Reklama

Wspomnienia z życia ks. Zbyszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„On potrzebny jest w Łowiczu!”
Prymas Stefan Wyszyński

Zmarły Kapłan był m.in. kanonikiem honorowym Kapituły Łowickiej, proboszczem w Górkach Kampinoskich i Kocierzewie. Zasłynął jako znakomity historyk i znawca historii grodu nad Bzurą. Przyczynił się do powstania Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej, gdzie od początku był adiunktem - powszechnie cenionym i ogromnie lubianym przez studentów. Ostatnie odznaczenie, przyznane mu niedługo przed śmiercią, to tytuł Honorowego Obywatela Łowicza.
Ks. Skiełczyński był także członkiem pierwszego komitetu redakcyjnego Niedzieli Łowickiej. Przez całe życie wiele pisał i publikował, zarówno prac naukowych, jak i tekstów żartobliwych, ale zawsze z morałem... Sam o sobie napisał w jednym z felietonów: „Ciężko pracuję, aby oddać co dwa tygodnie do Masovii Mater coś mniej lub bardziej śmiesznego. Jeśli ktoś czytając uśmiechnie się, to będziesz, Panie Boże, miał powód, aby mnie kiedyś wziąć do radości wiecznej”.
Ksiądz Kanonik umierał pogodzony ze śmiercią, przygotowany do niej, w obecności spowiednika. Napisał nawet Wspomnienia z życia, którymi chciał się podzielić z uczestnikami pogrzebu. Pisze w nich: „Urodziłem się w Łowiczu 23 lutego 1942 r. w rodzinie rzemieślniczej, z ojca Adama Skiełczyńskiego i matki Zofii z Wietesków, siostry ks. Józefa Wieteski. 6 czerwca 1945 r. ojca przejechał pijany sołdat radziecki, a matka objęła gospodarstwo domowe u brata proboszcza w Kompinie, Skierniewicach i Łowiczu”.
Po ukończeniu siedmioklasowej szkoły w Kompinie Zbigniew Skiełczyński podjął naukę w Technikum Elektrycznym w Żyrardowie. Po dwóch latach wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego w Warszawie i w 1959 r. uzyskał maturę.
Po maturze rozpoczął studia w Wyższym Seminarium Duchownym. Święcenia kapłańskie ks. Skiełczyński przyjął 27 maja 1965 r. z rąk Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Było to dla niego wielkie i ważne przeżycie: „Gomułka urządzał seanse nienawiści do Wyszyńskiego, Episkopatu, Kościoła i do Tysiąclecia Chrześcijańskiej Polski, a dla nas, neoprezbiterów, był to czas bardzo podniosły. Oto w tych historycznych chwilach mogliśmy służyć Bogu pod opatrznościowym Wodzem”.
Jako wikariusz pracował w Kobyłce, uczył w punktach katechetycznych w Nadmie, Zagościńcu i Duczkach. W 1967 r. podjął studia historyczne na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Mieszkał wówczas u sióstr Sacré Coeur w Grabowie. „Nigdy nie stawiałem sobie celu, aby być »naukowcem« lecz światłym proboszczem”. Na ATK ks. Zbigniew spotkał swego mistrza - ks. prof. E. H. Wyczawskiego. W 1970 r. ks. Skiełczyński uzyskał tytuł magistra i zaliczył rok doktorancki. Następnie był wikariuszem we Włochach, w Łowiczu i na Targówku w Warszawie.
2 grudnia 1974 r. obronił doktorat. Kard. Stefan Wyszyński zadecydował: „On potrzebny jest w Łowiczu!”. Młody Ksiądz Doktor został kustoszem Archiwum i Biblioteki Kapitulnej w Łowiczu. Właśnie wtedy miał możliwość zdobyć swoją ogromną wiedze o Łowiczu, ukrytą w starych rękopisach i książkach.
W marcu 1980 r. ks. Skiełczyński otrzymał od Księdza Prymasa pozwolenie na spędzenie dwóch miesięcy w Rzymie. „Byłem bodaj pierwszym łowiczaninem, który dotarł do Jana Pawła II w Rzymie. Jestem przekonany, że Ojciec Święty kładąc mi ręce na ramiona uzdrowił mnie z ciężkiej i przewlekłej choroby” - czytamy we wspomnieniach ks. Zbigniewa.
12 grudnia 1981 r. ks. Skiełczyński został kapelanem więzienia w Łowiczu. W czasach Stanu Wojennego, przypadło mu nieść posługę masowo internowanym „wrogom”. Niespodziewanie w lipcu 1983 r. ks. Zbigniew otrzymał mianowanie na proboszcza maleńkiej parafii w Górkach Kampinoskich. Proboszczował tam przeszło 10 lat. Tak wspominał ten czas: „Polubiłem Puszczę, a zwłaszcza ludzi tam mieszkających, pełnych głębokiej wiary, którzy budowę kościoła okupili biciem i więzieniem”.
W listopadzie 1993 r. ks. Skiełczyński wrócił do Łowicza i przeszedł do nowo powstałej diecezji łowickiej. Ks. bp Alojzy Orszulik potrzebował jego wiedzy i doświadczenia w Seminarium. Od początku uczestniczył także w tworzeniu Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej. „Mój pomysł powstania Wyższej Szkoły w Łowiczu, udało się zrealizować tylko dzięki wsparciu bp. A. Orszulika”.
Od 1 marca 1995 r. Ksiądz Biskup powierzył mu prowadzenie „parafii Kocierzew, po smutnych wydarzeniach. Przez trzy lata udało się parafię uspokoić. Można było podjąć remonty i upiększanie, ale mnie spotkał wylew i paraliż. Musiałem zrezygnować”. Wtedy to otrzymał od Księdza Biskupa mieszkanie w budynku Kurii, gdzie mógł wygodnie mieszkać i pracować, tj. pisać, prowadzić pracę naukową i zajęcia na „Mazowieckiej”. Powierzono mu także kościółek akademicki św. Leonarda, bardzo przezeń ukochany.
W 1997 r. otrzymał godność honorowego kanonika Łowickiej Kapituły Katedralnej.
Swoją spuściznę - księgozbiór i archiwalia - ks. Skiełczyński przekazał na rzecz Kościoła łowickiego. Zaś prawa autorskie do przedruków i wykorzystania tekstów dotyczących Łowicza - Łowickiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk.
Ale chyba przede wszystkim ks. dr kan. Zbigniew Skiełczyński pozostawił po sobie wielu przyjaciół, wychowanków i uczniów, którzy wspominać go będą serdeczną pamięcią jako Wielkiego Człowieka i Syna łowickiej ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Life Site News: Twórca watykańskiej maskotki "Luce" to także projektant zabawek erotycznych dla dorosłych

2024-10-31 13:21

[ TEMATY ]

Watykan

Materiały organizacyjne

Nie słabną kontrowersje wokół maskotki o nazwie „Luce”, jaką dla Watykanu na Rok Jubileuszowy zaprojektował Simone Legno, włoski twórca marki Tokidoki. Okazuje się, że firma współpracowała także z brytyjskim producentem zabawek erotycznych Lovehoney. Podobnie jak nowa maskotka, wraz z towarzyszącymi jej dodatkowymi maskotkami o imionach Fe, Xin i Sky, erotyczne zabawki są inspirowane japońską estetyką kiczu – podaje portal „Life Site News”. Firma Tokidoki promowała też miesiąc gejowskiej „Dumy” materiałami podobnymi w stylu do watykańskich maskotek.

Lovehoney zainicjowała we współpracy z Tokidoki nową serię swoich erotycznych produktów w październiku 2016 r. Pooneh Mohajer, współzałożycielka Tokidoki, stwierdziła wówczas, że nowy projekt ma na celu promowanie „znaczenia zdrowia seksualnego i ogólnego dobrego samopoczucia”. Docelowy klient to dla obu firm osoby w wieku od 18-30 ze względu na popularność w tej grupie kultury japońskiej.
CZYTAJ DALEJ

Nie słabnie przemoc na Haiti.  Podpalono dom misjonarek miłości

2024-11-03 13:49

[ TEMATY ]

misjonarki

Archiwum prywatne

Uzbrojone gangi, które trzymają w szachu stolicę Haiti stają się coraz bardziej bezkarne. Przestały respektować nawet szanowane wcześniej miejsca, w których siostry zakonne z wielkim oddaniem udzielają pomocy potrzebującym. Ograbiony i puszczony z ogniem został dom sióstr Matki Teresy z Kalkuty, który zapewniał rocznie pomoc 30 tys. najuboższych i najbardziej potrzebujących Haitańczyków.

Nigdy wcześniej misjonarki miłości nie musiały opuszczać swojego domu, który stał się sercem dzielnicy zamieszkiwanej przez ubogich Haitańczyków. Został on otwarty przez samą Matkę Teresę w 1979 roku, po tym jak zobaczyła pacjentów pozostawionych na śmierć na dziedzińcu miejskiego szpitala w Port-au-Prince. Od tego czasu tysiące osób przeszły przez kochające ręce sióstr, otrzymując pomoc żywnościową, niezbędne lekarstwa a także konieczną opiekę medyczną. Przebywający na miejscu włoski kamilianin wskazuje, że w kraju pogrążonym w przemocy ten bezpośredni atak na siostry może zagrozić całej ich misji na Haiti.
CZYTAJ DALEJ

Marsz Papieski w Nienadówce

2024-11-03 18:10

Elżbieta Motyl

Marsz Papieski w Nienadówce

Marsz Papieski w Nienadówce

Marsz zainicjowany przez ks. Proboszcza Jerzego Uchmana zgromadził około 300 parafian.

O godzinie 14:00 wierni zgromadzili się w kościele, gdzie odbyła się modlitwa oraz przygotowanie do marszu. Podczas ceremonii parafianie zabrali ze sobą relikwie św. Jana Pawła II, św. Andrzeja Boboli, św. Krzyża, błogosławionej rodziny Ulmów oraz św. Charbela. Procesja wyruszyła w kierunku Nienadówki dolnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję