Reklama

Milczące światło pamięci...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cmentarze przypominają miasta umarłych. W kamiennych grobowcach, pod marmurowymi płytami i we wnętrzu zwyczajnych ziemnych mogił spoczywa wygasłe życie. Cmentarna cisza sprzyja refleksji o tych, którzy współtworzyli naszą rzeczywistość, tę na poziomie mikro i tę, która stanowi o chlubnej przeszłości Narodu i państwa.

Obecność na każdej nekropolii porusza serca, wskrzesza pełniej niż gdziekolwiek indziej pamięć o bliskich i znajomych. W cmentarnych alejach każdy ścisza głos. Milczące światła pamięci sugerują, że tam tkwi wyraźna granica między doczesnym jestestwem i Wiecznością - Bożą Wiecznością.

Niewielu nauczycieli można spotkać w listopadzie z młodzieżą na cmentarzach, które były, są i zapewne pozostaną świadectwem historii odwzorowanej w personaliach tych, którzy po godziwym etapie życia odeszli do Pana. Odchodząc do Wieczności pozostawili potomnym pamięć o twórczym, bohaterskim, pełnym poświęcenia, ofiarności i cierpień ziemskich peregrynowaniu.

Stary Cmentarz w Jarosławiu. Setki grobów, a pośród nich te, które kryją doczesne szczątki ludzi wielkich i skromnych zarazem. Tych, którzy Bogu i Ojczyźnie ofiarowali swoje żywoty.

Spróbujmy odczytać pokryte patyną czasu tablice i inskrypcje nagrobne. Wśród niezapomnianych spoczywają tu m.in.: ks. Mieczysław Lisiński - ojciec ubogich i sierot, Leon Czechowski - mjr Wojsk Polskich 1830-31, mjr Gwardii Narodowej 1848, naczelnik oddziału WP z 1863 r.

Na czytelne i znaczące akcenty dziejów ojczystych przechodzień natrafia co paręnaście metrów. Spośród wielu nazwisk wymieńmy parę kolejnych: kpt Stanisław Josse, uczestnik obu wojen światowych (zmarły w Londynie), kpt Józef Josse - zginął bohatersko pod Lwowem w 1939 r., pierwsze ofiary UB, żołnierze AK, zamordowani 27 października 1944 r. - Rozalia Surmiak, Tadeusz Bernatowicz, Eugeniusz Czajło, Marian Różycki.

Powstańcy, żołnierze, ofiary gestapo i Urzędu Bezpieczeństwa, zesłańcy Sybiru i ci, co wolność Polsce nieśli na Wschodzie i na Zachodzie. Jakże więc nie wymienić Józefa Magdziarza - zesłańca " na nieludzką ziemię" i obrońcę Monte Cassino, Adama Rutkowskiego - żołnierza Legionów Polskich, mjr. F. Przysiężniaka znanego w AK pod ps. "Ojciec Jan", Michała Zielińskiego - autora znanej piosenki żołnierskiej Serce w plecaku.

Jarosławskie nekropolie są miejscem wiecznego spoczynku znanych i nieznanych obrońców Ojczyzny, oddanych kapłanów, tych, którzy po wojnie mieli odwagę uczyć młodzież historii prawdziwej, gromadząc się m.in. przed grobowym pomnikiem L. Czechowskiego.

Nasze zadumania w Dniu Wszystkich Świętych i całym miesiącu, w którym wspominamy i modlimy się za zmarłych, powinny prowadzić do tego, abyśmy mogli dostrzec - jak powiedział kiedyś abp Józef Życiński - głęboki wymiar tego, co niepozorne, zwyczajne, szare. Ci, którzy spoczywają na tysiącach cmentarzy, pod szyldem zwyczajności skrywali najszlachetniejsze postawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich, przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając ten "płomyk nadziei", wierząc, że już cieszą się oni chwałą w domu Ojca Niebieskiego. Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości. Przypomina nam również prawdę o naszej wspólnocie ze Świętymi, którzy otaczają nas opieką.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć kliniczna

Magdalena Pijewska/Niedziela

Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI. TO I INNE ŚWIADECTWA DOSTĘPNE W CAŁOŚCI W NASZEJ KSIĘGARNI: [KLIKNIJ]: Życie po śmierci 2, ks. Wiktora Szponara, wyd. Fronda.
CZYTAJ DALEJ

Fotograf papieży odchodzi na emeryturę

2025-11-03 09:50

[ TEMATY ]

fotograf papieży

Vatican Media

Francesco Sforza i Leon XIV

Francesco Sforza i Leon XIV

Francesco Sforza, rzemieślnik fotografii, który oddał oczy i serce na służbę Papieżom – do Pawła VI przez Jana Pawła II po Leona XIV odchodzi na emeryturę po 48 latach pracy. Zamienił aparat fotograficzny w narzędzie komunii i był oczami Papieży oraz ludu Bożego, który spotykał spojrzenie Następcy Piotra. Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Paolo Ruffini, dziękuje mu za służbę papieżom i mediom watykańskim.

Francesco Sforzę poznałem – a raczej nauczyłem się go rozpoznawać – zanim on poznał mnie. Gdziekolwiek był Papież, tam był i on. Zawsze przed nim. Dyskretny, cichy, uśmiechnięty, często w pośpiechu. Zawsze starał się nie rzucać w oczy. Ale był. Zawsze był. I nie sposób było go nie zauważyć. Tam, gdzie się pojawiał, można było być pewnym, że po chwili pojawi się Papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję