Reklama

Zobaczycie, tu jeszcze będzie Polska!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To zdanie wypowiedział o. Maksymilian Maria Kolbe do grupy współbraci przebywających razem z nim jesienią 1939 r. w obozie dla internowanych na wschodnich rubieżach III Rzeszy. Być może nie byłoby w tych słowach nic szczególnego gdyby nie fakt, że dziś Amtitz to Gębice, miejscowość położona w zachodniej Polsce blisko Gubina w województwie lubuskim.
W tym roku obchodzimy 25. rocznicę kanonizacji o. Kolbego, której w 1982 r. dokonał w Rzymie Papież Polak. To doskonała okazja, aby wspólnie poszukać śladów Szaleńca Niepokalanej i zarazem żarliwego polskiego patrioty na ziemiach zachodnich.
Epizody z życia o. Maksymiliana związane z Dolnym Śląskiem wpisują się przede wszystkim w okres wojenny i represje, jakich doświadczał z rąk okupantów. Zakonnik był aresztowany przez hitlerowców dwukrotnie. Pierwsze zatrzymanie nastąpiło we wrześniu 1939r. Poprzez Rawę Mazowiecką, Częstochowę, Łambinowice (niem. Lamsdorf) - wieś na Opolszczyźnie, o. Kolbe wraz z grupą współbraci trafił do obozu pod Gubinem, gdzie przebywali do 9 listopada. Internowanie nie było przypadkowe. Niemcy dobrze wiedzieli jak ważną postacią w polskim życiu publicznym jest założyciel grodu Niepokalanej. Przypomnijmy, że Niepokalanów w okresie międzywojennym był nie tylko jednym z największych klasztorów na świecie, w którym mieszkało ponad 750 osób. Był nie tylko centralą „Rycerstwa Niepokalanej”, masowej organizacji społeczno-religijnej założonej przez o. Maksymiliana w 1917 r., do której należało przed wojną przeszło 750 tys. członków. Przede wszystkim Niepokalanów stał się prekursorskim centrum ewangelizacji wykorzystującym nowoczesne środki społecznego przekazu. Już przed wojną ze względu na rozmiary podejmowanej tam akcji medialnej, wielość wykorzystywanych mediów (w tym radia!), najnowszych maszyn poligraficznych oraz zastosowanych metod organizacji i zarządzania niektórzy nazywali go koncernem. Dość powiedzieć, że wydawany tu miesięcznik „Rycerz Niepokalanej” osiągał w 1937 r. średni nakład ok. 760 tys. egz. a „Mały Dziennik” dziennik, którego lektura miała ponoć przekonać Niemców do likwidacji jego twórcy, wychodził w nakładzie przeszło 140 tys. egz.
Prawdopodobnym jest, że o. Maksymilian był także we Wrocławiu. Działo się to podczas przenosin z gębickiego obozu odosobnienia do Ostrzeszowa, niewielkiego miasteczka na południowym wschodzie Wielkopolski. Według relacji współbraci towarzyszących o. Maksymilianowi, transport więźniów odbywał się tym razem przez Lubsko, Żagań, Legnicę, Wrocław i Kępno. W stolicy Dolnego Śląska miał miejsce jedynie krótki postój.
Drugie aresztowanie nastąpiło 17 lutego 1941r. O. Maksymilian został początkowo wywieziony na Pawiak w Warszawie, z którego po kilku tygodniach trafił do Oświęcimia, gdzie zginął śmiercią męczeńską, ofiarując swoje życie za ojca rodziny. Tu raz jeszcze, tym razem pośrednio, losy świętego związały się z Dolnym Śląskiem. Uratowany mężczyzna, Franciszek Gajowniczek przeżył gehennę obozu i po wojnie zamieszkał z żoną w Brzegu opolskim na Dolnym Śląsku, gdzie zmarł w 1995r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Wojciecha Jędrzejewskiego

2025-10-08 10:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Fot. Dominikanie Łódź/red

„Odejście z zakonu i ze stanu duchownego jest moją osobistą decyzją” – czytamy w oświadczeniu Wojciecha Jędrzejewskiego opublikowanym na portalu wiez.pl

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: To wspólnota sióstr, która każdego dnia przyjmuje do swojego domu Jezusa

2025-10-09 11:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

75 lecie założenia Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości

75 lecie założenia Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości

– Siostry przyjmują Jezusa do swojego domu. Jeśli ktoś chciałby wiedzieć, gdzie jest dziś Jezus, niech popatrzy na nie. Taka jest prawda o tym zgromadzeniu, które już od 75 lat działa w Kościele. To wspólnota sióstr, które nieustannie przyjmują do siebie Jezusa – przyjmują Go w osobach ludzi ubogich, odrzuconych, wykluczonych i bezdomnych – mówił kardynał Grzegorz Ryś.

Dokładnie 75 lat temu św. Matka Teresa z Kalkuty założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości. Z tej okazji w łódzkim domu zakonnym Najświętszego Serca Jezusowego metropolita łódzki, kardynał Grzegorz Ryś, celebrował Eucharystię dziękczynną w intencji zgromadzenia oraz za codzienną, nieocenioną pracę i posługę Sióstr Kalkutek – zarówno w Łodzi, jak i na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Goście z Gwatemali w Żorawinie

2025-10-09 16:54

FB parafii

Do parafii pw. św. Trójcy przybyli goście z Ameryki Środkowej. Ambasador Republiki Gwatemali Sandra América Noriega Urízar de Kugler oraz pierwszy sekretarz i konsul Luis Eduardo Luna.

Nie przyjechali z oficjalną wizytą dyplomatyczną, ale chcieli spotkać się ze swoimi rodakami, którzy tysiące kilometrów od rodzinnego domu, w halach logistycznych na obrzeżach Wrocławia, budują nowe życie. Z pracownikami z Indii, Nepalu, Bangladeszu, Filipin i… właśnie z Gwatemali. Ale także z lokalną społecznością. – Kiedy organizowaliśmy Mszę świętą dla Filipińczyków, przyszło ich prawie trzystu. Śpiewali, modlili się, uśmiechali. To było piękne doświadczenie jedności – wspomina ks. Przemysław Pastucha, wikariusz parafii w Żórawinie. To on, wraz ks. Cezarym Chwilczyńskim, proboszczem oraz ze wspólnotą parafialną, dba o to, by Kościół w Żórawinie był miejscem otwartym. Gdzie każdy, niezależnie od języka czy koloru skóry, może znaleźć swój dom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję