Rozśpiewaną (przez ks. Marcina Kuśmirka i zespoły muzyczne), zgromadzoną przed serpelicką świątynią młodzież i gości powitał ks. Roman Kowerdziej. Przedstawił on również program spotkania i zaprosił do
wspólnej modlitwy. Niebawem zebrani ruszyli pod przewodnictwem ks. Jarosława Błażejaka w procesji na Drogę Krzyżową uliczkami Serpelic i leśnymi ścieżkami. Na ramionach wielu młodych ludzi spoczęły przywiezione
przez nich krzyże, które tradycyjnie pozostaną po nabożeństwie na Kalwarii Podlaskiej. Przedstawiciele poszczególnych dekanatów, stowarzyszeń iruchów nieśli główny krzyż, wokół którego zgromadzono krzyże
poszczególnych delegacji. Rozważaniom na temat Bożego Miłosierdzia, prowadzonym pod kierunkiem ks. Roberta Grzybowskiego, towarzyszyły śpiewy pokutne zespołu „Effatha” pod kierunkiem ks. Jarosława
Borowieckiego.
Na szczycie Kalwarii nastąpiło zakończenie Drogi Krzyżowej. Dopiero tutaj można było zobaczyć, że liczba uczestniczących w spotkaniu przekroczyła z pewnością 4 tys. ludzi. Przeważała młodzież, ale
nietrudno dostrzec też ludzi w starszym, podeszłym wieku. Nasuwa się myśl, że wiara wzrasta, gdy jest przekazywana...
Po nabożeństwie Drogi Krzyżowej rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp. T. Werno. On też wygłosił okolicznościową homilię. Razem z gościem z Koszalina Najświętszą Ofiarę celebrował bp Antoni
Dydycz - gospodarz spotkania oraz kilkunastu księży, przeważnie prefektów szkół z terenu naszej diecezji. Młodzież uczestnicząca we Mszy św. miała możliwość skorzystania ze spowiedzi, bo w kilkunastu
miejscach na placu usytuowano konfesjonały, a w nich byli do dyspozycji kapłani.
Sceneria spotkania była urzekająca - w świetle zachodzącego powoli słońca, ścielące się łagodnie dymy z trybularza i trzymanych przez młodzież lampionów dodawały świątecznego uroku całemu otoczeniu,
zwłaszcza wtedy, gdy przed ołtarzem ustawiały się długie kolejki do Komunii św. rozdawanej przez wielu szafarzy. Po Komunii św. bp A. Dydycz oddał Jezusowi Miłosiernemu w akcie zawierzenia dzieci i młodzież
diecezji drohiczyńskiej. Pasterz modlił się przed wizerunkiem Pana Jezusa: „Boże w Trójcy Przenajświętszej, z naszych serc i dusz kierujemy ku Tobie, Ojcze Najlepszy, słowa wdzięczności, miłości
i nadziei. I pragniemy, zebrani tutaj na wzgórzu Podlaskiej Kalwarii, prosić Cię o ojcowską opiekę nad dziećmi i młodzieżą Podlasia. Twojej Wszechmocy zawierzamy każde życie poczęte, jego przyjście na
świat i cały rozwój duchowy oraz fizyczny. Oświeć światłem Ducha Świętego umysł i wolę młodego pokolenia, aby każda dziewczyna i każdy chłopiec mieli świadomość własnego powołania do życia godnego ludzkiej
osoby. O to prosimy Cię […] Ojcze przedwieczny, dla bolesnej męki i zmartwychwstania Twojego Syna, miej miłosierdzie dla nas i całego świata. Jezu, ufam Tobie!”.
O swoim spotkaniu, wzorem ubiegłych lat, młodzież poinformowała okolicznościowym telegramem Ojca Świętego Jana Pawła II. Przedstawiciel młodzieży odczytał tekst telegramu, który brzmiał: „Ojcze
Święty! Już po raz kolejny, my - młodzi ludzie z diecezji drohiczyńskiej, zbieramy się na zaproszenie naszego pasterza - bp. Antoniego Dydycza na Kalwarii Podlaskiej w uroczystość Podwyższenia
Drzewa Krzyża Świętego. W tym roku w sposób szczególny szukamy odpowiedzi na pytanie, czym jest nasza wiara, co dziś oznacza, że jesteśmy chrześcijanami?
Ojcze Święty. Odpowiedzią dla nas są Twe słowa, które wypowiedziałeś w czerwcu tego roku do młodzieży w Szwajcarii: »Chrześcijaństwo nie jest po prostu księgą kultury lub ideologii, nie jest
systemem wartości czy najwznioślejszych nawet zasad. Chrześcijaństwo jest osobą, obecnością i obliczem: Jezusem, który nadaje sens i pełnię życiu człowieka«.
Ojcze Święty. Niedawno zakończyliśmy peregrynację obrazu Jezusa Miłosiernego, którą rok temu z tego miejsca rozpoczęliśmy. Dziś, w rocznicę tego tak ważnego dla nas wydarzenia, oddajemy siebie i całą
młodzież naszej diecezji Jezusowi Miłosiernemu.
Ojcze Święty. Dzieląc się naszymi przeżyciami, dziękujemy Ci za stałą troskę o młodzież. Z wiarą i nadzieją zwracamy się z prośbą o Twoje błogosławieństwo dla dziewcząt i chłopców naszej diecezji
i naszej ojczyzny”. Odpowiedzią wszystkich zebranych były gromkie brawa, które położyły się jak podpis pod tymi młodzieńczymi słowami.
Przed końcowym błogosławieństwem i rozesłaniem przedstawiciele młodzieży podziękowali bp. Antoniemu Dydyczowi i wszystkim kapłanom za zaproszenie do Serpelic, za doświadczenie wspólnoty Kościoła,
odświeżone znajomości z okresu wakacji i wspólną modlitwę. Wyrazem młodzieńczej wdzięczności były wiązanki kwiatów złożone na ręce księży biskupów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu