Reklama

Ranny, lecz niezwyciężony

Niedziela łomżyńska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska - Ojczyzna małych ojczyzn - przeżywa w tym roku 60. rocznicę dramatycznego w skutkach powstania - Powstania Warszawskiego. Wszyscy znamy jego przyczyny i tragiczny epilog i wszyscy my, Polacy, chylimy czoła przed bohaterami tego zrywu. Jedni przelali krew i zginęli w obronie Ojczyzny, Inni choć przeżyli Powstanie, lecz życie nie szczędziło im cierpień. Do nich należał znany w naszym regionie Adam Chętnik, który znalazł się w Warszawie uciekając przed poszukującymi go Niemcami. Był wtedy bardzo poważnie ranny.
Adam Chętnik to dziś naukowiec z tytułem doktora habilitowanego, a także regionalista, pedagog, pisarz, twórca muzeów w Nowogrodzie i w Łomży, dla których niezmordowanie pozyskiwał i gromadził eksponaty przez długie lata swego życia. To gorący patriota, organizujący konspiracyjne biblioteki i nauczanie. To wreszcie autor kilkudziesięciu książek na temat regionu kurpiowskiego i łomżyńskiego. Opublikował kilkaset artykułów w różnych pismach, w tym w czasopismach przez siebie założonym - „Gościu Puszczańskim” i „Gońcu Pogranicznym”.
W czasie Powstania Warszawskiego Chętnik bardzo przeżywał dramat walczącej Warszawy i w tym czasie pisał pamiętniki. Doczekały się one niedawno druku, dzięki staraniom m.in.: dr hab. Janusza Gołoty - prezesa Ostrołęckiego Towarzystwa Naukowego (OTN) im. Adama Chętnika; dr Kazimierza Karola Parszewskiego - wiceprezesa tego Towarzystwa i zarazem rektora Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Społecznej w Ostrołęce oraz nauczyciela Zespołu Szkół Zawodowych nr 4 im. Adama Chętnika w Ostrołęce. OTN im. A. Chętnika jest wydawcą tego bezcennego dzieła będącego źródłem wiedzy dotyczącej przebiegu walk i losów powstańców. Książka nosi tytuł: „Powstanie sierpniowe w Warszawie /sierpień - wrzesień 1944 r./ we wspomnieniach i pamiętnikach naocznego świadka Adama Chętnika”, który w czwartek 7 września 1944 r. m.in. pisze: „(...) Jedna z młodych kobiet opowiadała, jak była tydzień więziona w Muzeum Narodowym, razem z 10 tysiącami innych obywateli, zagarniętych z płonących domów na początku powstania. W ciągu pierwszych trzech dni otrzymali po kilka nędznych sucharów, wody wcale. Mężczyzn młodych gdzieś zabrali, a młode kobiety (i ją razem) brali na czołgi po 30. i wieźli tak Al. Sikorskiego, ostrzeliwując barykady (...)”. Są to wstrząsające obrazy i wydarzenia, np. niedziela 24 września 1944 r. jawi się w tych wspomnieniach jako prawdziwy koszmar: „(...) Cały tydzień Niemcy obrzucali Warszawę różnymi ciężkimi pociskami z dział miotaczy itp. Na dachy i wyższe piętra leciały gęsto mniejsze granaty, tzw. granatniki, wyrządzące spustoszenia w lokalach i ludziach. Na ulicach zabici i ranni. AK podobno utraciła część Czerniakowa, co nie wpłynęło dodatnio na samopoczucie ogólne. Kiedy się skończy to piekło? (...)”.
W czwartek 5 października 1944 r. Chętnik zapisał m.in.: „(...) Byłem na kilku najbliższych ulicach. Wyglądały okropnie - nie gorzej chyba, jak po trzęsieniu ziemi. Wszędzie ruiny i zgliszcza (...)”.
Promocja tego wydawnictwa odbyła się 30 września 2004 r. w Czytelni Głównej Miejskiej Biblioteki Publicznej im. W. Gomulickiego. W uroczystości wzięła udział młodzież szkolna z Zespołu Szkół Zawodowych nr 4 im. Adama Chętnika w Ostrołęce, która także recytowała fragmenty „Powstania sierpniowego w Warszawie...” A. Chętnika. Uczniów przygotowywała polonistka Beata Skłodowska. Wystąpił też Chór „Cantilena” z II Liceum Ogólnokształcacego im. Cypriana Kamila Norwida w Ostrołęce. Zaśpiewał on a cappella pod dyrekcją Henryka Gadomskiego kilka pieśni do słów poetów Kurpiowszczyzny. Spotkanie prowadził dr hab. Janusz Gołota. W promocji książki Adama Chętnika wzięła udział jego rodzina przybyła z Warszawy: Zofia Chętnik - synowa, wnukowie: Ewa Chętnik-Donatowicz i Jacek Chętnik. Wśród gości znaleźli się m. in.: Stanisław Rybski - wiceprezydent Ostrołęki, dr Stanisław Pajka - ostrołęcki pedagog, socjolog, pisarz, dr Kazimierz Gąska - lekarz, Zofia Nowicka - prezes Towarzystwa Przyjaciół Ostrołęki, Zdzisław Załuska - wiceprezes TPO, Jerzy Kijowski - historyk, Mirosław Grzyb - prezes Związku Kurpiów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe Sanktuarium w Archidiecezji Wrocławskiej

2025-09-08 19:08

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Ks. Jarosław Olejnik, kusztoszem sanktuarium w Głębowicach

Kościół pw. NMP z Góry Karmel w Głębowicach został podniesiony do rangi sanktuarium. Jako dzień ogłoszenia dekretu wybrano Święto Narodzenia Maryi. Podczas Eucharystii dekret abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego przeczytał ks. Jacek Froniewski, kanclerz Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.

Wsłuchując się w słowa dekretu można było usłyszeć: - Historia parafii w Głębowicach nierozłącznie związana jest z osobą barona Jana Adama de Garniera, który ufundował zarówno kościół, jak i klasztor. Ostatecznie podpisanie aktu fundacyjnego przez Garniera i prowincjała karmelitów o. Bernarda od obrazu Maryi nastąpiło 31 lipca 1676 roku. Karmelici, zgodnie z tradycją swego zakonu, szczególnie gorliwie szerzyli wśród miejscowej ludności kult Matki Bożej Pośredniczki Łask Wszelkich. Pomocna im w tym była słynąca łaskami rzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, trzymającą w ręce szkaplerz. Głębowice słynęły z wielkich odpustów, z okazji dorocznego święta patronki kościoła Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca i patrona św. Eliasza, proroka - 20 lipca. [...]. W następstwie sekularyzacji klasztor został rozwiązany w 1810 roku. Z czasem usunięto figurkę z kościoła. W 2011 roku wizerunek po zawierusze II wojny światowej odnaleziono na stronie internetowej Sióstr Karmelitanek z Niemiec, ze szczegółową adnotacją skąd pochodzi, dlatego postanowiono wykonać kopię cudownej figury Matki Bożej Szkaplerznej, którą uroczyście poświęcono 19 lipca 2020 roku. Od tego czasu kult maryjny na nowo rozwija się dynamicznie w parafii Głębowice. Miejsce to jest ośrodkiem umacniania wiary i wzrastania w łasce dla licznych wiernych. To szczególne miejsce w naszej archidiecezji jest inspiracją dla wiernych pielgrzymujących we wspólnocie Kościoła do Domu Ojca. Każdego 16 dnia miesiąca odbywa się specjalne nabożeństwo ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Odbudowano także zespół poklasztorny ojców karmelitów “Garnierówka”, służący jako centrum rekolekcyjne. Biorąc pod uwagę wszystkie podane wyżej rację na prośbę księdza proboszcza, działając na mocy kanonu 1230 KPK, niniejszym dekretem, w szczególnym Roku Jubileuszowym ustanawiam Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel w Głębowicach.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego 8 września błogosławi się ziarno na zasiew?

2025-09-08 17:37

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Grażyna Kołek

8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: z kraju wydalono dotąd co najmniej 261 duchownych

2025-09-09 13:05

[ TEMATY ]

Nikaragua

Karol Porwich/Niedziela

Takie informacje wyłaniają się z raportu organizacji praw człowieka Colectivo Nicaragua Nunca Más. Na liście znajduje się przewodniczący episkopatu abp Carlos Enrique Herrera Gutiérrez, a także trzech innych biskupów. Dokument przypomina ponadto o zamknięciu między rokiem 2018 a 2025 ponad 55,6 tys. stowarzyszeń, a także stacji telewizyjnych i radiowych.

„Co najmniej 261” duchownych zostało wydalonych z Nikaragui decyzją rządu, kierowanego przez prezydenta Daniela Ortegę – informuje Colectivo Nicaragua Nunca Más. Na liście, podanej przez organizację praw człowieka w raporcie zatytułowanym „Wiara pod ostrzałem”, i cytowanym przez agencję Efe, znajduje się przewodniczący Konferencji Episkopatu, arcybiskup Carlos Enrique Herrera Gutiérrez, a także biskupi Silvio José Báez Ortega, Rolando José Álvarez Lagos oraz Isidoro del Carmen Mora Ortega.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję