W pierwszych dniach lipca, gdy umilkną ostatnie dzwonki, opustoszeją rozkrzyczane na ogół szkolne sale i korytarze, a uczniowie zaczną się cieszyć upragnionymi wakacjami, dla tysięcy polskich nauczycieli
nadchodzi czas duchowego bilansowania zakończonego roku szkolnego. Znakomite warunki tworzą ku temu mury Klasztoru Jasnogórskiego, dokąd przybywają w grupach zorganizowanych i pojedynczo nauczyciele ze
wszystkich stron Polski. W obliczu Czarnej Madonny, w atmosferze rozmodlenia Kaplicy Cudownego Wizerunku, w wędrówce Drogą Krzyżową po jasnogórskich wałach i w ciszy konfesjonałów dostrajali na nowo rytm
swego serca do serca Maryi, serca Jezusa, jak powiedział w kazaniu do nauczycieli bp Kazimierz Nycz podczas Mszy św. odprawionej 2 lipca.
Nie sposób do końca oddać w kilku słowach klimatu, który tworzy się w związku z tym wydarzeniem, jakim jest doroczna krajowa pielgrzymka nauczycieli na Jasną Górę. Podobnie miało to miejsce w tym
roku w czasie już 67. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Nauczycieli i Wychowawców na Jasną Górę. Jej bogaty plan poprzedzało zorganizowane po raz trzeci sympozjum dla nauczycieli, którego hasłem było wezwanie
Aby moc rozbrajała przemoc. Odbywało się ono 1 lipca. Wśród znakomitych prelegentów i dyskutantów znaleźli się m.in.: prof. Marek Piechowiak z Zielonej Góry, prof. Aleksander Nalaskowski z Torunia, prof.
Marian Śnieżyński z Krakowa, dr Stanisław Sławiński, brat Tadeusz Ruciński i ks. Arkadiusz Nowak. Przebiegiem sesji sympozjalnej kierował bp Edward Dajczak - delegat Konferencji Episkopatu Polski
ds. Krajowego Duszpasterstwa Nauczycieli.
Wieczorne rozważanie w czasie Apelu Jasnogórskiego, nocne czuwanie i odprawiona o północy Msza św. z kazaniem bp. Edwarda Dajczaka prowokowały do głębszych przemyśleń i cichego dialogu z Bogiem. Najliczniejsze
grupy pielgrzymów przybyły jednak dopiero na 2 lipca. O godz. 10.00 nastąpiło zawiązanie przed Jasnogórskim Szczytem nauczycielskiej wspólnoty pielgrzymkowej. Kolejnym punktem spotkania był wykład dr.
Stanisława Sławińskiego nt. narodowej strategii wychowania. Po prelekcji oraz po świadectwie bp. Edwarda Dajczaka kulminacyjnym momentem pielgrzymki stała się Msza św. Przewodniczył jej oraz wygłosił
słowo bp Kazimierz Nycz. Obok cytowanej już powyżej zachęty, aby Jasna Góra była zgodnie z papieskim wezwaniem miejscem odnajdywania właściwego rytmu serca, Ksiądz Biskup wskazywał na wezwania obecnego
czasu oraz perspektywy służby nauczycielskiej. Zamknięciem drugiego dnia pielgrzymki była wspólna Droga Krzyżowa na wałach oraz nabożeństwo rozesłania.
Pośród przybyłych znaczną grupę tworzyli nauczyciele naszej diecezji. Pielgrzymi wraz ze swymi opiekunami przybyli: z Płocka z ks. Tadeuszem Łebkowskim, z Drobina z ks. kan. Kazimierzem Kowalskim,
z Malużyna z ks. kan. Krzysztofem Kozłowskim, z Baboszewa z ks. Stanisławem Gutowskim, z Dobrzykowa z ks. kan. Zygmuntem Karpem, z Pułtuska z ks. Waldemarem Dziewulskim. Byli także nauczyciele z Ciechanowa.
Jasna Góra jest dla nich i dla wszystkich tam powracających miejscem odnajdywania prawdziwej Mocy, która pomaga na nowo z ufnością podejmować codzienny trud nauczycielski. Ważnym doświadczeniem spotkania
było budowanie duchowej wspólnoty, próbującej szukać odpowiedzi na dręczące współczesną szkołę pytania w optyce wiary.
Bez większego ryzyka można przypuszczać, że chyba nie było wśród pielgrzymujących takiej osoby, która wracałaby z Jasnej Góry nie ubogacona wewnętrznie. Pytani o swoje odczucia popielgrzymkowe po
prostu mówili, że całość tego wydarzenia była głębokim, przejmującym doświadczeniem. Niektórzy wskazywali na szczególny wymiar Drogi Krzyżowej, inni przypominali zdania bp. Dajczaka, że „wolność
bez miłości to tyrania, podobnie wiara bez miłości to fanatyzm”. Z całą pewnością takie zdania potwierdzają potrzebę tych spotkań. Po takim duchowym wzmocnieniu można już pełniej cieszyć się rozpoczętymi
wakacjami, czego życzymy wszystkim naszym nauczycielom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu