Reklama

Małokazimiersk ie dokonania

Między Kazimierzą Wielką a Bejscami odnajdziemy parafię Kazimierza Mała - z bogatą historią, urodzajną ziemią, z której jesienią ludzie zbierają plon, wreszcie z kościołem górującym nad okolicą, budowanym z wielką determinacją w trudnych czasach PRL.

Niedziela kielecka 43/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najstarsze dzieje

XVI-wieczny falsyfikat pierwszego dokumentu fundacyjnego (oparty być może na wcześniejszym przekazie ustnym) zawiera informacje o erygowaniu parafii w 1063 r., ostatecznie jednak jako pierwszą o niej wzmiankę przyjmuje się datę 1326. Pierwotny kościół drewniany, zamieniony na zbór kalwiński w 1551 r., po kilku latach został zwrócony katolikom. W 1698 r. ks. Jerzy Mokrski, miejscowy proboszcz, zbudował dwukondygnacyjny kościół drewniany, zastąpiony w latach 1839-1840 nowym, także drewnianym, konstrukcji zrębowej. Obecny, murowany z kamienia pińczowskiego, wzniesiony staraniem ks. Wincentego Bętkowskiego, został konsekrowany w 1982 r. przez bp. Szymeckiego.

Wielka budowa

44 lata pracy w Kazimierzy Małej ks. Wincentego Bętkowskiego, proboszcza w latach 1951-95, to przede wszystkim starania o budowę kościoła i trud jego wznoszenia, za co wdzięczni parafianie postawili śp. Księdzu Proboszczowi pomnik tuż obok głównego wejścia do kościoła.
Plany budowy nowego kościoła w Kazimierzy Małej sięgały czasów I wojny światowej, ale ostatecznie budowa ruszyła w 1958 r. i trwała do 1973 r. Kilkakrotnie ją przerywano, ale wielki zapał ks. Bętkowskiego, wsparty zapałem ludzi, sprawił, że cel osiągnięto. Stary kościół przeniesiono do nowo utworzonej parafii Topola. Pozostało z niego kilka pamiątek, zachowanych w obecnym kościele, zapewne cennych dla wiernych z Kazimierzy Małej.
Przede wszystkim jest to ołtarz główny (ok.1700 r.), rozsuwany, ze sceną Wniebowzięcia i obrazem Matki Bożej Częstochowskiej z I poł. XVII wieku, w typie dojrzałego baroku. Całość wieńczy obraz św. Wojciecha (ok. 1700 r.). W prezbiterium odnajdziemy także obraz św. Józefa (XVIII w.), a na ścianie tęczowej prezbiterium - krucyfiks barokowy z końca XVIII wieku. Z ciekawszych zabytków jest jeszcze drewniana chrzcielnica w kształcie kielicha i organy firmy Rygier. Kościół jest bardzo przestronny (40x20 m, wysokość 24 m), a przestrzennego charakteru nadają mu współczesne witraże. Całość uzupełniają oryginalne stacje drogi krzyżowej w formie fresków, wykonane przez Stanisława i Barbarę Szmuc z Krakowa oraz utrzymane w tej samej tonacji sceny Ostatniej Wieczerzy i Zmartwychwstania w prezbiterium.
W jednym z przedsionków upamiętniono tablicą zasłużonego w historii Polski ks. prał. dr. Tadeusza Juliana Jachimowskiego ps. „Badwin”, urodzonego w 1892 r. w Kazimierzy Małej, zamordowanego przez Niemców 6 sierpnia 1944 r. w Warszawie; światłego kapłana, dostojnika Kościoła, pełniącego w latach 1942-44 funkcję naczelnego kapelana AK.
Ponoć niegdyś do kościoła prowadziła aleja lipowa, teraz pomiędzy położoną na wzgórzu świątynią a liczącą 105 lat plebanią jest duży, wygodny parking. Dolną granicę tego obszaru wyznacza pełna uroku kamienna figura Matki Bożej Niepokalanie Poczętej z XIX wieku, na postumencie. Pomnik będzie wkrótce restaurowany.

Po kolei, tak jak trzeba

Licząca 1900 osób parafia, z granicznie usytuowanym w jej obszarze kościołem, jest dosyć rozległa. Głównym źródłem utrzymania mieszkańców pozostaje rolnictwo, rozwijane od pokoleń na glebach pszenno-buraczanych. W okolicy jednak przybywa opuszczonych domów, bowiem emigracja stara i nowa jest wciąż charakterystyczna dla tych terenów. Ludzie od lat wyjeżdżają stąd do USA, nawet po kilka osób z jednej rodziny.
Ks. Krzysztof Balcer, od roku proboszcz parafii, mówi, że ci jego „amerykańscy parafianie” poczuwają się do współodpowiedzialności za parafię. W Chicago, gdzie w większości się osiedlili, organizują bale charytatywne, loterie fantowe (w ten sposób wspomogli np. zakup kostki brukowej), a państwo Halina i Janusz Półtorak są inicjatorami i sponsorami odnowienia figury Matki Bożej na kościelnym parkingu.
- Biedy tutaj nie ma, ale też żyje się coraz trudniej, szczególnie odkąd przestała funkcjonować cukrownia Łubna - mówi Ksiądz Proboszcz. Podkreśla, iż w minionym roku ludzie wykazali się ofiarnością i pomocą w realizacji kilku inicjatyw. - Robimy, co trzeba i po kolei - wyjaśnia. Dodaje, iż dobrze współpracuje się z władzami samorządowymi i radą parafialną, utworzoną z sołtysów, która „służy merytorycznymi sugestiami i pomocą”.
I tak w kościele zostało zainstalowane ogrzewanie, częściowo ułożone chodniki z kostki, zmieniony dach na plebanii. W planach jest dokończenie prac przy kostce, otynkowanie plebanii i remont instalacji elektrycznej, a w dalszej przyszłości - dachu na kościele, a także założenie nagłośnienia. Dość pilne jest powiększenie cmentarza.
W roczny cykl pracy duszpasterskiej zostały włączone nabożeństwa fatimskie, w których uczestniczy ok. 170 osób. W każdą niedzielę we Mszy św. bierze udział ponad 600 osób, zaś w nabożeństwach okresowych, takich jak różaniec, roraty - ok. 50 wiernych. W obrębie parafii jest tylko Szkoła Podstawowa w Zięblicach, zaś młodzież uczy się w Bejscach i w Kazimierzy Wielkiej. Właśnie w małokazimierskiej parafii trwa przygotowanie do sakramentu bierzmowania i Ksiądz Proboszcz chciałby wypracować stały model kontaktów duszpasterskich z młodzieżą. Dojrzewa powołanie scholi, nigdy bowiem nie brakuje chętnych do śpiewań i czytań, ale przeszkodą są spore odległości od kościoła...
Ks. Balcer liczy, że wiosenne misje przed peregrynacją znacznie zintegrują parafię i pomogą zrealizować duszpasterskie projekty.
Trzeba podkreślić, iż tutejsza wspólnota pamięta o swoich bliskich zmarłych, w tym o księżach - w ich intencji jest odprawiana Msza św. w jedną z ostatnich niedziel października. Troską otaczane są także mogiły żołnierzy z czasów wojny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Budzik o ks. Chmielewskim: docierały do nas wątpliwości na temat jego nauczania

2024-06-01 11:34

[ TEMATY ]

abp Stanisław Budzik

Karol Porwich/Niedziela

- Wszczęliśmy procedurę dlatego, że z różnych stron docierały do nas niepokojące informacje i wątpliwości na temat nauczania ks. Dominika Chmielewskiego, także ze strony niektórych teologów - mówi abp Stanisław Budzik.

O tym, jakie są kryteria uznawania danych wspólnot czy ruchów za katolickie, jak również o pozytywnych stronach wiary Polaków oraz o grożących jej deformacjach - mówi w rozmowie z KAI abp Stanisław Budzik, stojący na czele Komisji Nauki Wiary KEP, której zadaniem jest troska o integralny przekaz wiary w Kościele w Polsce. Duchowny ocenia też stan polskiej teologii, która, jak podkreśla, „wyróżniała się wśród innych krajów wiernością wobec depozytu wiary i szacunkiem wobec Urzędu Nauczycielskiego Kościoła”. Niedawno „pojawił się jednak problem księży i teologów, którzy zerwali z Kościołem i z kapłaństwem, i zajęli pozycje dalekie od nauki Kościoła”. Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Łańcut: pogrzeb ks. prał. Władysława Kenara – Honorowego Prałata Ojca Świętego

2024-06-01 19:55

[ TEMATY ]

pogrzeb

Karol Porwich/Niedziela

Był to kapłan według Bożego Serca, który kochał Chrystusa, kochał Jego Matkę i kochał Kościół - powiedział abp Adam Szal o śp. ks. Władysławie Kenarze. W sobotę 1 czerwca w Łańcucie odbył się pogrzeb wieloletniego proboszcza tutejszej parafii farnej. Za swoją pracę ks. Kenar został w przeszłości mianowany przez św. Jana Pawła II Honorowym Prałatem Ojca Świętego, a przez radnych miejskich odznaczony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Łańcuta.

Ks. Władysław Kenar zmarł 28 maja wieczorem, przeżywszy 87 lat, w tym 63 w kapłaństwie. Mszy św. pogrzebowej w łańcuckiej Farze przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal, a koncelebrowali ją: rocznikowy kolega ks. Kenara bp Edward Frankowski - emerytowany biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej, jego uczeń bp Marian Buczek - senior diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie oraz wielu księży.

CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP modli się za tragicznie zmarłe siostry służebniczki

2024-06-02 13:19

[ TEMATY ]

śmierć

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Modlę się o życie wieczne dla tragicznie zmarłych sióstr oraz o powrót do zdrowia dla rannych - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC po wypadku drogowym na trasie Opole-Ozimek, w którym dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP poniosły śmierć, a dwie przebywają w szpitalu.

Publikujemy pełny tekst wypowiedzi:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję