Reklama

Włochy

Korespondent „Niedzieli” wśród laureatów „Polaka Roku” we Włoszech

14 września br. w pałacu Rady Regionu Kalabria w Reggio di Calabria, w południowych Włoszech odbyła się uroczystość rozdania nagród laureatom konkursu „Polak Roku we Włoszech 2019”. Konkurs ten jest organizowany od trzech lat przez Związek Polaków w Kalabrii (ZPwK) a patronują mu, między innymi, poseł na Sejm RP, pani Bożena Kamińska z Sejmowej Komisji do Spraw Łączności z Polakami za Granicą, Region i Prowincja Kalabria oraz Urząd Miejski w Reggio di Calabria.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Związek Polaków w Kalabrii działa od ponad 16 lat pod przewodnictwem Katarzyny Gralińskiej przyczyniając się do zacieśniania więzów przyjaźni i współpracy pomiędzy narodem polskim i włoskim. Pani poseł Kamińska, która przewodniczyła Kapitule „Polaka Roku we Włoszech”, podziękowała zarówno ZPwK, jaki i wszystkim laureatom konkursu za wkład w promocję naszego kraju we Włoszech. Natomiast uczestniczący w uroczystości adwokat Antonino Castorina, radny miasta Reggio di Calabria, wyraził wdzięczność miejscowych władz Związkowi Polaków w Kalabrii za „wieloletni wkład w życie społeczne i kulturalne regionu”.

Zwycięzców tegorocznej edycji konkursu „Polak Roku we Włoszech” wyłoniła jedenastoosobowa Kapituła, składająca się z przedstawicieli środowisk akademickich, organizacji polonijnych i instytucji kulturalnych oraz władz rządowych i samorządowych. Natomiast gospodarzami gali, w czasie której uroczyście wręczono nagrody, były panie: Katarzyna Gralińska – przewodnicząca ZPwK i pomysłodawczyni Konkursu oraz Magdalena Ratajewska – sekretarz Zarządu ZPwK i sekretarz Kapituły Konkursu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznano nagrody w następujących kategoriach: Działalność kulturalno-artystyczna, Nauka i Edukacja, Działalność społeczna, Działalność gospodarczo-przedsiębiorcza oraz Polak z wyboru (cudzoziemcy zasłużeni dla Polski).

W tym roku nie przyznano nagród za działalność kulturalno-artystyczną.

W kategorii „Nauka i Edukacja” statuetkę „Polaka Roku we Włoszech” 2019 Kapituła przyznała ks. Arkadiuszowi Noconiowi, kapłanowi z archidiecezji katowickiej, doktorowi literatury chrześcijańskiej i klasycznej, pracownikowi Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, wykładowcy na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.

Natomiast II miejsce w tej kategorii przyznano naszemu korespondentowi z Watykanu i Włoch - Włodzimierzowi Rędziochowi. Absolwent Politechniki Częstochowskiej, przez ponad 30 lat pracownik L’Osservatore Romano, od 1994 r. współpracownik i korespondent „Niedzieli”.

Reklama

W kategorii „Działalność społeczna” przyznano tylko jedną nagrodę – otrzymała ją pani Dorota Wiśniewska - prezes polonijnego Stowarzyszenia „Via dell’Ambra”, szerzącego polską kulturę, podtrzymującego polskie tradycje i wspierającego rodaków.

Jedną nagrodę przyznano także w kategorii „Działalność Gospodarczo-Przedsiębiorcza” – otrzymała ją Aleksandra Carollo - prezes zarządu spółki Trapani Easy s.r.l.s., która zajmuje się m.in. promocją zachodniej Sycylii we Włoszech i w Europie.

Konkurs „Polak Roku we Włoszech” ma również szczególną kategorię – „Polak z Wyboru”, która dotyczy cudzoziemców szczególnie związanych z Polską i zasłużonych dla promowania naszego kraju. W tym roku nagrodzono w tej kategorii aż sześciu Włochów. I miejsce i statuetkę „Polaka Roku we Włoszech” 2019 otrzymało Stowarzyszenie Wolontariatu Grupa Modlitewna MontePaolo (Associazione di Volontariato Gruppo di Preghiera di Montepaolo) – odebrała ją jego prezes - pani Luisa Corazza. II miejsce ex aequo otrzymali: Roberto Giordano (reżyser i aktor z Neapolu), Pier Luigi Consorti (Włoch z Forlì, który przez lata organizował pomoc humanitarną dla ludności w Polsce, działacz polonijny aktywnie promujący wizerunek Polski, polską historię i kulturę), Francesco Ambrico (Włoch z Matery, syn Mario Ambrico, pielęgnujący historię II-go Korpusu gen. Andersa), Alessandro Ajres (założyciel stowarzyszenia “Polski Kot” działającego w Turynie). III miejsce otrzymał prof. Antonio Mercurio - założyciel Stowarzyszenia Włosko-Polskiego w Bari.

Gratulujemy Związkowi Polaków w Kalabrii pożytecznej inicjatywy a naszemu redakcyjnemu koledze docenienia jego długoletniej pracy na rzecz Polski we Włoszech i tego szczególnego wyróżnienia.

2019-09-27 20:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Srebrny jubileusz "Niedzieli legnickiej"

[ TEMATY ]

jubileusz

Tygodnik Niedziela

Monika Łukaszów

Redaktor naczelna "Niedzieli" Lidia Dudkiewicz wręcza biskupowi legnickiemu Zbigniewowi Kiernikowskiemu medal "Mater Verbi"

Redaktor naczelna

W dniach 5 i 6 listopada br. w diecezji legnickiej świętowano srebrny jubileusz „Niedzieli legnickiej”, której pierwszy numer ukazał się pierwszą niedzielę września 1993 r.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję