Reklama

Sport

Wiedeń: skandaliczne zachowanie austriackich piłkarek powodem odwołania meczu z reprezentacją Watykanu

W Wiedniu miał się odbyć dziś mecz piłki nożnej kobiet, w którym po raz pierwszy za granicą miała zagrać reprezentacja Watykanu. Niestety, mecz nie doszedł do skutku ze względu na skandaliczne zachowanie zawodniczek austriackich, poinformowała telewizja ORF.

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

kobiety

AnnRos/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według tej informacji, na wiedeńskim stadionie miały się zmierzyć zawodniczki nowo utworzonej reprezentacji FC Watykan i wiedeńskiego klubu FC Mariahilf. Przeszkodziła w tym postawa zwolenniczek aborcji wśród zawodniczek austriackich w czasie, gdy odgrywano hymn Państwa Watykańskiego.

Obecny na stadionie nuncjusz apostolski w Austrii, Pedro Lopez Quintana, zadecydował o wycofaniu reprezentacji watykańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Towarzyski mecz, który miał zostać rozegrany wczesnym popołudniem, poprzedziła wspólna Msza św. i poświęcenie boiska. „Jednak od hymnu sprawy potoczyły się gwałtownie” - poinformowała ORF.

Reklama

Podczas hymnu watykańskiego kilka zawodniczek austriackich podniosło koszulki „pokazując wymalowane na brzuchach jajniki oraz hasła wzywające do legalizacji aborcji”.

W reakcji nuncjusz apostolski wraz z towarzyszącymi mu osobami natychmiast opuścili stadion. Mimo, iż po hymnach zawodniczki zwyczajowo uścisnęły sobie ręce, nie odezwał się gwizdek rozpoczynający grę, a watykański trener wezwał swoje zawodniczki na ławkę. Publiczność natomiast poinformowano w krótkim komunikacie, że piłkarska reprezentacja kobieca z Watykanu nie wystąpi.

Przedstawicielka austriackich zawodniczek uczestniczących w akcji Luise H. powiedziała w rozmowie z ORF, że grupa zupełnie nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji ich akcji i chętnie rozegrałaby mecz.

Dziennikarzom organizatorki akcji rozdały ulotki mówiące o tym, że aktywistki nie utożsamiają się z negatywnym stanowiskiem Kościoła wobec aborcji oraz „małżeństw” osób tej samej płci.

Według ORF, tłumaczyły, że nie były świadome tego, iż „ich akcja podczas odgrywania hymnu Watykanu i w obecności nuncjusza apostolskiego jest szkodliwa dla idei sportu i może zniszczyć wielotygodniowe przygotowania”.

2019-06-22 21:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mecz: Irlandia Płn. - Niemcy (Grupa C)

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję