Zakończyła się peregrynacja obrazu św. Józefa w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Witnicy (26-27 marca). Dzisiaj wieczorem obraz rozpoczął nawiedzenie parafii Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie.
Podczas Eucharystii peregrynacyjnej w Będzinie-Syberce
W wigilię niedzieli kończącej Rok Liturgiczny, w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, 24 listopada obraz Jezusa Miłosiernego wraz z relikwiami bł. Jana Pawła II przybyły do ostatniej stacji peregrynacyjnej - świątyni Nawiedzenia NMP, sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie-Syberce, by następnego dnia w rozmodlonej procesji wiernych przemierzyć drogę do swojego domu - tymczasowej kaplicy parafii św. s. Faustyny w Będzinie na Górkach Małobądzkich, gdzie pozostanie aż do czasu wybudowania nowego kościoła
W obu parafiach doba nawiedzenia miała tradycyjny przebieg i charakter. Wierni czuwali przy obrazie Jezusa Miłosiernego polecając się Jego łaskom. Przygotowani na sposób duchowy poprzez uczestnictwo w misjach peregrynacyjnych zawierzyli Bożemu Miłosierdziu całe swoje życie rodzinne oraz teraźniejszość i przyszłość wspólnot parafialnych, które tworzą. - Nasza parafia jest bardzo młoda, po raz pierwszy w swej historii przeżywała nawiedzenie. Daj Boże, aby na wzór wspólnoty na Syberce, nawiedzenie to zmieniło bieg wydarzeń, by stało się przełomem w budowaniu Domu Bożego, choć wiadomo, że czasy i realia są zupełnie inne - mówi proboszcz parafii św. s. Faustyny, ks. Jacek Sablik w nawiązaniu do dziejów parafii na Syberce i historycznego Nawiedzenia kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w 1980 r.
Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.
Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
Jedyna kobieta i jedyna chrześcijanka w syryjskim rządzie tymczasowym podkreśla różnicę między religijnością a radykalizmem. W rozmowie z niemieckim magazynem „Der Spiegel” Hind Kabawat powiedziała, że ufa rządowi kierowanemu przez islamistów, że kraj po wojnie poprowadzi on w dobrą przyszłość. 51-letnia polityk przyznała, że kocha swoją religię i chodzi do kościoła, „ale to nie znaczy, że nienawidzę wszystkich niechrześcijan”. Przeciwnie, chrześcijaństwo pomogło jej rozumieć i kochać inne religie.
Dotyczy to również innych religii. Prawdziwy muzułmanin musi kochać innych - ponieważ taka jest po prostu religia” - , powiedziała Kabawat. Jej zdaniem, aby odbudować kraj, ważne jest zachowanie umiarkowania. „Mamy wspólną wizję lepszej przyszłości, więc odłóżmy ideologię na bok. Przy stole negocjacyjnym bierzmy pod uwagę pozytywne strony naszych różnych przekonań i dajmy priorytet Syrii”, wyjaśniła Kabawat.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.