Reklama

Znaczenie Wielkiego Postu

Niedziela legnicka 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczyna się Wielki Post. W tym szczególnym czasie będziemy uczestniczyć w rekolekcjach, częściej niż zwykle się modlić, brać udział w nabożeństwach pasyjnych, być może podejmiemy jakieś formy umartwienia. Ale czy zastanawiamy się głębiej nad znaczeniem tego wszystkiego? Człowiek rezygnuje z posiłków z różnych motywów. Nie zawsze z pobudek płynących z wiary. Ktoś rezygnuje z pożywienia dla zachowania odpowiedniej sylwetki, inny traktuje to jako formę protestu - strajk głodowy. Post w sensie religijnym nie jest celem samym w sobie. Płynący z wiary ma na celu umocnienie więzi z Bogiem. Połączony z modlitwą i uczynkami miłosierdzia, staje się sposobem zwrócenia uwagi ku Bogu i ku bliźnim.
Wielu chrześcijan odkrywa dziś, że post umacnia ich więź z Bogiem, bliźnimi i samym sobą. Ta rewaloryzacja postu nie wynika z chwilowej mody, ale z długiej tradycji Kościoła. Stary Testament nie pozostawia wątpliwości, że autentyczny post wymaga nie tylko zwrócenia się ku Bogu, ale przede wszystkim odwrócenia od zła. Samuel i Izraelici pościli, usuwając spośród siebie obcych bogów, by wrócić do Boga Jahwe. Daniel pościł, modląc się do Boga o zdolność rozumienia Pism. By ocalić Niniwę, król ogłasza post, wzywając lud do porzucenia złego postępowania i nieprawości. We wszystkich tych przypadkach post praktykowany był jako znak uniżenia się przed Bogiem. Post, który nie pociąga za sobą nawrócenia serca, jest w istocie bezużyteczny, zwłaszcza w sensie duchowym. Warto wsłuchać się w słowa proroka Izajasza. „Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś? Umartwialiśmy siebie, a Tyś tego nie uznał?” (Iz 58, 3a) - pyta naród. Odpowiedź Boga jest jasna: „Otóż pościcie wśród waśni i sporów, i wśród bicia niegodziwą pięścią (...). Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia? Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu?” (Iz 58, 4-5). O jaki post więc chodzi? - „Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków” (Iz 58, 6-7).
Życie i działalność Jezusa pozwalają nam lepiej zrozumieć znaczenie autentycznego postu. Na początku działalności publicznej Jezus został wyprowadzony przez Ducha na pustynię i tam pościł przez czterdzieści dni. Źródłem Jezusowego pragnienia postu oraz gwarancją, że nie było to zwykłe „ćwiczenie fizyczne” jest przynaglenie Ducha Świętego. Kuszony przez diabła, by zrezygnował z postu i zamienił kamienie w chleb, Jezus gromi go, mówiąc: „Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4,4). Autentyczny post chrześcijański jest wymownym przypomnieniem, że są w życiu rzeczy ważniejsze niż pożywienie. Takie przypomnienie może pomóc w zwróceniu naszej myśli ku Bogu. Post pomaga nam uświadomić sobie obecność Boga w otaczającym nas świecie. Otwiera też nasze serca i oczy na braci cierpiących głód i niedostatek. W Ewangelii św. Mateusza, podczas kazania na górze Jezus mówi o poście w tym samym kontekście, co o jałmużnie i modlitwie. Przestrzega, by nie stał się on praktyką czysto zewnętrzną. Nie pościmy po to, by zrobić wrażenie na ludziach. Post nie powinien być też powodem do smutku i przygnębienia. Ma to być okazja do radości. Autentyczny post otwiera na przyjęcie miłosierdzia Bożego. Bóg Ojciec użycza swoich darów tym, którzy poszczą czystym sercem z miłości do Niego. W związku z uzdrowieniem opętanego chłopca, Jezus przypomina, iż post i modlitwa dają moc do zdecydowanego odrzucenia szatana. Jeden z pisarzy nazwał post „modlitwą ciała”. Katechizm przypomina, że bez nawrócenia serca, czyny pokutne pozostają bezowocne i kłamliwe. Wykorzystajmy więc ten czas właściwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: +3 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?

2024-06-04 09:53

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

źródło: wikipedia.pl

Rembrant "Burza na Jeziorze Galilejskim"

Rembrant

Rozważania do Ewangelii Mt 8, 23-27.

Wtorek, 2 lipca

CZYTAJ DALEJ

Reparacji nie będzie? D. Tusk nie jest rozczarowany propozycją kanclerza Niemiec

2024-07-02 13:42

[ TEMATY ]

Tusk

Olaf Scholz

reparacje

PAP

Donald Tusk i Olaf Scholz na wspólnej konferencji prasowej

Donald Tusk i Olaf Scholz na wspólnej konferencji prasowej

Premier Donald Tusk powiedział po polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych, że rozmowa o naprawie krzywd powinna budować dobre relacje i nigdy więcej nie powinna stać się przedmiotem wojny dyplomatycznej. Dodał, że nie ma takich kwot, które by zadośćuczyniły Polsce straty wynikające z napaści Niemiec.

We wtorek w Kancelarii Premiera w Warszawie odbyły się pierwsze od 2018 r. konsultacje międzyrządowe między Polską a Niemcami. Po konsultacjach kanclerz Niemiec Olaf Scholz oświadczył, że Niemcy będą starały się realizować wsparcie na rzecz osób ocalałych z okupacji. Dodał, że w Berlinie powstanie miejsce upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej.

CZYTAJ DALEJ

Apel do prezydenta ws. o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów

2024-07-02 16:48

[ TEMATY ]

o. Maksymilian Kolbe

błogosławiona rodzina Ulmów

Karol Porwich/Niedziela

Z zażenowaniem i prawdziwym zaskoczeniem przyjęliśmy sekwencję wydarzeń związanych z usunięciem ze stałej wystawy w Muzeum II wojny światowej w Gdańsku obiektów upamiętniających św. Maksymiliana Marię Kolbego, Błogosławioną rodzinę Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Szczególnie zaskakujący i żenujący był wywiad prof. Pawła Machcewicza, byłego dyrektora tego muzeum, udzielony „Gazecie Wyborczej”, gdzie nazwał Św. Ojca Kolbe „gorliwym antysemitą”, który rzekomo pisał „niezwykle jadowite antysemickie teksty” oraz stwierdził, że umieszczenie na wystawie rodziny Ulmów „fałszuje rzeczywistość historyczną” II wojny światowej.

Mimo zapowiedzi obecnego dyrektora Muzeum o przywróceniu w nowym kształcie ekspozycji o. Św. Maksymilianie i Bł. Rodzinie Ulmów, w Internecie pojawiła się lawina tekstów zarzucających Św. Maksymilianowi antysemityzm i szkalujących jego dobre imię. Wywołana decyzjami dyrekcji Muzeum II wojny światowej sytuacja boleśnie uderza swym brakiem rzetelności i obiektywizmu w społeczność katolicką. Narusza także poczucie wspólnoty narodowej w stopniu przekraczającym poczynania władzy komunistycznej, która przecież uszanowała oświęcimski czyn św. Maksymiliana, nadając mu w 1972 roku Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję