Arkadiusz Falana, lat 27
Powołanie Arkadiusza Falany zaczęło się w wieku sześciu lat. „Od tego czasu Bóg mówił mi, żeby za Nim poszedł. Każdy krok, który podjąłem w swoim życiu, jest kontynuacją drogi do ołtarza” - powiedział Neoprezbiter.
Arkadiusz Falana przyznaje, że to rodzice i babcia wprowadzili wiarę w jego życie i pomogli mu rozwinąć powołanie do kapłaństwa. Ma poczucie misji „przekazywania Bożej miłości wszystkim dzieciom Bożym i równocześnie chciałby być żywym pomostem między Bogiem i Jego ludem”. Wierzy, że młodzież jest przyszłością Kościoła. „Chciałbym podkreślić to, co powiedział Papież Jan Paweł II: «Proszę Was, byście otworzyli swoje serca dla Niego. Pan pomoże Wam poznać swoją wolę; sprawi, że będziecie odważnie wypełniać swoje powołanie». Zatem, nie lękajcie się, lecz ufajcie Panu. Ja ufam Mu bezgranicznie”.
Pierwsza parafia: bazylika Królowej Wszystkich Świętych.
Wykształcenie: szkoła podstawowa i liceum ekonomiczne w Polsce; Seminarium Duchowne św. Józefa w Chicago.
Msza św. prymicyjna została odprawiona 28 maja w bazylice Królowej Wszystkich Świętych.
Paweł Komperda, lat 25
Reklama
Jako jedyny spośród kapłanów wyświęcanych w roku 2006 Paweł Komperda przeszedł cały system kształcenia w USA, począwszy od pierwszego roku szkoły średniej. Rozpoczął formację w wieku 12 lat, po przyjeździe do Chicago. Bardzo wcześnie wiedział, że chce zostać księdzem. Jako dziecko chodził na Mszę św. i obserwował kapłanów, by móc ich później naśladować. „Był to przełomowy moment w moim życiu, gdy połączyłem wszystko ze sobą i zrozumiałem, dlaczego robię to, co robię” - mówi ks. Komperda. 12 lat w szkole seminaryjnej pozwoliło mu na poznanie wielu dziedzin posługi kapłańskiej. Jak twierdzi lubi uczyć i pracować z młodzieżą, w szczególności ceni sobie czas, który spędził z młodymi ludźmi w Centrum Młodzieżowym Hrabstwa Cook. Tylko w jednej dziedzinie, która ma nadzieję dobrze opanować, nie zdobył jeszcze doświadczenia. „Mam nadzieję, że będę dobrym spowiednikiem”. Swój rozwój duchowy zawdzięcza sakramentowi pojednania. „Proszę innych, by modlili się za mnie, bo bez tego nie mogę służyć”.
Pierwsza parafia: kościół Księcia Pokoju, Lake Villa
Wykształcenie: Szkoła Podstawowa im. Heleny Marusarzówny w Polsce; Szkoła Podstawowa Richarda Edwardsa w Chicago; Niższe Seminarium Arcybiskupa Quigley; Seminarium św. Józefa
Msza św. prymicyjna została odprawiona 21 maja w kościele św. Brunona
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Benedykt Pazdan, lat 25
Wychował się w miasteczku na południu Polski, liczącym 3000 mieszkańców. Od lat młodzieńczych wiedział, że jest powołany do kapłaństwa, lecz dopiero podczas studiów w Seminarium Duchownym pomyślał o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych. „Możecie mi wierzyć lub nie, nie była to łatwa decyzja, gdyż jedną z pierwszych jej konsekwencji było pozostawienie rodziny i stawienie czoła nowej kulturze i nowemu językowi, zasadniczo całemu nowemu światu” - mówi ks. Pazdan. Po pięciu latach spędzonych w Stanach jest przekonany, że postąpił właściwie. „Nigdy nie żałowałem swojej decyzji, aby służyć ludziom w lokalnym kościele. Bóg dał mi wielu przyjaciół” - opowiada ks. Pazdan.
Bóg obdarzył go również błogosławieństwem umiłowania muzyki. Ma nadzieję, że pomoże mu zanieść Ewangelię młodym ludziom. „To jest moja nadzieja na przyszłość Kościoła katolickiego, że będziemy umieć przedstawić młodzieży Dobrą Nowinę w taki sposób, który okaże się dla nich atrakcyjny i zaczną doceniać wartość Ewangelii w swoim życiu oraz poznają, że Jezus Chrystus może zaspokoić ich najgłębsze pragnienia” - powiedział ks. Pazdan.
Pierwsza parafia: kościół św. Jana Ewangelisty, Streamwood
Wykształcenie: szkoła podstawowa w Zagorzycach szkoła średnia w Sędziszowie, Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Rzeszowskiej.
Msza św. prymicyjna odprawiona została 21 maja, w kościele św. Heleny.
Artur Sowa, lat 25
Artur Sowa urodził i wychował się w Polsce. Od dziecka wiedział, że chce zostać księdzem. Nigdy nie opuściło go powołanie kapłańskie. Studiował w niższym seminarium w Polsce, zanim zdecydował się na wyjazd do Stanów.
Ks. Sowa uczył się rok angielskiego w Niższym (przygotowawczym) Seminarium bp. Abramowicza a następnie kontynuował naukę w Wyższym Seminarium Duchownym w Mundelein. „Dziękuję Bogu za dar powołania, który otrzymałem, i mam nadzieję, że będę służył Jemu i Jego ludowi przez kolejne lata”.
Pierwsza parafia: kościół św. Julii Billiart, Tinley Park
Wykształcenie: szkoła podstawowa i liceum ekonomiczne oraz Wyższe Seminarium Duchowne w Polsce
Msza św. prymicyjna została odprawiona 20 maja w kościele św. Julii Billiart