Reklama

Z kart historii

Ocalić od zapomnienia

W miejscowości Paulinów, gmina Sterdyń znajdują się pozostałości zespołu folwarcznego, w skład którego wchodzą: „rządcówka” - drewniana budowla z końca XIX w., dom drewniany (czworak) - przeznaczony dla służby folwarcznej z końca XIX w., gorzelnia murowana z początku XX w., magazyn spirytusowy, murowany, z początku XX w.

Niedziela podlaska 24/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Folwark Paulinów powstał za czasów Ludwika Górskiego. Nazwa folwarku i miejscowości pochodzi prawdopodobnie od imienia żony Ludwika Górskiego - Pauliny z hr. Krasińskich. Pamiętam, że po dawnym folwarku pozostało więcej domów, w których mieszkała służba folwarczna. Były to drewniane chaty i murowane domy. Jednak ocalał tylko jeden oraz „rządcówka”. Inne zostały rozebrane i nie pozostał po nich żaden ślad.
Obiekty te obecnie nie są zamieszkane i popadają w ruinę. Posiadają wartość historyczną. Zostały one wybudowane za czasów Ludwika Górskiego. W książce Górscy herbu Boża Wola. Przodkowie i potomkowie generała Franciszka Górskiego wydanej przez Towarzystwo Przyjaciół Nauk pod redakcją Krystyny Górskiej-Gołaskiej, czytamy: „Przy folwarkach powstawały domy mieszkalne dla służby folwarcznej, budowane zgodnie z zaleceniami Ludwika, tak aby każda rodzina miała osobne wejście do swego mieszkania (aby się baby nie kłóciły); mieszkanie składało się z izby i alkierza. W mieszkaniach tych były duże, otwierane okna”.
Dom, który pozostał w Paulinowie jest przykładem cytowanego opisu. Posiada cztery mieszkania z odrębnym wejściem do każdego z nich. Mieszkanie składa się z izby i alkierza. Niestety, jest ono w bardzo złym stanie technicznym i jeszcze trochę czasu upłynie, a nie będzie po nim żadnego śladu.
Zespół Folwarczny po II wojnie światowej stanowił własność Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Wówczas gorzelnia funkcjonowała, a w rządcówce mieszkał kierownik gorzelni. Domy mieszkalne opuszczali mieszkający w nich ludzie i rozbierano je. Po roku 1990 gorzelnia i rządcówka stały się własnością prywatną.
Nowy właściciel zaniechał prowadzenia gorzelni, a budynki popadły w ruinę. Aktualnie jest inny właściciel. Być może wyremontuje gorzelnię i wznowi jej działalność. Czy wyremontuje „rządcówkę”? Nie wiadomo. Dlatego też pozostałości zespołu folwarcznego postanowiłam ocalić od zapomnienia, choćby na fotografii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

50 lat obecności misjonarzy klaretynów we Wrocławiu

2024-10-24 18:26

[ TEMATY ]

Wrocław

klaretyni

wikipedia/Ludwik Rey

Parafia św. Wawrzyńca we Wrocławiu oobsługiwana przez ojców ze zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów

Parafia św. Wawrzyńca we Wrocławiu oobsługiwana przez ojców ze zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów

We wspomnienie św. o. Antoniego Marii Klareta jego duchowi synowie obchodzili jubileusz 50-lecia istnienia we Wrocławiu seminarium i domu formacyjnego. Uroczystej Mszy świętej przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Jeszcze w latach 70. XX wieku Misjonarze Synowie Niepokalanego Serca Błogosławionej Maryi Dziewicy nabyli we Wrocławiu dom mieszkalny przy ul. Wieniawskiego 38. Czasy komunistyczne nie ułatwiały formalności. Kroniki prowincji klaretynów podają, że samo przekazanie domu trwało aż 6 lat!
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa

2024-10-24 21:23

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć kliniczna

Magdalena Pijewska/Niedziela

Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI. TO I INNE ŚWIADECTWA DOSTĘPNE W CAŁOŚCI W NASZEJ KSIĘGARNI: [KLIKNIJ]: Życie po śmierci 2, ks. Wiktora Szponara, wyd. Fronda.
CZYTAJ DALEJ

Przy Schronisku Caritas powstała Kawiarenka naprawcza

2024-10-25 09:49

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Ośrodek Aktywizujący dla Bezdomnych Mężczyzn

Schronisko Caritas

Karolina Krasowska

Mieszkańcy Schroniska z pomocą instruktorów sami zbudowali warsztat stolarski. Dziś wykonują w nim drobne prace stolarskie, tak jak pan Kazimierz

Mieszkańcy Schroniska z pomocą instruktorów sami zbudowali warsztat stolarski. Dziś wykonują w nim drobne prace stolarskie, tak jak pan Kazimierz

W Schronisku Caritas – Ośrodku Aktywizującym dla Bezdomnych Mężczyzn w Zielonej Górze otwarto tzw. Kawiarenkę naprawczą.

Projekt „Kawiarenki” powstał na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy. W założeniu ma być to miejsce spotkań, rozmowy, ciekawych pomysłów, a z drugiej strony – miejsce, w którym zniszczone czy od lat nieużywane przedmioty będą dostawały nowe życie. O istocie projektu opowiada dyrektor Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej ks. Stanisław Podfigórny:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję