Reklama

Zrozumieć Mszę św.

Msza św. - Ofiarą Chrystusa i Kościoła (3)

Niedziela kielecka 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy Jezus polecił uczniom sprawować Ofiarę Mszy św. na Jego pamiątkę, pragnął nie tylko tego, aby powtarzali ustanowiony w Wieczerniku zewnętrzny obrzęd eucharystyczny, lecz aby uobecniali Jego śmierć poniesioną z posłuszeństwa woli Ojca oraz z miłości do Ojca i do ludzi. Jezus pragnął, abyśmy naśladowali to, co sprawujemy, to znaczy - uczyli się składać Bogu w darze razem z Chrystusem i przez Niego także nas samych i naszą wolę w akcie posłuszeństwa woli Ojca.
Już papież Pius XII w encyklice o liturgii, Mediator Dei (20 listopada 1947 r.) uczył, że wierni są powołani do tego, aby składali Najświętszą Ofiarę nie tylko przez ręce kapłana, ale i wraz z kapłanem. Składają oni ofiarę przez ręce kapłana, ponieważ kapłan uobecnia przy ołtarzu Chrystusa Głowę Kościoła, a tym samym reprezentuje wiernych przed Bogiem i działa w ich imieniu. Składają ofiarę wraz z kapłanem, to znaczy jednoczą z Chrystusem i kapłanem swoje wewnętrzne przeżycia: pokory, uwielbienia Bożego majestatu, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy. Jednym słowem wierni starają się ponieść razem z Chrystusem duchową śmierć. Winni się przy tym kierować dwoma wypowiedziami św. Pawła. Jedna pochodzi z Listu do Filipian: „To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie” (Flp 2, 5). Wierni winni sobie przyswajać przeżycia Syna Bożego, który uniżył samego siebie w pokorze i posłuszeństwie, przyjmując postać sługi - posłuszny dla nas aż do śmierci i to śmierci krzyżowej. Drugie zdanie św. Pawła, które ma nam dopomagać do składania ofiary wraz z kapłanem (i wraz z Chrystusem), to słowa z Listu do Galatów: „Z Chrystusem jestem przybity na krzyżu” (por. Ga 2, 19).
Sobór Watykański II uczy, że jeśli wierni świeccy przeżywają wszystkie okoliczności swej codziennej egzystencji w Duchu Świętym (tzn. w miłości, jaką On rozlewa w naszych sercach i jednoczy nas z Ojcem), to ich codzienne życie może się stawać duchową ofiarą składaną Bogu wraz z ofiarą eucharystyczną:
Wszystkie [...] ich uczynki, modlitwy i apostolskie przedsięwzięcia, życie małżeńskie i rodzinne, codzienna praca, wypoczynek ducha i ciała, jeśli odbywają się w Duchu, a nawet utrapienia życia, jeśli cierpliwie są znoszone, stają się duchowymi ofiarami, miłymi Bogu przez Jezusa Chrystusa (por. 1 P 2, 5). Ofiary te są składane z największą czcią Ojcu podczas celebrowania Eucharystii wraz z Ofiarą Ciała Pańskiego (KK 34).
Wzorem takiego udziału w Ofierze Chrystusa jest Maryja Dziewica. Jej odpowiedź dana Bożemu wysłannikowi, który Jej zwiastował wolę Boga: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1, 38) jest jakby wyprzedzeniem i naśladowaniem posłuszeństwa Jej Syna wyrażonego w haśle: Oto idę, abym pełnił Twoją wolę. Maryja ukazuje się jako Dziewica ofiarująca, kiedy przynosi swego Syna do świątyni jerozolimskiej, aby Go przedstawić Panu. Z ust starca Symeona słyszy wówczas zapowiedź, że Jezus będzie znakiem sprzeciwu, zaś Jej duszę miecz przeniknie (por. Łk 2, 34-35). Potwierdzeniem tego stanie się obecność Maryi pod Krzyżem, kiedy to będzie się godzić na ofiarę Syna i zostanie powierzona św. Janowi jako Matka wszystkich uczniów Jezusa (por. J 19, 25-27). Papież Paweł VI pisze, że „Tak” Maryi jest dla wszystkich chrześcijan lekcją i przykładem pomagającym do tego, aby posłuszeństwo woli Ojca uczynić drogą i środkiem własnego uświęcenia” (adhortacja apostolska Marialis cultus, nr 21).
Msza św. jest pamiątką i uobecnieniem ofiary całego życia Jezusa Chrystusa - od Jego Wcielenia aż po śmierć na krzyżu. Uczestniczymy we Mszy św. po to, aby tę Ofiarę Chrystusa składać Bogu jako najmilszy Mu dar i po to, aby całe nasze życie stawało się duchową ofiarą, darem dla Boga. Niczego z naszej strony nie możemy Bogu dać oprócz nas samych. Nasze życie będzie się stawać ofiarą, gdy będzie podobne do życia Jezusa, który miłuje Boga i ludzi miłością bez granic i bez końca. Trzeba też, aby cały nasz udział we Mszy św. był przeniknięty duchem miłości i ofiary. Niech darem dla Boga będzie już nasza droga do kościoła, często złączona z trudem i zmęczeniem po całotygodniowej pracy. Darem niech będzie czas poświęcony na udział we Mszy św. - bez niecierpliwego spoglądania na zegarek; czynny udział w śpiewie, w dialogach z kapłanem; uważne słuchanie słowa Bożego, aby je zapamiętać i zachować w sercu; dar pieniężny złożony na potrzeby Kościoła i ubogich; życzliwość w sercu dla tych, którzy obok nas stoją czy siedzą; przebaczenie uraz i pojednanie z tymi, którzy nam wyrządzili przykrość. Nade wszystko zaś niech wyrazem udziału w tej Ofierze będzie Komunia św., która najpełniej jednoczy nas z Bogiem i bliźnimi - przy ołtarzu i w codziennym życiu po odejściu od ołtarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję