Tradycyjnie, 7 marca, złożeniem kwiatów i Mszą św. w kościele Świętego Krzyża rozpoczną się uroczystości z okazji śmierci płk. Leopolda Lisa-Kuli. Do udziału zapraszają: Podkarpacki Związek Piłsudczyków w Rzeszowie, II LO, związek Strzelecki „Strzelec” OSW Jednostka Strzelecka 202. Uroczystości tej towarzyszyć będzie otwarcie wystawy w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie „Carmina Patria” - polskie hymny narodowe od „Bogurodzicy” do hymnu „Solidarności”.
Leopold Kula pochodził z Kosiny k. Łańcuta. Edukację rozpoczął w szkole powszechnej w Rzeszowie, gdzie przeniosła się jego rodzina. Matka wychowywała siedmioro dzieci w duchu patriotycznym, co przejęła od swego dziadka - powstańca styczniowego. W roku 1907 Leopold rozpoczął naukę w II Gimnazjum Rządowym w Rzeszowie - dzisiaj II LO im. płk. L. Lisa-Kuli, gdzie dał się poznać jako wzorowy uczeń. Atmosfera domowa, przepojona gorącym kultem dla sprawy narodowej, kierowała zainteresowania młodego gimnazjalisty w stronę organizacji o charakterze społeczno-patriotycznym. Po powstaniu skautingu na terenie miasta, włączył się wraz z kolegami do pracy w tej organizacji. Stworzyli zastęp, który nazwali Patrol Lisów.
Rok później Leopold Kula zawiązał tajne stowarzyszenie wojskowe. Leopold, nie mając jeszcze 16 lat, wstąpił do Związku Strzeleckiego i przyjął pseudonim „Lis”; z miejsca przystąpił do pracy z niewyczerpaną energią. Podczas inspekcji w Rzeszowie zwrócił na niego uwagę szef sztabu Komendy Głównej Związków Strzeleckich, Kazimierz Sosnkowski, a w roku następnym, na ćwiczeniach w rejonie Jasła, uzyskał pochwałę od komendanta głównego Józefa Piłsudskiego. W 1913 r. młody żołnierz został wysłany na letni kurs do Szkoły Oficerskiej. Tego samego roku został mianowany zastępcą komendanta rzeszowskiego Związku Strzeleckiego. Wybuch I wojny światowej zastał Lisa-Kulę w Rzeszowie, gdzie 3 sierpnia otrzymał rozkaz mobilizacyjny. 6 sierpnia 1914 r. I Kompania Kadrowa Związku Strzeleckiego przeszła w Michałowicach granicę zaboru austriackiego i rosyjskiego. Był to pierwszy oddział wojska polskiego od czasów Powstania Styczniowego 1863 r. Jesienią 1914 r. Piłsudski powołał PON (Polską Organizację Narodową), do której został włączony Lis-Kula, co świadczyło o dużym zaufaniu wobec niego. W 1915 r. Lis-Kula otrzymał awans na porucznika i wtedy korzystając z dłuższej przerwy, przygotował się wraz z kolegami do egzaminu dojrzałości, który zdawali w Wadowicach.
W lipcu 1917 r. w wyniku odmowy złożenia przysięgi na wierność Niemiec, Legiony Polskie zostały rozwiązane, a zdegradowanego Leopolda Lisa-Kulę wysłano na front włoski do Lombardii. Tęsknił za legionową atmosferą i wymarzonym Wojskiem Polskim. Po świętach Bożego Narodzenia w 1918 r. udał się do Lublina, aby objąć dowództwo powstałego 2. Batalionu, 23. pułku piechoty. Brał udział w odsieczy Lwowowi oraz w kilku zwycięskich walkach.
W styczniu 1919 r. został adiutantem Józefa Piłsudskiego. Jednak na własną prośbę ponownie skierowano go na front wołyński. Następnie udał się w rejony Torczyna, gdzie 6 marca w nocy został ciężko ranny. Zmarł 7 marca 1919 r. w wieku 22 lat. W komunikacie Sztabu Generalnego z dnia 8 marca można było przeczytać: „Młoda Armia Polska straciła jednego z najlepszych swych oficerów...”.
Leopold Lis-Kula został awansowany po śmierci na pułkownika, a jego ciało spoczęło na cmentarzu Pobitniańskim w Rzeszowie.