Tragiczne wydarzenia ostatnich dni w Stanach Zjednoczonych
swoim ślepym okrucieństwem dotknęły każdego. Cały świat spieszy ze
słowami i znakami solidarności w cierpieniu dla ofiar terrorystycznych
zamachów. Jednocześnie świat stawia sobie pytania: do przekroczenia
jakich jeszcze granic zdolny jest człowiek opanowany złem. Jaki nowy,
apokaliptyczny scenariusz mogą światu zgotować ludzie zniewoleni
nienawiścią? Za św. Pawłem trzeba nam powiedzieć: "Nie toczymy bowiem
walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw
Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom
duchowym zła" (Ef 6, 12).
Niepokojące są też coraz częściej i głośniej rozlegające
się żądania natychmiastowego odwetu. Czy pragnienie zemsty nie jest
odmianą nienawiści? Czy nie doprowadzi to do spirali nienawiści na
światową skalę? Pan Jezus jednoznacznie odpowiada na dążenie do odwetu: "
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was
prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie" (
Mt 5, 44-45). A za św. Pawłem chciałoby się wołać do świata: "Nie
daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!" (Rz 12, 21).
Wobec tak wielkiego nagromadzenia zła, już przed wielu
laty Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki wezwał nas do Krucjaty
Wyzwolenia Człowieka. Zło można ostatecznie pokonać tylko w znaku
Chrystusowego Krzyża. Niech ta Krucjata objawi się w najbliższych
dniach we wszystkich wspólnotach Ruchu Światło-Życie poprzez podjęcie
gorącej modlitwy i postu, gdyż "ten rodzaj złych duchów wyrzuca się
tylko modlitwą i postem" (Mt 17, 21). Wraz z apostołką Bożego Miłosierdzia,
św. Faustyną Kowalską, wołamy w tych dniach w Koronce o "miłosierdzie
dla nas i całego świata". Zaś na zło i nienawiść odpowiedzmy dobrocią,
miłością i wzajemną służbą w duchu Chrystusa, Zwycięzcy śmierci,
piekła i szatana.
Krościenko, 14 września 2001 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu