Reklama

Niedziela Małopolska

Abp Jędraszewski w Luksemburgu

- Z wieloma naszymi strapieniami sami nie potrafimy sobie poradzić. Potrzebujemy Jej macierzyńskiej pomocy i wsparcia. Potrzebujemy Jej pocieszenia - mówił abp Marek Jędraszewski w homilii, którą wygłosił na zakończenie Oktawy ku czci Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych (Notre-Dame Consolatrice des Affligés) - Patronki Wielkiego Księstwa Luksemburg.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Ks. Karol Litawa | Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzona od czterech wieków Oktawa ku czci Najświętszej Marii Panny patronki Luksemburga jest jednym z najważniejszych wydarzeń religijnych w życiu stolicy, przyciągającym ponad sto tysięcy pielgrzymów ze wszystkich parafii kraju oraz wielu z przygranicznych diecezji Belgii, Francji i Niemiec. Na zaproszenie arcybiskupa Luksemburga arcybiskup Jędraszewski przewodniczył uroczystościom oraz wygłosił homilię w języku francuskim.

Metropolita krakowski rozpoczął swoją homilię od nawiązania do usłyszanej podczas I czytania skargi Syjonu, dotyczącej poczucia opuszczenia przez Boga. Porównał ją do dramatycznego wołania Chrystusa na krzyżu, będącego wyrazem przerażającej samotności i pustki. Zaznaczył, że w skargę Zbawiciela wpisywały się także przeżycia apostołów, dla których moment Jego śmierci był niezrozumiały i przeczył temu, w co wierzyli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- I właśnie w tym tak dramatycznym momencie ich życia w najwyższym stopniu ukazała się prawda o Ojcu niebieskim, zawarta w retorycznym pytaniu samego Boga: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona?". Aby jednak, w związku z tym pytaniem, nie zrodziła się jakakolwiek wątpliwość, zaraz po nim pojawiło się jednoznaczne stwierdzenie: „Nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie".

Reklama

Arcybiskup podkreślił, że momentem spełnienia się proroctwa Izajasza była chwila, w której Chrystus ofiarował Janowi, a wraz z nim, także i nam, Maryję jako Matkę. - W osobie św. Jana Apostoła otrzymał Matkę także cały, rodzący się z Krwi Chrystusa, święty, katolicki i apostolski Kościół.

Hierarcha zwrócił również uwagę na fakt, że zawarte w Ewangelii słowa: „uczeń wziął Ją do siebie" należy rozumieć przez pryzmat zbawczej perspektywy. Maryja stała się duchową Matką św. Jana, ponieważ wzięła go do domu swojej wiary, nadziei i miłości.

Tytułowanie Maryi „Matką Kościoła" zostało oficjalnie ogłoszone przez papieża Pawła VI, a Ojciec św. Franciszek ustanowił Jej święto w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego.

- W tytule „Matka Kościoła" mieści się niezmierne bogactwo treści. Są to treści odnoszące się zarówno do słowa „Matka", jak i do słowa „Kościół". Podczas dzisiejszych uroczystości te przebogate treści sprowadzamy do niektórych ich tylko aspektów: słowo „Matka" przemawia do nas najbardziej jako „Pocieszycielka Strapionych", a słowo „Kościół" ogranicza się do tej jego czcigodnej cząstki, jaką jest Kościół lokalny w Luksemburgu.

Na zakończenie, arcybiskup nawiązał do cudownego wizerunku Najświętszej Maryi Panny, „Pocieszycielki Strapionych" - patronki Luksemburga. Początek jej opieki nad Luksemburgiem przypada na rok 1624, kiedy to studenci kolegium jezuickiego wynieśli poza mury miasta wyrzeźbioną w drewnie lipowym figurę Maryi. 16 października 1666 roku obrano Ją Patronką Luksemburga, symbolicznie przekazując Jej klucze do miasta.

2018-05-06 14:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski w 5 rocznicę ŚDM: stawajmy się znakiem sprzeciwu i nadziei dla świata

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

ŚDM w Krakowie

ŚDM

diecezja.pl

- Tam, gdzie jest autentyczne dobro, tam ono się rozlewa, przyciąga do siebie, zmienia świat. Jak bardzo to dobro będzie się w nas pomnażać, tak bardzo będzie się zmieniał świat, a ci którzy szukają nieraz po omacku nadziei dla siebie, znajdą ją w nas i w naszym życiu z Chrystusem, naszym Panem - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji 5-lecia Światowych Dni Młodzieży, odprawionej w Brzegach.

Arcybiskup, nawiązując do Liturgii Słowa, powiedział, że Efez, gdzie św. Paweł założył gminę chrześcijańską, był centrum kultu świata pogańskiego. Chrześcijanie czuli, że są zatem znakiem sprzeciwu wobec pogańskiego świata, ale także znajdowali się pod jego presją. Apostoł Narodów napisał do Efezjan list, aby ich umocnić. Św. Paweł zwrócił uwagę, że chrześcijanin to człowiek, który uwierzył w Ewangelię, przyjął chrzest i stale pogłębia swe życie w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Wraca sprawa prowokacji w mieszkaniu ks. Popiełuszki. Temat zapomniany?

2024-11-16 11:18

[ TEMATY ]

prowokacja

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Milena Kindziuk

SB

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Gdy w piątek 15 listopada w Sądzie Okręgowym w Warszawie uczestniczyłam w rozprawie dotyczącej tzw. „prowokacji na Chłodnej” (chodzi o podrzucenie przez SB do mieszkania ks. Popiełuszki materiałów mających go skompromitować), przecierałam oczy ze zdumienia, że oprócz mnie na sali był tylko jeden dziennikarz (na początku, gdy się publicznie przedstawiałam i prosiłam sędziego o wyrażenie zgody na rejestrowanie dźwięku, byłam tylko ja).

Kamer nie przysłała telewizja publiczna, zabrakło przedstawicieli Polskiego Radia, prasy i portali głównego nurtu, nie mówiąc już o dużych komercyjnych stacjach. Tym sposobem temat piątkowej rozprawy w przestrzeni medialnej zasadniczo nie zaistniał. Wielka szkoda, żeby nie powiedzieć dosadniej. Proces jest jawny, zatem opinia publiczna ma prawo wiedzieć, w jaki sposób przebiega. A także jaka jest treść zeznań poszczególnych osób.
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy jesteśmy Chrystusami - rozmowa z byłym gangsterem

2024-11-16 17:55

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

nawrócony gangster

Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Adobe Stock

Rozmowa z byłym gangsterem

Rozmowa z byłym gangsterem

– Za moje upadłe życie powinna mnie spotkać kara śmierci. Ale Jezus wziął tę hańbę, wziął tę karę na siebie - opowiada nam Wojtek Zdrojewski, który sięgnął życiowego dna, doświadczając życia gangsterskiego, alkoholu, wielokrotnego pobytu w więzieniu, w końcu bezdomności.

– Moja historia rozpoczęła się w rodzinnym domu w Gdańsku. Ojciec był alkoholikiem, była u nas brutalna przemoc i kompletny brak miłości. Wzrastając w takim środowisku, szybko przeżyłem okres buntu, który zaprowadził mnie do więzienia. Zacząłem żyć jak bandyta, żyłem w kulcie przemocy i w otoczeniu gangsterów. Wtedy byłem człowiekiem bardzo wulgarnym, agresywnym. Myślałem, że to jest mój sposób na życie. Okazało się to jednak drogą do nikąd i w życiu zostałem bankrutem, który wylądował w kryzysie bezdomności – zwierza się Wojtek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję