Reklama

"L'Osservatore Romano" krytycznie o "Hobbicie"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie dorasta do poprzednich filmów i nie przekonuje - pisze Gaetano Vallini na łamach "L'Osservatore Romano" o najnowszym filmie w reżyserii Petera Jacksona "Hobbit. Niezwykła podróż". Za polskim wydaniem watykańskiego dziennika publikujemy recenzję filmu, który do polskich kin trafi 28 grudnia br.

Dziesięć lat po wielkim sukcesie «Powrotu króla», ostatniej części trylogii nakręconej na podstawie «Władcy pierścieni», Peter Jackson wraca do stworzonego przez wyobraźnię Tolkiena Śródziemia, aby opowiedzieć, co wydarzyło się wcześniej. Jednakże «Hobbit. Niezwykła podróż», bardzo oczekiwany pierwszy epizod następnej trylogii, nie dorasta do poprzednich filmów. Mimo niezwykłych efektów 3D i techniki 48 klatek na sekundę w miejsce 24, która daje niezwykle wyraźny obraz na wielkim ekranie, film nie przekonuje. Pierwszą część, powolną i zbyt długą, częściowo rekompensuje piękny prolog i dalszy ciąg, który tylko miejscami przypominają mitologiczną górnolotność, która przesądziła o sukcesie poprzedniego dzieła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Być może właśnie dążenie do wizualnej doskonałości, do uzyskania czystych i nieskazitelnych obrazów, sprawia, że realizm z zalety przeobraża się w ograniczenie, ponieważ odbiera scenom charakter epicki. Charakter ten jest już zresztą osłabiony przez bajkową narrację, aż nadto zbliżającą się do komedii. Krasnoludy stają się mało wiarygodnymi karykaturami, kiedy występują w roli nieustraszonych wojowników, zdecydowanych odzyskać swoje królestwo. Bo do tego zostają powołani. Do tego też na początku filmu czarodziej Gandalf Szary powołuje hobbita, Bilba Bagginsa, którego obecność posłuży jako ogniwo pozwalające zrozumieć wydarzenia, które miały miejsce sześćdziesiąt lat później w Śródziemiu.

Zważywszy na to, że książka Tolkiena, «Hobbit, czyli tam i z powrotem», która powstała na podstawie bajki opowiadanej wieczorem przez pisarza swoim dzieciom, nie zawiera odniesień do późniejszych wydarzeń, Jackson dokonuje bardziej złożonej operacji. Bierze całe opowiadanie Tolkiena i uzupełnia je – w sposób bardzo dowolny – nawiązaniami do wcześniej nakręconej trylogii. Tym razem jednak wypróbowana scenografia, muzyka i zdjęcia, które przyczyniły się do wcześniejszego sukcesu, nie dają w rezultacie tej samej magicznej alchemii. Brakuje w nich patosu. I pozostaje głównie wrażenie, że opowiadanie jest niedokończone.

2012-12-14 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Numer 10 miesięcznika «L'Osservatore Romano» po polsku w 2017 r.

[ TEMATY ]

recenzja

«Należy umacniać prawa dobrej polityki, jej niezależność, jej szczególną zdolność do służenia dobru publicznemu, do takiego działania, aby zmniejszać nierówności, promować za pomocą konkretnych środków dobro rodzin, dawać mocne ramy praw i obowiązków – równoważąc jedne i drugie – oraz czynić je skutecznymi dla wszystkich» - powiedział Franciszek do mieszkańców Ceseny we włoskim regionie Emilia-Romania.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: TK potwierdził kary dla osób modlących się pod klinikami aborcyjnymi

2024-05-08 20:12

[ TEMATY ]

aborcja

Hiszpania

Adobe Stock

Hiszpański Trybunał Konstytucyjny orzekł, że obowiązująca od 2022 r. ustawa, która zabrania odwodzenia kobiet zamierzających dokonać aborcji od tego zamiaru jest zgodna z ustawą zasadniczą tego kraju. Sędziowie TK utrzymali tym samym kary dla osób, które m.in. modlą się pod klinikami aborcyjnymi za kobiety, które zamierzają przerwać ciążę. Ustawa uznawana przez wielu komentatorów i polityków za sprzeczną z zasadą swobody wypowiedzi oraz ograniczającą prawo do zgromadzeń została przyjęta przez Kongres Deputowanych, niższą izbę parlamentu Hiszpanii, w lutym 2022 r. Zgodnie z nią za próbę wpływania na kobietę planującą aborcję, aby donosiła ciążę przewidziane zostały kary od 3 do 12 miesięcy pozbawienia wolności.

W maju 2023 r. TK Hiszpanii orzekł, że obowiązująca ustawa aborcyjna jest zgodna z konstytucją. Jego sędziowie stwierdzili, że przerwanie ciąży może zostać przeprowadzone w sytuacji, kiedy nie dochodzi do przypadku zmuszania kobiety do aborcji. Orzeczenie TK w tej sprawie pojawiło się blisko 13 lat od skargi złożonej do tego organu.

CZYTAJ DALEJ

Europa ojczyzn, a nie Europa bez ojczyzn

2024-05-09 10:36

[ TEMATY ]

Europa

Jadwiga Wiśniewska

Magdalena Pijewska

Od 20 lat Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Z perspektywy tych dwóch dekad z całą odpowiedzialnością można postawić tezę, że dzisiejsza Wspólnota nie jest tą samą, do której wstępowaliśmy 1 maja 2004 r.

Coraz mniej przypomina Unię, o której marzyli jej Ojcowie Założyciele, tacy jak Robert Schumann, którego wspominamy w sposób szczególny co roku, 9 maja, w Dniu Europy. Święto to upamiętnia rocznicę wygłoszenia historycznej deklaracji Schumana, która stała się fundamentem dzisiejszej UE. Dla tego męża stanu, a dziś kandydata na ołtarze, oczywiste było, że „europejski duch oznacza bycie świadomym przynależności do kultury chrześcijańskiej rodziny i gotowym do służenia tej społeczności w duchu całkowitej wzajemności, bez żadnych ukrytych motywów hegemonii, bądź egoistycznego wykorzystywania innych”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję