- Przy dziecku był list od rodziców z prośbą o zaopiekowanie się nim, a także maskotka, miś z napisem "kocham cię", poduszka w kształcie serca i niemowlęce ubranka - powiedziały pielęgniarki, które zajęły się Piotrusiem.
Dziecko jest zdrowe i w dobrej kondycji. Wezwane zostało również Pogotowie Ratunkowe i inne służby, zgodnie z procedurą Okna Życia. Dziecko po przebadaniu przez lekarza zostało przewiezione do legnickiego szpitala. Tam będzie czekać do rozpoczęcia procedury adopcyjnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak przypominają pielęgniarki, zanim zostanie rozpoczęta procedura adopcyjna, rodzice mogą zgłosić się po dziecka i zabrać je do domu.
Ks. Artur Trela dodaje, że oddanie dziecka do Okna Życia może wynikać z przeżytego szoku, bądź też może się wiązać z różnymi trudnymi przeżyciami czy sytuacją, w jakiej znalazła się matka czy rodzice. - Nie jest naszym zadaniem oceniać taką decyzję. Ważne jest to, że Okno Życia daje poczucie bezpieczeństwa zarówno dziecku, jak i rodzicom.
Reklama
Warto przypomnieć, że Okno Życia to specjalnie przygotowane miejsce, gdzie matki, które nie chcą lub nie mogą zaopiekować się swoim nowo narodzonym dzieckiem, mogą anonimowo je zostawić, nie narażając noworodka i siebie na niebezpieczeństwo, w tym również na konsekwencje prawne. Natomiast zadaniem Policji, która uczestniczy w procedurze Okna Życia jest sprawdzenie, czy dziecko nie pochodzi np. z przestępstwa, nie zostało porwane itd.
Legnickie Okno Życia zostało otwarte w dniu Świętości Życia, 25 marca 2010 r.
Więcej na ten temat już wkrótce na stronie Radia Plus Legnica, www.legnica.fm