się 54,543 osób.

2020-04-23 11:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

MZ: część osób z koronawirusem będzie można leczyć w warunkach domowych w izolacji

[ TEMATY ]

koronawirus

pixabay.com

Obowiązkowej hospitalizacji podlegają osoby, u których stwierdzono COVID-19, jeżeli nie zostały one przez lekarza skierowane do leczenia w ramach izolacji odbywanej w warunkach domowych – przewiduje nowe rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia.

Zmienione rozporządzenie w sprawie wykazu chorób powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, ma być - jak poinformowało PAP ministerstwo - opublikowane w Dzienniku Ustaw jeszcze w sobotę.

CZYTAJ DALEJ

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję