Reklama

Kaplice szpitalne

Matka cierpiących

Z kościoła Karmelitów Bosych kopię Jasnogórskiej Ikony przewieziono do rektoralnego kościoła Ojców Karmelitów pw. św. Proroka Eliasza przy ul. Biernackiego 5. Tu obraz przebywał do godz. 8.30 następnego dnia, kiedy to Czarną Madonnę powitano przy wejściu do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 na ul. Jaczewskiego 8. Ta, która doskonale rozumie ludzkie cierpienia, w znaku swojego cudownego wizerunku odwiedziła ludzi walczących z rożnymi chorobami i tych, którzy swoją wiedzą i umiejętnościami służą pacjentom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na spotkanie z Matką przyszli ci, którzy wierzą w wysłuchiwanie modlitw zanoszonych do Jezusa za Jej pośrednictwem oraz w możliwość otrzymania łaski uzdrowienia. Przy Maryi czuwali dyrektorzy szpitali: Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego przy ul. Biernackiego 9 i PSK nr 4 przy ul. Jaczewskiego, ordynatorzy poszczególnych oddziałów, profesorowie Akademii Medycznej, adiunkci, asystenci, studenci, lekarze, pielęgniarki, pielęgniarze, położne, salowe, personel administracyjny, kuchenny i techniczny, lubelscy kapelani szpitalni i akademiccy, duchowni zakonni i diecezjalni z dekanatu Lublin - Śródmieście, ojcowie i bracia karmelici, siostry karmelitanki, członkowie karmelitańskiego zakonu świeckich, dyrekcja, nauczyciele i studenci lubelskiego Medycznego Studium Zawodowego im. St. Liebharta, mieszczącego się przy ul. Jaczewskiego 5 oraz pacjenci, ludzie cierpiący, zmęczeni chorobami, krewni osób przebywających w szpitalach, podobnie jak chorzy przeżywający tragedie swoich najbliższych.
W miejscach, gdzie człowiek walczy o zdrowie i życie, gdzie chce wyjść naprzeciw niedoskonałościom ludzkiej natury, w „autentycznych sanktuariach cierpienia”, proszono Królową Polski o upragnione zdrowie i ochronę przed utratą nadziei, o siły do poświęcania się pracy dla chorych, obronę przed rutyną, zniechęceniem i obojętnością oraz o ufne spojrzenie w przyszłość polskiej służby zdrowia. Zgromadzeni na czuwaniach w kościele przy Biernackiego i w kaplicy Matki Bożej Uzdrowicielki Chorych w szpitalu przy Jaczewskiego chcieli spojrzeć na wizerunek Matki, obecnej przy krzyżu i śmierci swojego Syna. Ona wie, co to znaczy cierpieć. W spojrzeniu Czarnej Madonny szukali zrozumienia i - tak potrzebnych każdemu człowiekowi - nadziei i miłości. Dla wielu schronienie się pod płaszczem macierzyńskiej opieki Matki Bożej oznacza wewnętrzny pokój, bezpieczeństwo i ufność, także na wypadek śmierci. „Ty potrafisz najlepiej zrozumieć nasze cierpienia. Spraw, aby krzyż, który dźwigamy nie był przez nas odrzucony. Bądź nam nadzieją i siłą, kiedy ich brakuje” - modlono się do Maryi. Msze św. na rozpoczęcie i zakończenie nawiedzenia odprawił bp Mieczysław Cisło. W kaplicy szpitalnej konferencje dla pracowników służby zdrowia i dla pacjentów wygłosił o. prof. Andrzej Derdziuk. Chorym udzielono sakramentu namaszczenia.
Ze szpitala na Jaczewskiego kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej powędrowała do parafialnego kościoła św. Mikołaja na Czwartku w Lublinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyrazy współczucia abp. Andrzeja Przybylskiego po śmierci górników

2025-12-23 11:10

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Vatican Media

Abp Andrzej Przybylski zapewnia o swojej modlitwie po wypadku w KWK Pniówek.

Szanowny Panie Prezesie,
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie przyciąga coraz więcej Brytyjczyków do kościołów

2025-12-23 13:27

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Wielka Brytania

chrześcijanie

Vatican Media

Prawie połowa dorosłych Brytyjczyków planuje w tym roku udział w nabożeństwie bożonarodzeniowym. I nie chodzi tylko o wierzących. Święta stają się momentem spotkania – duchowego i bardzo ludzkiego.

Jak informuje serwis Zenit, nowe ogólnokrajowe badanie pokazuje wzrost religijnej aktywności Brytyjczyków w okresie świątecznym. 45 procent dorosłych deklaruje udział w nabożeństwie lub wydarzeniu religijnym związanym z Bożym Narodzeniem. Rok temu było to 40 procent. Wynik podważa tezę o nieuchronnym zaniku praktyk religijnych w brytyjskim społeczeństwie.
CZYTAJ DALEJ

Miał być prezent, wyszła rózga

2025-12-24 06:33

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W sporze o ostatnie decyzje sądu i działania prokuratury warto na chwilę odłożyć emocje i wrócić do podstaw. Nie politycznych sympatii ani medialnych narracji, lecz do prawa. Bo niezależnie od tego, kogo dotyczą sprawy i jakie budzą emocje, procedura karna i nie tylko, ale litera prawa mają swoje jasno określone reguły.

Sąd, rozpatrując wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, musi mieć dostęp do całości materiału dowodowego, którym dysponuje prokuratura. To nie jest kwestia uznaniowa ani „dobrej woli” sędziego, lecz wymóg wynikający wprost z kodeksu postępowania karnego. Niby drobiazg, ale gdy podważany, urasta do rangi Dużego Sporu. Gdyby sprawa nie dotyczyła znanego polityka prawicy, to żaden prawnik nie podważałby rzeczywistości, w której jeżeli materiał jest niepełny, to sąd nie tylko może, ale wręcz musi wstrzymać się z decyzją. W przeciwnym razie odpowiadałby za rozstrzygnięcie podjęte bez pełnej wiedzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję