Reklama

Odwiedzając grób o. Leopolda Stefana Soszki

Niedziela przemyska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odwiedzając groby zmarłych z naszych rodzin i bliskich nam osób, nie sposób nie wstąpić na cmentarz przyklasztorny Ojców Bernardynów w Leżajsku. W tym zacisznym, wśród lasu położonym miejscu, pochowany został 17 marca 2003 r. o. Leopold Stefan Soszka. Zmarł on 14 marca 2003 r. w Jelnej k. Leżajska, w 67. roku życia i 42. roku kapłaństwa.
Zanim wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych (Bernardynów), przez 31 lat pracował jako ksiądz diecezjalny archidiecezji lubelskiej, gdzie za zasługi dla tamtejszego Kościoła otrzymał tytuł Kanonika Honorowego Kapituły Archikatedralnej w Lublinie.
Po święceniach kapłańskich w kwietniu 1961r. jako wikariusz pracował w parafiach: św. Mikołaja w Lublinie (1961-1975), Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie (1975-1977). Był administratorem tej parafii (1977-1981) oraz twórcą i pierwszym proboszczem parafii św. Józefa w Lublinie (1981-1989). W latach 1989-1990 był dyrektorem Caritas Diecezji Lubelskiej a następnie duszpasterzem na Ukrainie (1990-1992).
8 września 1992 r. wstąpił do Zakonu Bernardynów, gdzie 2 października 1993 r. po nowicjacie złożył profesję czasową a 5 października 1996 r. - profesję wieczystą. W latach 1995-2002 był proboszczem parafii przy Bazylice w Leżajsku, a od 2002 r. przebywał w klasztorze w Jelnej k. Leżajska.
Pracując jeszcze jako kapłan diecezjalny w parafiach lubelskich oraz później w Leżajsku często wyjeżdżał na Ukrainę i tereny Związku Radzieckiego do polskich księży pracujących tam oficjalnie czy też w ukryciu. Szybko stał się tajnym emisariuszem Prymasa Stefana Wyszyńskiego na te tereny. Z wielkim oddaniem a często i narażeniem życia pełnił posługę kapłańską, często przebrany za kołchoźnika, zmieniając dla bezpieczeństwa miejsce pobytu. Był inspiratorem wyjazdu na Ukrainę biskupów z Lublina: abp. B. Pylaka, bp. R. Karpińskiego, bp. J. Śrutwy. W czasie swojej posługi kapłańskiej na Ukrainie sprowadził tam do pracy Siostry Urszulanki Serca Jezusa Konającego i niejednokrotnie brał udział w ich ślubach wieczystych. Pracując już w Leżajsku wziął udział w konsekracji przyjaciela bp. Bronisława Biernackiego (07.2002 r.) w Kamieńcu Podolskim i jego ingresie do nowej diecezji w Odessie.
Odmawiając Wieczne odpoczywanie... nad grobem śp. o. Leopolda Soszki pamiętajmy o wielkim dziele, którego dokonał ten kapłan i zakonnik dla Kościoła i ojczyzny, dla podtrzymania polskości na Ukrainie (tam właśnie z jego inicjatywy organizowane były Festiwale Kultury Polskiej).
O. Leopolda Soszkę pamiętamy jako człowieka bardzo skromnego. O jego zasługach dla Kościoła dowiedzieliśmy się tuż przed jego śmiercią i na pogrzebie. Pamiętamy go jako wielkiego kapłana, patriotę, pogodnego, zawsze życzliwego. Taką opinię pozostawił po sobie zarówno w Lublinie, na Ukrainie i u nas w Leżajsku. Stojąc przy grobie śp. o. Leopolda Soszki pamiętamy jego ogromne zaangażowanie w odnowę Bazyliki, jego troskę o całą parafię i jej wiernych, dla których zawsze znajdował czas, aby chociaż przez chwilę porozmawiać o ich problemach. Pamiętamy jego troskę o Polskę, o zakłady pracy ziemi leżajskiej. Nie było chyba ważniejszej uroczystości na terenie naszego powiatu, w których o. Leopold Soszka by nie uczestniczył. Często zabierał głos, mówił o potrzebie troski: o ojczyznę, tożsamość narodową, kulturę, oświatę. Wypowiadał się za godnym miejscem wśród społeczeństwa dla nauczycieli i lekarzy, o potrzebie społeczeństwa mądrego i zdrowego, potrzebie troski o polskie rolnictwo. Nie było chyba grupy zawodowej, z którą o. Leopold Soszka nie znalazłby wspólnego języka. Wielokrotnie zaskakiwał nas swoją ogromną wiedzą historyczną. To od niego można było uczyć się prawdziwej historii naszego narodu.
Odwiedzając grób śp. o. Leopolda Soszki przychodzą mi na myśl jego starania o trwałość naszych rodzin, jego troska o dobre wychowanie dzieci, co często poruszał w swoich kazaniach. Pamiętajmy o tym wszystkim, co nam przekazywał. Pamiętajmy również o nim w naszych modlitwach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przymnóż nam wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 18, 1-8.

Niedziela, 19 października. Dwudziesta Dziewiąta Niedziela zwykła.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie św. Jana Kantego

O życiu św. Jana Kantego w ciągu 500 lat powstało wiele legend, które świadczą o jego popularności. Urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach - miasteczku położonym u podnóża Beskidu Małego. Pierwsza wzmianka o św. Janie Kantym pochodzi z 1413 r. i widnieje w Indeksie Akademii Krakowskiej. Św. Jan miał wówczas 23 lata i był studentem Wydziału Filozoficznego AK. Studnia ukończył w 1418 r., otrzymując tytuł magistra atrium. Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1421 r. objął posadę w Szkole Klasztornej w Miechowie. Zasłynął w tym czasie jako znakomity kaznodzieja. W wolnych chwilach przepisywał rękopisy. Były to zazwyczaj dzieła św. Augustyna, gdyż Szkoła Klasztorna opierała się na jego nauce. Święty zajmował się także muzyką, o czym świadczą odnalezione fragmenty skomponowanych przez niego pieśni dwugłosowych. W roku 1429 na prośbę przyjaciół znów powrócił do Krakowa i zaczął wykładać na Wydziale Filozoficznym AK. Od 1434 r. pełnił obowiązki prepozyta kolegiaty św. Anny w Krakowie. Wykładał wówczas logikę, fizykę i ekonomię Arystotelesa. Po uzyskaniu stopnia magistra, co odpowiada dzisiejszemu doktoratowi, św. Jan Kanty do końca swojego życia poświęcił się wykładom na Wydziale Teologicznym. Zmarł w opinii świętości w 1473 r. Jego kanonizacji dokonał w 1767 r. papież Klemens XIII. On też ustalił 20 października wspomnieniem liturgicznym o Janie Kantym. Jego relikwie spoczywają w kolegiacie św. Anny w Krakowie. Warte uwagi jest to, że św. Jan jest patronem nie tylko studentów, którym poświęcił 55 lat profesury na AK, ale także i dzieci. Był wzorem pracowitości. W ciągu swojego życia przepisał ok. 18 tys. stron. Mając 40 lat, rozpoczął studia pod kierunkiem dr. Benedykta Hesse. Studia te trwały 13 lat, a Święty stawiał sobie za cel poszerzanie swojej wiedzy o Panu Bogu. Wśród wielu cnót tradycja przekazała pamięć jego prawdomówności oraz troskę o dobre imię bliźniego. Jednakże najpiękniejszą cnotą Świętego było niewątpliwie miłosierdzie dla potrzebujących. Podczas uroczystości poświęconej Janowi Kantemu, która miała miejsce 20 października br. w kościele parafialnym w Osobnicy, homilię wygłosił rodak, profesor WSD w Szczecinie ks. Zbigniew Woźniak. To on przekazał wiernym ważne przesłanie Jana Kantego: „(...) Żywot Jana Kantego uczy postawy i obyczajów chrześcijańskich. To, co głosił, potwierdzał pokorą i swym zacnym życiem. To on, podobnie jak Jezus Chrystus (...), prowadził swoich uczniów, był obok nich i pilnował, aby dojrzeli do swojej posługi”. Tak brzmi przesłanie zwłaszcza dla pedagogów i nauczycieli i nie jest ono dzisiaj łatwe do wykonania. Bardzo często autorytet nauczyciela bywa podważany. Mimo to pedagog zobowiązany jest do przekazywania nauki i wiedzy o życiu. Jeśli nie zbudujemy życia na prawdzie, to nie ma dla nas przyszłości. Swoje słowa św. Jan Kanty potwierdzał życiem. Jako wychowawca, miał za zadanie uczyć, prowadzić i towarzyszyć. Osoba św. Jana otoczona jest wieloma legendami. Jedna z nich mówi o dziewczynie, która próbowała scalić dzban. Św. Jan pomógł go jej posklejać. Jest to piękny symbol dla naszej społeczności - obraz św. Jana scalającego nasze różne osobowości.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Wojsko: wracamy do zawieszenia broni w Strefie Gazy

2025-10-20 06:57

[ TEMATY ]

Izrael

Monika Książek

Izraelska armia ogłosiła w niedzielę, że wraca do zawieszenia broni w Strefie Gazy, po tym gdy przeprowadziła serię nalotów na Hamas, oskarżając go o naruszanie rozejmu. Według obrony cywilnej Strefy Gazy w atakach zginęło 45 Palestyńczyków. W ostrzale wojsk izraelskich zginęło dwóch żołnierzy.

„Zgodnie z wytycznymi władz politycznych, po serii znaczących ataków w odpowiedzi na naruszenia ze strony Hamasu, Siły Obronne Izraela rozpoczęły ponowne egzekwowanie zawieszenia broni, zgodnie z zapisami porozumienia” - przekazano w wydanym wieczorem komunikacie armii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję